Męczennicy i męczennice II Wojny Światowej

1 września minęło 74 lata od wybuchu II wojny Światowej. Wojna  dokonała wielkiego spustoszenia w narodzie polskim. Pochłonęła wiele ofiar ludzkich. Każde miasto polskie i każda polska wieś były doświadczone przemocą niemieckiego okupanta. Warszawa została doszczętnie zburzona. Ze stolicy pozostały jedynie gruzy i zgliszcza. Wielkim trudem Polacy odbudowali po wojnie swoją stolicę. Wschodnie tereny Polski – Kresy doznały nieszczęść od 2 sąsiadów agresorów – rosyjskiego i niemieckiego.

Wielkie straty i cierpienia przyniosła wojna polskiemu Kościołowi. Zginęło wielu biskupów, księży, alumnów , zakonników i zakonnic . Spośród polskich zakonników, męczenników II Wojny Światowej znany jest powszechnie wyniesiony na ołtarze franciszkanin św. o. Maksymilian Kolbe, więzień obozu koncentracyjnego KL Auschwitz k. Oświęcimia . Zmarł po10 dniach, dobity zastrzykiem w bunkrze głodowym, heroicznie ofiarując swe życie za drugiego człowieka, Franciszka Gajowniczka.

108 innych polskich męczenników, zamordowanych podczas II wojny światowej z nienawiści do wiary zostało beatyfikowanych podczas Podróży Apostolskiej papieża Jana Pawła II do Polski w Warszawie 13 czerwca 1999. Wśród tych błogosławionych znajdują się biskupi, siostry i księża ratujący Polaków i Żydów; teściowa, która oddała swe życie za synową, oczekującą dziecka – Marianna Biernacka, alumni i zakonnicy .

W gronie 108 błogosławionych męczenników znajduje się 7 franciszkanów konwentualnych: 4 zakonników z Niepokalanowa: o. Antonin Bajewski, o. Pius Bartosik, br. Tymoteusz Trojanowski i br. Bonifacy Żukowski , 1 zakonnik z Grodna o. Innocenty Guz oraz 2 zakonników z Borowikowszczyzny , k/Iwieńca : O. Achilles Puchała i o. Herman Stępień.

O. Achilles Puchała, lat 32 i o. Herman Stępień, lat 33 zginęli w płomieniach, spaleni na skraju wioski Borowikowszczyzna , k/Iwieńca na terenach dzisiejszej Białorusi, przedtem okrutnie torturowani. Mogli się uratować, ostrzeżeni przez komendanta żandarmerii o zbliżających się do wioski oddziałach niemieckich, mających stłumić opór ludności w Iwieńcu. Jednak franciszkanie nie podjęli ucieczki, chcąc podzielić los swoich parafian. Po zamordowaniu kapłanów , Niemcy oszczędzili pozostałych zatrzymanych, wysyłając ich na przymusowe roboty do Niemiec.

Po dwóch tygodniach zwęglone szczątki dwóch franciszkanów zostały

po kryjomu zebrane i zakopane w pobliżu kościoła w Pierszajach. Po latach wykopano je, obecnie spoczywają w relikwiarzu w kościele w Pierszajach oraz w łódzkim franciszkańskim kościele na ul. Rzgowskiej. O. Herman Stępień to pierwszy łódzki błogosławiony.

Wśród polskich zakonnic dobrowolną ofiarę życia dało 11 nazaretanek z Nowogródka. Ofiarowały Bogu swe życie w zamian za 120 mieszkańców Nowogródka aresztowanych z zamiarem rozstrzelania. Swoją decyzję o ofierze wypowiedziała wobec kapelana i rektora Fary ks. Aleksandra Zienkiewicza, w imieniu wszystkich sióstr przełożona s. Stella: „Mój Boże, jeśli potrzebna jest ofiara z życia, niech raczej nas rozstrzelają, aniżeli tych, którzy mają rodziny – modlimy się nawet o to”.

Uwięzieni zostali wywiezieni na roboty do Niemiec, a kilku zwolniono. Następnie, kiedy groźba zawisła nad rektorem Fary ks. Aleksandrem Zienkiewiczem, Siostry ponowiły gotowość ofiary: „ Ks. Kapelan jest bardziej potrzebny ludziom niż my, toteż modlimy się teraz o to, aby Bóg raczej nas zabrał niż Księdza, jeśli jest potrzebna dalsza ofiara”.

Ofiara została przyjęta . 31 lipca wieczorem siostry otrzymały wezwanie na komisariat. Po wieczornym nabożeństwie 11 sióstr stawiło się na wezwanie Gestapo. Dwunasta siostra – Małgorzata Banaś , (obecnie sługa Boża ) nie wróciła jeszcze z pracy w szpitalu.

Następnego dnia, w niedzielę 1 sierpnia 1943 roku około 5.00 rano Niemcy wywieźli siostry około 5 km. od miasta i tam w lesie rozstrzelali. Zarówno uwięzieni jak i kapłan ocaleli. Jak podkreślają siostry Nazaretanki, w ten sposób męczennice wypełniły nazaretański j charyzmat służby rodzinie.

Najstarsza siostra – S. Stella – Adela Mardosewicz miała wówczas 55 lat, najmłodsza siostra – S. Boromea – Weronika Narmontowicz miała zaledwie 27 lat.

Po ekshumacji ,19 marca 1945 nazaretanki zostały pochowane we wspólnej mogile przy nowogródzkim kościele farnym.

Męczenniczki z Nowogródka – Maria Stella i Dziesięć Towarzyszek ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu beatyfikował papież Jan Paweł II 5 marca 2000 roku, w czasie pierwszej beatyfikacji Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 na Placu św. Piotra w Rzymie .

Anna Dziemska

Zdjęcie 7 bł. męczenników franciszkańskich z warszawskiego kościoła na Zakroczymskiej : Anna Dziemska

Wpisy powiązane

Dominikanie komentują przeszukanie lubelskiego klasztoru

Generał Paulinów na Pasterce: narodzony Bóg-Człowiek przypomina o pięknie i godności naszego człowieczeństwa

REKOLEKCJE: ODCINEK 5 „Jak zadbać o dziś”I ks. Piotr Pawlukiewicz & ks. Jerzy Jastrzębski