“Mam szczególne powody do tego, by w uroczystość Matki Bożej Kalwaryjskiej być tutaj. Prośmy, by Ona otaczała nas troską, wsparciem i aby zawsze była z nami” – mówił kard. Dziwisz.
Mszę św. koncelebrowali licznie zgromadzeni kapłani diecezjalni z dekanatu kalwaryjskiego, zakonnicy z pobliskich wspólnot, m.in. karmelici, pallotyni, bonifratrzy oraz bernardyni – gospodarze sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej. Modlitwom przewodniczyli dwaj kardynałowie: Stanisław Dziwisz i Marian Jaworski.
Jak przypomniał wieloletni sekretarz św. Jana Pawła II, kard. Marian Jaworski jest mocno związany z Kalwarią Zebrzydowską, gdzie się wychował i przygotowywał do kapłaństwa. “Ma on szczególne prawo, by tu być. Mówimy o św. Janie Pawle II, że był wyjątkowym pielgrzymem, ale równie wyjątkowym świadkiem i pielgrzymem jest ksiądz kardynał Marian” – podkreślał kard. Dziwisz. Wyznał, że i on sam ma szczególne powody do tego, by w uroczystość Matki Bożej Kalwaryjskiej modlić się w Jej sanktuarium. “Prośmy, by Ona otaczała nas troską, wsparciem i aby zawsze była z nami” – zachęcał hierarcha.
Kard. Dziwisz wspominał ostatnie chwile życia Jana Pawła II, kiedy to wspólnie z kard. Jaworskim czuwali przy umierającym papieżu. “Ksiądz kardynał Marian przybył jako jego wierny przyjaciel, aby nie tylko go pożegnać, ale również przygotować. Ostatniego namaszczenia udzielił niemal na godzinę przed jego śmiercią” – opowiadał zgromadzonym w świątyni wiernym.
Przywołał też historyczne wydarzenie, kiedy to w dniu odejścia Jana Pawła II, w sobotę rano, kard. Jaworski udał się do Grot Watykańskich, by ukoronować wizerunek Matki Bożej Jasnogórskiej. “Korony poświęcił jeszcze Ojciec Święty, a ksiądz kardynał miał szczęście ukoronować Matkę Bożą” – dodał wzruszony.
W kalwaryjskim sanktuarium trwa coroczny odpust Wniebowzięcia NMP, który tradycyjnie przyciąga tysiące wiernych z kraju i zagranicy i należy do największych odpustów maryjnych w Polsce.
Uroczyste obchody odpustu Matki Bożej Kalwaryjskiej odbędą się w piątek. Nieszpory przy kaplicy Domku Matki Bożej odprawi Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio. Homilię wygłosi bp Leszek Leszkiewicz z Tarnowa. Potem rozpocznie się procesja Pogrzebu Matki Bożej, zakończona Mszą św. przy kościele Grobu Matki Bożej pod przewodnictwem metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego.
Centralne uroczystości odpustowe celebrowane będą w niedzielę. O godz. 6.30 odprawiona zostanie Msza św. przy kościele Grobu Matki Bożej w intencji wszystkich pielgrzymów kalwaryjskich, a po niej odbędzie się uroczysta Procesja Wniebowzięcia NMP. Zakończy ją Msza św., której o 11.00 przy ołtarzu polowym przewodniczyć będzie abp Józef Michalik. Wieczorem odbędą się nieszpory i procesja z figurą Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej po placu Rajskim.
Sanktuarium pasyjno-maryjne w Kalwarii Zebrzydowskiej jest najstarszą i największą w Europie kalwarią. Kalwaria Zebrzydowska była ulubionym miejscem modlitwy św. Jana Pawła II. Od najmłodszych lat Karol Wojtyła przybywał tu ze swoim ojcem z pobliskich Wadowic. Pielgrzymował również jako kapłan i arcybiskup, a także dwukrotnie (w 1979 i 2002 r.) jako papież.
KAI/kw
Za: www.deon.pl
13 sierpnia, w Uroczystość NMP Kalwaryjskiej, mszy świętej w bazylice przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz w obecności kard. Mariana Jaworskiego oraz licznie zgromadzonych kapłanów dekanatu kalwaryjskiego i okolicznych parafii.
„Ksiądz Kardynał Marian jest wyjątkowym świadkiem i pielgrzymem, dlatego przybył tutaj i zaprosił mnie, żeby być z nim. Ja też mam szczególne powody do tego, by być tutaj w Uroczystość Matki Bożej Kalwaryjskiej. Cieszę się, że możemy być razem z księżmi i sprawować tę Eucharystię”. Mówił na początku kard. Dziwisz.
Zgromadzonych pielgrzymów przywitał kustosz, o. Konrad Cholewa OFM, który wyraził wdzięczność zarówno hierarchom, jak i pozostałym wiernym za ich miłość do kalwaryjskiego sanktuarium i Matki Bożej.
Podczas liturgii homilię wygłosił ks. kan. Wiesław Cygan, dziekan dekanatu kalwaryjskiego. „Historia potwierdza, że Maryja jest nam w życiu potrzebna mimo naszych rodzonych matek, bo Ona prowadzi, chroni, pociesza, uzdrawia, ale też i króluje. (…) Bo przecież Ona, w tym wyjątkowym roku stulecia odzyskania niepodległości, jakże bardzo potwierdza swoją skuteczną pomoc w prowadzeniu nas wszystkich nie tylko osobiście, ale całego narodu, do tego, by zwycięstwo zawsze było. Mimo trudu, doświadczeń, krzyży, upokorzeń, niewoli, z tego wszystkiego zawsze nas wyprowadzała”.
Wieczorem w kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej został odśpiewany Akatystku czci Bogarodzicy, następnie pielgrzymi odmówili różaniec i nastąpiło zasłonięcie cudownego obrazu. Przez cały dzień wierni bardzo licznie nawiedzali sanktuarium. Na modlitwę przed obrazem NMP Kalwaryjskiej przybył także bp Jan Szkodoń.
Matka Boża w kalwaryjskim obrazie była szczególnie bliska św. Janowi Pawłowi II. Sam mówił o Niej, że od najmłodszych lat wychowywała Jego serce. Podczas swoich papieskich pielgrzymek do sanktuarium, potwierdzał wielokrotnie swoje szczególne związki z Kalwarią. „Ile razy doświadczałem tego, że Matka Bożego Syna zwraca swe miłosierne oczy ku troskom człowieka strapionego i wyprasza łaskę takiego rozwiązania trudnych spraw, że w swej niemocy zdumiewa się on potęgą i mądrością Bożej Opatrzności. Czy nie doświadczają tego również pokolenia pątników, które przybywają tutaj od czterystu lat? Z pewnością tak”. Mówił w sanktuarium Święty Papież 19 sierpnia 2002r.
Biuro Prasowe Sanktuarium