Grupa otwartych ludzi, przejętych problemami dzieci na Bydgoskim Przedmieściu zaufała Bogu i zaczęła „orać glebę dziecięcych serc” wg założeń wychowawczych bł. Bronisława Markiewicza.
Od początku nasze zadania i cele się nie zmieniły- Chcieliśmy wspomóc prawidłowy rozwój psychofizyczny oraz kreować twórczą i aktywną postawę dzieci i młodzieży z rodzin, żyjących w warunkach podwyższonego ryzyka. Chcieliśmy i dalej chcemy ich nauczyć odrzucać aspołeczne zachowania i stosować asertywność.
Za tymi 20 latami kryją się konkretne liczy, które ukazują skalę naszego oddziaływania wychowawczego. Łączna liczba dzieci uczęszczających do Oratorium w latach 1993 – 2013 wynosi 2067 osób. Oprócz kierującego aktualnie placówką ks. Krzysztofa Winiarskiego prowadziło ją przed nim trzech kapłanów: współzałożyciel ks. Józef Ślusarczyk, ks. Krzysztof Bochenek i ks. Józef Gibała. Każdy z nich włożył ogromny wkład w działalność Oratorium, każdy dążył do tego, aby dziecko czuło się tu szczęśliwe. Oprócz nauczycieli dziećmi zajmuje się pracownik socjalny, specjaliści, instruktorzy siłowni, tańca, krawiectwa i prawidłowego żywienia, terapeuci zajęciowi i socjoterapeuci, i wychowawcy – terapeuci.
Przez te dwie dekady udzielana była pomoc dzieciom i ich rodzinom. Przez minione 20 lat z kolonii letnich skorzystało 1014 dzieci, z zimowych 854. Wydano pół miliona obiadów. Rozdano 118 ton paczek żywnościowych i słodyczy oraz 30 tys. chleba i wszelkiego pieczywa, ponad 1,5 tysiąca dzieci otrzymało odzież i wyprawki szkolne. Te dane mówią same za siebie.
Przy okazji jubileuszu nie można też nie wspomnieć o „Michaylandzie” – festynie organizowanym z okazji Dnia Dziecka dla maluchów i ich rodzin z całego Torunia. Pierwszy z nich odbył się w 1994 roku, obecnie na tę imprezę przychodzi około kilkanaście tysięcy ludzi, a liczba uczestników z roku na rok wzrasta, co świadczy o potrzebie tego rodzaju imprez dla społeczności toruńskiej.
Przygotowując się do tej okrągłej rocznicy powstania placówki, pytaliśmy dzieci w corocznych ankietach, czym jest dla nich oratorium. Najczęstsze odpowiedzi to: „Najfajniejsze miejsc po szkole”, miejsce odrabiania lekcji i miejsce zabawy. To bez wątpienia cieszy!!!
Od chwili powstania Oratorium opiera swoją działalność charytatywną i opiekuńczą na wolontariacie osób duchownych i świeckich. Prowadzimy też współpracę z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika w Toruniu, w czym duża zasługa jego wykładowcy, ks. prof. Czesława Kustry. W 2007 roku przy naszym Oratorium powołano Michalickie Centrum Wolontariatu. Niesie ono pomoc i wsparcie w działalności Stowarzyszenia Opieki nad Dziećmi Opuszczonymi p.n. Oratorium.
Nasza działalność nie byłaby też możliwa bez wsparcia sponsorów i ludzi dobrego serca oraz aktywnej współpracy z instytucjami samorządu lokalnego na rzecz wychowania. W jej ramach jest pomoc społeczna, działalność wychowawcza, charytatywna, wychowanie, edukacja i kultura. Współpracujemy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Kujawsko-Pomorskiego i Gminą Miasta Toruń, mając bezcenne poparcie Prezydenta Miasta Torunia Pana Michała Zaleskiego i Marszałka Województwa Pana Piotra Całbeckiego oraz podległych im placówek. Korzystamy też z pomocy Banku Żywności oraz wielu sponsorów, bez których nasza działalność byłaby niemożliwa. Od początku korzystamy oczywiście z pomocy parafii na Rybakach.
Dziś z pomocy Oratorium rocznie korzysta ponad 120 wychowanków. Tutaj podopieczni spędzają 4 godziny dziennie. Mogą liczyć na kompleksową pomoc. Pomoc kierownictwa, wychowawców, pracowników.
Jacy są i może jacy chcą być nasi wychowawcy? Mówi o tym obecny dyrektor Oratorium, ks. Krzysztof Winiarski: Sądzę, że zadaniem na dziś dla wychowawcy jest spotkać młodzież tam, gdzie się ona znajduje, (…) uważnie wysłuchiwać jej pytań i aspiracji. (…) Szansę pokonania dystansu do młodzieży ma jedynie taki wychowawca, który nie stawia żadnych warunków, jest otwarty, wrażliwy, pełen sympatii, cierpliwy i wyrozumiały. Jeśli on otworzy swoje serce, dostrzeże w młodym człowieku nawet najmniejsze zadatki dobra.
Bo w każdym z nich jest takie miejsce dla dobra dostępne. Pierwsi wychowankowie na własnych barkach wynosili gruz z piwnicy, aby mieć dla siebie dom. Dzisiaj też jest dobro i miłość w młodzieży. Obowiązkiem moralnym wychowawcy jest znaleźć taki punkt i wykorzystać go. I to staramy się robić na co dzień w toruńskim Oratorium. A to powoduje w młodym człowieku dostrzeżenie własnej wartości, chęć przemiany i pracy nad sobą.
29 września tego roku w kościele na Rybakach odbędzie się jak co roku odpust parafialny. W ramach tego święta będziemy też obchodzić XX-lecie powstania Oratorium im. bł. ks. Bronisława Markiewicza. Będziemy wspominać chwile kiedy 29.09.1993 r. ks. bp Andrzej Suski dokonał poświęcenia i otwarcia pierwszej tego typu placówki w Toruniu.
Musimy się do tego Jubileuszu dobrze przygotować. Przede wszystkim duchowo – dziękując Bogu za możliwość wspólnego przeżycia tych lat. Będziemy też dziękować Matce Bożej i naszemu Patronowi, bł. ks. Bronisławowi Markiewiczowi. Dlatego wierzymy, że Oratorium im. bł. ks. Bronisława Markiewicza w Toruniu dalej będzie istnieć, dalej będzie się rozwijać i prowadzić dzieci i młodzież do Jezusa”. Bo to jest sens naszej pracy.
2 października w Sali Wielkiej Dworu Artura odbędą się główne uroczystości – podsumowanie 20-letniej pracy z dziećmi.
20 lat ORATORIUM
2067 – tyle dzieci objęto opieką w placówce na Rybakach.
845 podopiecznych wyjechało z Oratorium na zimowiska.
1014 dzieci skorzystało z organizowanych tam kolonii.
500 tys. – tyle obiadów wydano w Oratorium na przestrzeni dwóch dekad.
Za: www.michalici.pl