Home WiadomościZ kraju Nie żyje o. Jan Góra OP

Nie żyje o. Jan Góra OP

Redakcja

deon.plDominikanin ojciec Jan Góra, znany duszpasterz akademicki, twórca Spotkań na Lednicy, przyjaciel Jana Pawła II zmarł dziś w Poznaniu. Miał 67 lat. O śmierci o. Góry poinformował o. Michał Pac, przeor dominikanów w Poznaniu.

– Śmierć o. Jana Góry jest wielką stratą dla Kościoła, dla ludzi młodych – powiedział PAP na wieść o śmierci duchownego prymas Polski abp Wojciech Polak. Dodał. że o. Góra miał swoje wielkie plany, o których opowiadał mu 12 grudnia podczas spotkania opłatkowego z młodzieżą lednicką. – Prosił mnie, abym 4 czerwca 2016 r. na Polach Lednickich otworzył Bramę Miłosierdzia. Nie zdawałem sobie wówczas sprawy, że to będzie nasze ostatnie spotkanie. Ale pozostawiony przez o. Górę testament spełnię – zapewnił w rozmowie z PAP prymas Polski.

Podkreślił jednocześnie, że podczas spotkania opłatkowego o. Góra wygłosił swoisty manifest, w którym mówił o wielkiej miłości do Pana Jezusa i do Kościoła. “On naprawdę czuł ludzi młodych oraz ich potrzeby, potrafił ludzi młodych przyciągać i zapalać” – dodał prymas.

– Byłem na wszystkich spotkaniach lednickich i muszę powiedzieć, że drugiemu człowiekowi pewnie nie udałoby się poprowadzić tych 19 już spotkań lednickich, i to z takim zaangażowaniem i takim oddźwiękiem – mówi abp Stanisław Gądecki. – Uważam, że z jego śmiercią tracimy jednego z najważniejszych, największych duszpasterzy młodzieży – dodaje.

Jan Góra urodził się 8 lutego 1948 roku w Prudniku koło Opola. Był doktorem teologii, duszpasterzem akademickim w Poznaniu. Rekolekcjonista, prozaik, twórca i animator ośrodków duszpasterskich na Jamnej, w Hermanicach i nad Lednicą, organizator corocznych spotkań młodych Lednica 2000, pod Bramą – Rybą (Bramą III Tysiąclecia), twórca Domu Jana Pawła II nad Lednicą.

W 1966 roku wstąpił do zakonu dominikanów, w latach 1967-1974, studiował w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Ojców Dominikanów w Krakowie, gdzie w 1972 roku złożył śluby wieczyste, a w 1974 roku przyjął święceni kapłańskie. W 1976 roku obronił pracę magisterską na wydziale Teologicznym ATK w Warszawie, a w 1981 roku na tym samym wydziale uzyskał tytuł doktora teologii. W latach 1977-1987 był duszpasterzem młodzieży szkół średnich w Poznaniu, a od 1987 roku jest duszpasterzem akademickim w Poznaniu.

W tym samym roku zaczął organizować coroczne letnie młodzieżowe kolokwia w Ustroniu-Hermaniach, w 1991 roku był współorganizatorem VI Światowego Dnia Młodzieży na Jasnej Górze. Od 1992 roku tworzył Dom Świętego Jacka – ośrodek duszpasterski na górze Jamna niedaleko Tarnowa, gdzie wybudował Sanktuarium Matki Niezawodnej Nadziei.

W 1997 roku po raz pierwszy zaprosił młodzież na Lednicę koło Gniezna. Spotkania młodych pod Bramą III Tysiąclecia w kształcie ryby odbywają się co roku w pierwszą sobotę czerwca i gromadzą ponad 100 000 uczestników.

Jan Góra był propagatorem idei Małych Ojczyzn, organizatorem konkursów literackich im. Romana Brandstaettera – jego nauczyciela i przyjaciela, współpracownikiem wielu pism i wydawnictw katolickich i kulturalnych, autorem kilkunastu książek i cyklów felietonów.

Za: www.deon.pl


Z wielkim smutkiem zawiadamiamy, że dziś o g. 19:33 zmarł nagle nasz współbrat o. Jan Góra OP.

W trakcie odprawiania Mszy Świętej o. Jan zasłabł. Podjęto reanimację. Przyczyną śmierci było ustanie akcji serca i obrzęk płuc.

Jan Wojciech Góra urodził się 8 lutego 1948 roku w Prudniku na Opolszczyźnie. Do Zakonu Kaznodziejskiego wstąpił w wieku 18 lat. W 1972 roku złożył zakonne śluby wieczyste, a 8 czerwca 1974 roku przyjął w Krakowie święcenia kapłańskie z rąk ówczesnego biskupa pomocniczego archidiecezji krakowskiej, Juliana Groblickiego.

Zapytaliśmy ojca Jana kilka lat temu, co by robił, gdyby nie był zakonnikiem? Odpowiedział: „Nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić. Tak utożsamiam się z tym, co robię, że nie widzę siebie w innym miejscu czy w innej roli. Wszedłem w to rękami, nogami, głową, sercem, że nie jestem w stanie wyobrazić sobie: co ja bym robił, gdybym nie robił tego, co robię”.

Z 41 lat kapłaństwa prawie wszystkie spędził w Poznaniu. W latach 1974-1976 był katechetą w Tarnobrzegu, a już w 1977 roku został duszpasterzem młodzieży w Poznaniu, zaś 10 lat później – duszpasterzem akademickim. Był nim 35 lat.

W 1997 roku zaangażował się w dzieło swojego życia: nad Jeziorem Lednickim wybudował stalową bramę w kształcie ryby – znaku pierwszych chrześcijan. Zapraszał tam polską młodzież. Co roku w pierwszą sobotę czerwca przybywały pod bramę dziesiątki, a bywało, że i sto tysięcy osób z kraju i zagranicy. Od początku wspierał Go w tym Jan Paweł II, z którym się przyjaźnił.

„Czuję się żołnierzem, który ma do wykonania zadanie zlecone mu przez Jana Pawła II. Papież powiedział mi: »Jak ryba chwyciła haczyk, to ciągnij«. I ja nie mam innego wyjścia. Wszystko to, co zrobiłem, opiera się na zawierzeniu Panu Jezusowi” – mówił o Ruchu Lednickim.

We wszystkim, co robił, podnosił sobie wysoko poprzeczkę. I wymagał od innych. Zapytano Go kiedyś, jaki byłby Kościół, gdyby każdy duchowny był na miarę Jana Góry? „Byłby nie do zniesienia i nie do wytrzymania. Jeżeli mnie samemu ze sobą jest tak ciężko, to aż strach pomyśleć, co by było, gdyby wszyscy byli tacy sami” – odparł.

Jaki będzie bez Niego?

Za: www.dominikanie.pl

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda