Młodzież Wszechpolska ma świętego patrona – Maksymiliana M. Kolbe

3. Pielgrzymka Młodzieży Narodowej odbyła się w sobotę, 9 kwietnia na Jasnej Górze. W pielgrzymce wzięli udział przedstawiciele Młodzieży Wszechpolskiej, Obozu Narodowo-Radykalnego, Ruchu Narodowego i wielu różnych organizacji patriotycznych. Przybyli m.in.: Zarząd Główny Młodzieży Wszechpolskiej na czele z prezesem Adamem Andruszkiewiczem, Zarząd Główny Ruchu Narodowego na czele z prezesem Ruchu Narodowego i prezesem honorowym Młodzieży Wszechpolskiej Robertem Winnickim.

Podczas spotkania miały miejsce dwa ważne wydarzenia: Młodzież Wszechpolska obrała sobie za patrona św. Maksymiliana Marię Kolbe oraz odnowiła śluby akademickie złożone na Jasnej Górze 24 maja 1936 r.

„Cel pielgrzymki jest jeden, przychodzimy tutaj prosić Boga dobrego o to, by nam dał siły do wypełnienia tego wszystkiego, co stanowi o idei narodowej. Okoliczności są wyjątkowe, bo przychodzimy z racji jubileuszu Chrztu, Roku Miłosierdzia, ale również 80 lat po tym, jak kilkusettysięczna grupa młodzieży akademickiej tutaj składała swoje śluby, chcemy je odnowić – mówi ks. Marek Różycki, pracownik Katedry Wawelskiej – I dla Młodzieży Wszechpolskiej jest to również wyjątkowy dzień, dlatego że dzisiaj po raz pierwszy publicznie zostanie obrany patron Młodzieży Wszechpolskiej, którym będzie św. Maksymilian Maria Kolbe. Mamy ze sobą jego relikwie, różaniec, na którym się modlił”.

„Przede wszystkim chcemy podziękować tutaj Panu Bogu przez ręce Matki Bożej za otrzymane dotychczas łaski i prosić o kolejne, o pokrzepienie naszych serc do tych celów i obowiązków, przed którymi stajemy i do których zostaliśmy powołani. Pragniemy zgromadzić się w miejscu kluczowym dla naszej historii, dla Polski, w duchowej stolicy Polski, żeby poczuć wewnętrzną siłę, solidarność jednej grupy i podkreślić nasz katolicki charakter, że polscy młodzi narodowcy to są katolicy, i że tę wiarę uznajemy za naszą chlubę i to chcemy także podkreślić podczas tej pielgrzymki” – zaznacza Piotr Baliński z Młodzieży Wszechpolskiej.

*

Mszy św. odprawionej o godz. 16.45 przed Cudownym Obrazem przewodniczył i homilię wygłosił ks. Marek Różycki.

Zebranych powitał o. Jan Poteralski, podprzeor Jasnej Góry. „Przybywacie do tego wyjątkowego miejsca dla nas Polaków, przybywacie, aby umocnić waszą wiarę i miłość do Boga i do Kościoła, a zwłaszcza do Ojczyzny. Przybywacie do tego wyjątkowego miejsca dla nas Polaków, gdzie na przestrzeni dziejów, mimo wojen, rozbiorów, kiedy Polski nie było na mapach Europy, ludzie tu ciągle przybywali, bo szukali pomocy, ratunku i pocieszenia. Przybywali, aby odkryć geniusz bycia Polakiem i katolikiem” – powiedział o. Jan Poteralski.

