Msza św. w kościele parafialnym w Duczyminie i wręczenie stypendiów dla uczniów złożyły się między innymi na obchody 40. rocznicy śmierci o. Honoriusza Kowalczyka oraz 10. rocznicy przyjęcia jego imienia przez miejscową szkołę. Ojciec Kowalczyk, który wychował się w Duczyminie, zginął w niewyjaśnionych okolicznościach wiosną 1983 roku: – Ojciec Honoriusz umiał odłożyć sprawy ważne dla ważniejszych – powiedział ks. biskup Szymon Stułkowski.
Biskup płocki Szymon Stułkowski 19 czerwca br. przewodniczył Mszy św. w intencji śp. o. Honoriusza Kowalczyka (1935-1983) w kościele parafii pw. św. Jana Nepomucena w Duczyminie, w 40. rocznicę śmierci dominikanina.
Hierarcha przyznał, że znał osobiście o. Honoriusza, który przez wiele lat pracował duszpastersko w Poznaniu. Zaznaczył, że dominikanin „był człowiekiem wrażliwym, który umiał odłożyć sprawy ważne dla ważniejszych i przedkładał wszystko dla spotkania z Bogiem i drugim człowiekiem”.
Opowiedział uczestnikom Mszy św. o pewnej studentce z Poznania. Gdy przeżywała trudne chwile, spowodowane sytuacją rodzinną, poszła pomodlić się do kościoła dominikanów. Dotarła do o. Honoriusza, który akurat rozdawał wiernym dary z zagranicy.
Zakonnik chciał także podobną paczkę wręczyć studentce, ale ona zastrzegła, że chodzi jej o inną pomoc. Wtedy przerwał swoje czynności i pomógł dziewczynie, dając jej numer telefonu do prawników. Bp Stułkowski potwierdził, że kobieta ta do dziś z wdzięcznością wspomina o. Kowalczyka.
Podczas uroczystości Amelia Dygnos i Julian Tański z Publicznej Szkoły Podstawowej im. Ojca Honoriusza Kowalczyka w Duczyminie otrzymali Stypendium Ojca Honoriusza. Szkoła ta w tym roku obchodzi 10-lecie przyjęcia imienia bohaterskiego zakonnika, który urodził się w tej samej miejscowości. Dyrektorem szkoły jest Izabela Strzelecka.
W Mszy św. i uroczystości rocznicowej uczestniczyli przedstawiciele Fundacji im. O. Honoriusza Kowalczyka z Poznania i Mławy, obecni byli o. Michał Pac OP z Warszawy i o. Wojciech Surówka OP z Poznania.