19 sierpnia, a więc w setną rocznicę sierpniowego objawienia w Fatimie, odbyło się przy Sanktuarium św. Michała Archanioła i błogosławionego ks. Br. Markiewicza w Miejscu Piastowym VIII Wesele bez toastu. Fakt koronacji cudownej Figury Matki Bożej Fatimskiej, który miał miejsce 11 czerwca, wyraźnie zasugerował, aby na samym początku tego spotkania rodzinnego zawierzyć Matce Bożej wszystkie rodziny. W upalny, sobotni dzień o godz. 9.20, po modlitwie zawierzenia Matce Bożej, Starostowie Wesela: Grażyna i Adam Dutkowie przywitali uczestników i podali bardzo bogaty program. Po śpiewie hymnu Wesela, dzieci udały się do klasztoru Sióstr Michalitek na swoje zabawy, młodzież z Siostrą Kariną Pawłowską i grupą lednicką udała się do auli szkolnej zaś starsi pozostali w kościele, aby wysłuchać prelekcji Lucyny Montusiewicz na temat świętowania w rodzinie. Po wspólnym odmówieniu Anioł Pański młodzież zajęła miejsce dorosłych, zaś starsi udali się do szkoły, aby podobnie jak uprzednio młodzież, wniknąć w przesłanie tańców lednickich i nieco poćwiczyć z grupą taneczną. Niezwykły darem dla uczestników były świadectwa dwóch małżeństw: Małgorzaty i Zenona Lenartów oraz Karoliny i Piotra Pernal. Po obiedzie uczestnicy mieli okazję do spowiedzi przy wystawionym w monstrancji Najświętszym Sakramencie oraz dzielili się osobistym doświadczeniem świętowania rodzinnego w spotkaniach grupowych. O godz. 17.00 uroczysta Msza święta pod przewodnictwem Ks. Arcybiskupa Józefa Michalika, podczas której ponad siedemdziesiąt par małżeńskich odnawiało swoje sakramentalne przyrzeczenia oraz kilka osób złożyło deklaracje KWC. O piękną oprawę muzyczną Mszy świętej i oczywiście całego Wesela zadbał zespół Gloria. Przed Mszą świętą Starostowie Wesela odczytali pozdrowienia od ks. Biskupa Tadeusza Bronakowskiego, który między innymi napisał: „Dzisiaj pokazujecie na tym pięknym spotkaniu rodzin w Miejscu Piastowym, że alkohol nie jest potrzebny, aby cieszyć się z życia, aby radować się spotkaniem z bliskimi, aby przeżywać najpiękniejsze chwile. Pokazujecie, że prawdziwa, wielka radość płynie z serca, a nie z butelki czy kieliszka. Za te radosne włączenie się w troskę o trzeźwość bardzo wam dziękuję. Nie wygramy walki o trzeźwą Polskę bez uśmiechu, bez radości, bez biesiady. Polska potrzebuje właśnie takiej nowej kultury trzeźwości, potrzebuje świadectwa, że alkohol nie jest niezbędny, aby być szczęśliwym – a wręcz przeciwnie – alkohol niszczy szczęście człowieka, rodziny i spokój społeczeństwa. Kochani! Gorąco dziękuję wszystkim organizatorom tego pięknego święta. Najgoręcej dziękuję rodzinom, które dzisiaj dzielą się swoim świadectwem walki o trzeźwość w ojczyźnie”.
Po Mszy świętej przejście do namiotu i auli szkolnej okazało się trudnym zadaniem. Ulewny deszcz i chwilowy brak prądu postawiły organizatorów imprezy przed trudnym zadaniem. Wtedy jednak okazało się, że wspólnota Stowarzyszenia Powściągliwości i Pracy jest niezawodna a Starostowie po chrześcijańsku opanowani. Polonez śpiewany przez samych uczestników, gdyż brakło prądu, uruchomił tak piękną zabawę, że jej dynamika do godz. 2-giej po północy zadziwiała wszystkich. Piękne tańce prowadzone przez Siostrę Karinę razem z grupą tancerzy lednickich, biesiadne śpiewanie przez zespół Gloria, muzyka dobrana i odpowiednio skomentowana przez Roberta Puchalskiego zachęcająca do tańców, wielki, weselny tort o północy – to wszystko tworzyło niezwykłe świętowanie rodzinne zakończone około 3.30. Podczas pożegnań, w słowach uczestników imprezy, często przewijało się stwierdzenie: Matka Boża, której na początku zawierzyliśmy całe spotkanie, niezwykle czuwała nad nami. Oby Jej opieki i pomocy nadal doświadczały rodziny, które uczestniczyły w tym Weselu! Oby Jej pomocy doświadczały wszystkie nasze rodziny!
Ks. Jan Seremak CSMA
Za: www.michalici.pl