W homilii ks. Marek Różycki nawiązał do 80. rocznicy ślubów akademickich. „Od tamtego czasu minęły lata i wiele się zmieniło, zmieniły się rządy, zmieniły się uwarunkowania, ale jedno pozostało dokładnie to samo. Pozostali ludzie, którzy tu w Polsce chcą czegoś więcej. Pozostali ludzie, którzy nie boją się mówić o miłości do Ojczyzny i do Boga. Ludzie młodzi, którym sprawa narodowa nie jest obojętna, którzy przekuwają słowa na czyny i nie boją się tego, że zostaną posądzeni o niepoprawność. Dalej są ludzie, którzy nie idą za łatwymi kompromisami i nie chcą życia byle jakiego, i choć to może wydawać się paradoksalne, bo przecież czymś normalnym dla człowieka jest wiara, godność, honor, sumienie, uczciwość, czymś normalnym są wartości, którymi się kieruje, to wcale nie jest tak łatwo tym żyć. Ileż dzisiaj trzeba odwagi, by być normalnym. Ileż dzisiaj jest dyskusji o tym, co właściwie dyskusji nie podlega” – mówił kaznodzieja.

„To jest paradoksalne, że w pewnych sytuacjach niemalże trzeba bohaterstwa, by żyć, tak, jak dziecku Bożemu przystoi. Ile dzisiaj trzeba odwagi, by sprawy nazywać po imieniu, więc tym bardziej cieszę się, gdy na was patrzę” – powiedział ks. Różycki.

Kapłan podkreślił dalej: „Z otwartymi umysłami, odważnie i radykalnie swoim życiem trzeba nam świadczyć o wartościach nieprzemijających, a do nich należą: Prawo Boże, umiłowanie Ojczyzny, patriotyzm, chrześcijański nacjonalizm, przyjaźń”.

Ks. Marek Różycki przypomniał również postać św. Maksymiliana Kolbe: „On żył zasadą, że tylko miłość jest twórcza i ta zasada poprowadziła go do Oświęcimia, do obozu koncentracyjnego (…) i z tej miłości oddał życie dla drugiego człowieka, bo wiedział, że jeżeli Bóg takiej ofiary żąda, to trzeba dać. Dzisiaj na ołtarzu jest ustawiony relikwiarz, w tym relikwiarzu znajduje się różaniec, na którym się o. Maksymilian modlił w obozie, on ma cztery dziesiątki, jest porwany, Maksymilian sznurował go nitkami wyprutymi z pasiaka. Ten różaniec otrzymał od o. Maksymiliana więzień, który chciał popełnić samobójstwo rzucając się na druty, odesłano go wtedy do ojca, i modlitwa o. Maksymiliana sprawiła, że więzień ów przeżył i swoim świadectwem potwierdził autentyczność tych relikwii, właściwie jedynych, jakie zostały”.

„I dzisiaj Młodzież Wszechpolska chce dokonać historycznego aktu, właśnie św. Maksymiliana M. Kolbe chce obrać za swojego patrona, chce go publicznie uznać jako wzór do naśladowania, i prosić świętego, by wypraszał siły i odwagę w służbie człowiekowi i w służbie Ojczyźnie, niezależnie od tego, jakimi drogami Bóg poprowadzi” – powiedział ks. Różycki.

Obecna w Kaplicy młodzież narodowa odnowiła śluby złożone 24 maja 1936 r. przez młodzież akademicką, która wypowiedziała wtedy m.in. takie słowa: „(…) Przyrzekamy i ślubujemy, że wiary naszej będziemy bronić i według niej rządzić się będziemy w życiu osobistym, rodzinnym, społecznym, narodowym, państwowym”.

Uczestnicy pielgrzymki dokonali także Aktu Zawierzenia Młodzieży Wszechpolskiej św. Maksymilianowi M. Kolbe, swojemu nowemu patronowi.

W programie pielgrzymki znalazły się: konferencja w Sali o. Kordeckiego, Apel Jasnogórski oraz przemarsz pod Grób Nieznanego Żołnierza, gdzie miała miejsce modlitwa za poległych w obronie Ojczyzny.

o. Stanisław Tomoń 
BPJG / mn

Za: www.jasnagora.com

Wpisy powiązane

Kokotek: prawie 100 uczestników Zakonnego Forum Duszpasterstwa Młodzieży

Na Jasnej Górze odbywają się rekolekcje dla biskupów

125 lat obecności naśladowców św. Franciszka w Jaśle