W bazylice św. Jakuba i św. Agnieszki w Nysie miało miejsce uroczyste rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego Franciszki Werner, współzałożycielki i drugiej przełożonej generalnej Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety. W tej właśnie świątyni służebnica Boża otrzymała sakrament chrztu, przystąpiła do sakramentu pokuty, przyjęła Pierwszą Komunię Świętą i sakrament bierzmowania.
Podczas pierwszej części uroczystości zaprzysiężeni zostali członkowie Komisji Historycznej. W jej skład weszli: biskup gliwicki, ks. prof. Jan Kopiec jako przewodniczący, ks. dr Mariusz Drygier oraz s. dr Aleksandra Leki CSSE. Zadaniem komisji będzie zebranie i zbadanie dokumentacji dotyczącej życia kandydatki na ołtarze.
Postulatorka, siostra Margarita Cebula CSEE przedstawiła sylwetkę i przybliżyła duchowość matki Franciszki.
Franciszka Werner urodziła się 2 grudnia 1817 roku w Nysie. 27 września 1842 wspólnie z Matyldą Merkert i jej siostrą Marią Luizą oraz Klarą Wolff zobowiązała się do bezpłatnej, zorganizowanej posługi osobom chorym i najbardziej potrzebującym, zapoczątkowując „Stowarzyszenie Szarych Sióstr pw. Serca Jezusowego dla pielęgnacji opuszczonych chorych”. 19 listopada 1850 wraz z Marią Luizą Merkert ponownie poświęciły się pielęgnacji chorych w Nysie, obierając za swoją patronkę św. Elżbietę Węgierską. 5 maja 1860 roku złożyła śluby zakonne we Wrocławiu.
11 marca 1873 roku Franciszka Werner została – po śmierci matki Marii Luizy Merkert, beatyfikowanej w Nysie w 2007 roku, przełożoną generalną elżbietanek i była nią do śmierci. Założyła 11 placówek zakonnych. Za jej czasów Zgromadzenie liczyło prawie 700 sióstr w 96 domach.
W okresie walki rządu pruskiego z Kościołem, czyli Kulturkampfu podjęła zdecydowane i odważne działanie w celu zachowania działalności zgromadzenia, „dotkliwie poszkodowanego” na skutek pruskiej ustawy (przez siedem lat nie wolno było przyjmować nowych członkiń). Matka Franciszka otwarcie mówiła o trudnościach nękających zgromadzenie, a nawet zwróciła się z osobistą prośbą o pomoc do cesarza Wilhelma I, do cesarzowej Augusty i do ministra kultury.
Zmarła w opinii świętości 14 grudnia 1885 roku w Nysie. W 1964 roku jej doczesne szczątki ekshumowano z Cmentarza Jerozolimskiego i przeniesiono do kościoła pw. św. Jakuba i św. Agnieszki w Nysie.
W dalszej części otwarcia procesu zaprzysiężeni zostali biskup opolski oraz członkowie Trybunału Diecezjalnego: ks. Waldemar Przyklenk – delegat biskupi, ks. Piotr Kutynia – promotor sprawiedliwości, ks. Maciej Skóra – notariusz aktuariusz, s. Weronika Glombica – notariusz pomocnik, a także postulatorka s. Magarita Cebula.
– To niewątpliwie ważny dzień. Nie tylko w krótkich dziejach Kościoła opolskiego, ale też bogatych dziejach sióstr elżbietanek i jakże bogatych dziejach chrześcijaństwa na Śląsku Opolskim. Wyrażam radość, że ten dzień nastąpił – mówił bp Andrzej Czaja. – Matce Franciszce Werner przyszło żyć w czasach do złudzenia podobnych do dzisiejszych. Jak sama zapisała, był to czas, kiedy duch świata podważał, a tu i tam niszczył porządek wprowadzony przez Boga na świat. Dziś jest bardzo podobnie. Otrzymujemy więc znak, z którego możemy czerpać, z życia i cnót tej służebnicy Bożej w nasze życie, byśmy sprostali wielkiemu wyzwaniu, jakie jest dziś przed nami – obrony Ducha Bożego w Kościele i świecie, obrony ładu Bożego w naszych sercach i rodzinach, i na ziemi Śląska Opolskiego – podkreślał biskup opolski.
– Weźmy z sobą tę myśl, niech ona nam towarzyszy. Za chwilę będziemy za ten dzień dziękować w liturgii, ale będziemy też prosić o moc Bożego Ducha, byśmy mogli postępować w procesie, a jednocześnie postępować w trudzie realizacji naszego powołania do świętości i do bycia mężnymi świadkami Chrystusa w dzisiejszych czasach – dodał biskup opolski, a następnie odmówił modlitwę o beatyfikację Matki Franciszki Werner.
W czasie Eucharystii celebrowanej po pierwszej sesji dochodzenia beatyfikacyjnego homilię wygłosił biskup gliwicki Jan Kopiec.
– Nam pozostaje postawić sobie pytanie, jak wrażliwość na ludzką biedę wprzęgnąć w konkretne czynienie dobra? Franciszka Werner pokazała już dwa wieki temu, że można. Heroiczność tę wyniosła z domu rodzinnego, nie przelękła się wyzwań, jakie niesie w każdej epoce zarówno historia elit, jak i zwykłych ludzi. Świadomie wybrała drogę niekiedy cierniową, ale wymodloną i oglądaną dzięki Bożemu światłu – mówił.
W uroczystym rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego wzięły udział siostry elżbietanki z Polski i różnych krajów europejskich, a także członkowie Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety.
kda / Nysa
KAI