Podczas koncertu Skaldowie zaśpiewali kolędy autorstwa Leszka Aleksandra Moczulskiego, do których muzykę skomponował Jacek Zieliński, lider zespołu. Rolę konferansjera przejął perkusista Jan Budziaszek, który wprowadzał publiczność w kolejne utwory. Gramy 48 lat i jeszcze żyjemy, a od 18 lat w okresie Bożego Narodzenia jeździmy po całym świecie i śpiewamy nasze kolędy – mówił Budziaszek. Oratorium „Moje Betlejem”, według perkusisty Skaldów, to ważne wydarzenie, bo polskie kolędy śpiewają wszyscy – wierzący i niewierzący, a nawet wyznawcy innych religii. Skaldom towarzyszyła schola, którą tworzyli przyjaciele zespołu, mieszkający w Warszawie. Blisko dwugodzinny koncert zakończyły bisy. Na deser artyści zaśpiewali „Z kopyta kulig rwie” oraz „Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał”.
Na zakończenie spotkania proboszcz ks. Józef Groński podziękował artystom za piękne kolędy oraz świadectwo ich wiary. Złożył również podziękowanie Burmistrzowi Dzielnicy Bemowa Panu Jarosławowi Dąbrowskiemu za pomoc finansową przy organizacji „Mojego Betlejem”. Była to również okazja, aby w przeddzień imienin Pana Burmistrza złożyć mu życzenia i ze Skaldami zaśpiewać „Sto lat”. Andrzej Zieliński wraz z zespołem, jako prezent imieninowy, podarował solenizantowi dedykację „Życzenia z całego serca”.
Misterium „Moje Betlejem” odbyło się dzięki wsparciu finansowemu Wydziału Kultury Dzielnicy Bemowo Miasta Stołecznego Warszawy.
Rafał Szwajca CSMA
Za: www.michalici.pl