Nie tylko w naszym mieście, bo były i wyjazdy, ale zawsze wracaliśmy codziennie do naszej siedziby, gdzie czekał na nas ciepły i smaczny posiłek.
Rozpoczęliśmy 13 lutego. W poniedziałek podopieczni wyjechali na wycieczkę do Inowrocławia. Najpierw zwiedziły zakład Cukierniczy INPOL. Na własne oczy widziały, jak z przygotowanej masy powstają słodkie kosteczki, zawinięte potem w papierek. Zobaczyły jak powstaje krówka kujawska według tradycyjnej receptury. Za zgodą właścicieli, uczestnicy wycieczki degustowali cukierki krówki i wafle czekoladowe.
Syte i pełne wrażeń udały się potem na basen, gdzie kąpały się w nowo wybudowanym “Wodnym Parku”.
Następnego dnia odwiedziliśmy TOR-TOR czyli największe toruńskie lodowisko, gdzie dzieci wraz z opiekunami jeździły na łyżwach.
W środę na naszym półzimowisku zmieniliśmy i rodzaj i miejsce rozrywki. Autokarem wyjechaliśmy do Grabowca. Jest tam przepiękny ośrodek jeździecki “Młyńska Struga”, położony w lesie w otoczeniu malowniczych łąk i strumieni, w zimie oczywiście zamarzniętych. Całość była pokryta puchem świeżego śniegu – po prostu bajka. Jest to idealne miejsce, gdzie można wypocząć, spotkać się z innymi dziećmi i pobyć z końmi, gdzie młody człowiek aktywnie i miło może spędzić czas. W stadninie przywitali nas instruktorzy jazdy konnej. Tam doświadczyliśmy staropolskiej gościnności. Każde z dzieci i wychowawców mogło przejechać się na końskim grzbiecie, choć niektórym było trudno wdrapać się na siodło. Oprócz konnej przejażdżki nasi wychowankowie mogli zwiedzać stajnie angielską oraz całą infrastrukturę potrzebna do hodowli i pielęgnacji koni. Potem było ognisko, pieczenie kiełbasek i smaczna grochówka, każdy był najedzony do syta.
W czwartek grupa dzieci wraz z ks. dyrektorem, klerykiem i piątką wychowawców udała się do Centrum Handlowego PLAZA w Toruniu. Tam czekało na nas mnóstwo atrakcji. Najpierw graliśmy w kręgle. Po wizycie na kręgielni był film pt. “Alvin i wiewiórki 3”. Następnie, ponieważ był to “tłusty czwartek”, wszyscy zostali zaproszeni na obiad. Potem nastąpił pieszy marsz do Oratorium, aby pozbyć się zbędnych kalorii. Po drodze dzieci podziwiały zimowy Toruń. Na zakończenie wycieczki były “tłustoczwartkowe” pączki.
Na zakończenie zimowych półkolonii dzieci wyjechały do stolicy. Była to bardzo interesująca wycieczka, ponieważ zwiedził kompleks budynków sejmowych przy ul. Wiejskiej oraz gmach Telewizji Polskiej na Placu Powstańców Warszawy. Były więc tam, gdzie zapadają najważniejsze dla naszego kraju decyzje oraz w ośrodku, gdzie przekazuje się wiadomości ważne dla wszystkich Polaków. Ale po kolei.
Nasze dzieci oglądając w telewizji posiedzenia sejmu sądziły, że sejm to taka jedna duża sala, gdzie po kolei występują posłowie i przemawiają z trybuny. Przekonały się, że to cały wielki kompleks budynków, który ma swoją historię i swoją ciekawą architekturę, której głównym twórcą jest architekt Bohdan Pniewski. Najpierw zwiedziliśmy gmach Sejmu, po którym oprowadzała nas pani przewodnik. Opowiedziała historię powstawania budynków, a dzieci zobaczyły, gdzie siedzi w czasie obrad Prezydent Polski, gdzie jest miejsce Marszałka Sejmu, jak wygląda laska marszałkowska, którą marszałek rozpoczyna i kończy obrady, gdzie siedzą posłowie. Dowiedziały się, gdzie posiedzenie Sejmu otwierał Marszałek Józef Piłsudski i zatrzymały się przed tablicą, upamiętniającą pobyt i wystąpienie Jana Pawła II podczas jego pierwszej wizyty w naszym kraju po wyborze na Ojca Świętego.
Zwiedziliśmy też salę posiedzeń Senatu. Pani przewodnik przypomniała dzieciom, że mamy 100 senatorów i pokazała, gdzie siedzą senatorowie poszczególnych partii politycznych reprezentowanych w Senacie. Słowem była to bardzo pouczająca wizyta, a dzieci przekonały się, że praca Sejmu to nie tylko dyskusje posłów i senatorów na telewizyjnym ekranie.
Następnie złożyliśmy wizytę w Telewizji Polskiej, a dokładniej w Agencji Produkcji Audycji Informacyjnych. Powitał nas jej dyrektor p. Jerzy Krzysztof Czerwiecki, który opowiedział o zadaniach Telewizji i o charakterze powstających tu serwisów informacyjnych. Potem oddał nas w ręce długoletnich, bo będących tu od 35 lat pracowników. Dzieci zobaczyły, gdzie powstaje “Tele-ekspres”, “Wiadomości”, “Panorama”, “TVP INFO”. Nasi podopieczni zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie z szefem “Wiadomości” w TVP p. Piotrem Kraśko.
Oprowadzający nas przewodnik okazał się długoletnim reporterem, który zwiedził prawie cały świat, spotkał się z Papieżem Janem Pawłem II, które bardzo przeżył. Jego przygód dzieci słuchały z zapartym tchem.
Do Torunia wróciliśmy późnym wieczorem. Ferie dobiegły końca ale już teraz nasi podopieczni dziękują serdecznie wszystkim ludziom dobrej woli za pomoc w ich organizacji i cieszą się z dotychczasowych przeżyć i już marzą o koloniach letnich. Bo mówią, że te zimowe były bardzo ciekawe i atrakcyjne.
Więcej na www.oratorium.torun.pl
dr Adam Żurowski
Za: www.michalici.pl