LIST WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH DO WSPÓŁBRACI

Zgromadzeni na Jasnej Górze na 146. zebraniu plenarnym Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce (KWPZM) podziękowali współbraciom za solidarną miłość wyrażoną w pomocy chorym i potrzebującym w czasie pandemii, a także w codziennej modlitwie różańcowej. Zachęcają do prawdziwej „wyobraźni miłosierdzia”, by szukać i pomagać poranionym, chorym duchowo, zawiedzionym ludzką twarzą Kościoła.

Członkowie Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich wystosowali specjalny list do wszystkich zakonników w Polsce i poza jej granicami. Wyrazili w nim podziękowanie za wspólnotową modlitwę różańcową w intencji osób chorych, umierających, ich rodzin oraz tych, którzy się nimi opiekują. Modlitwa ta trwa w klasztorach od czasu apelu abp. Stanisława Gądeckiego z 13 marca 2020 r. – „była ona najbardziej powszechnym znakiem solidarnej miłości osób konsekrowanych wobec osób doznających cierpienia, osamotnienia i duchowych lęków, związanych ze skutkami Covid-19” – napisali.

Podziękowano za świadectwo zakonnikom zaangażowanym w pomoc ludziom chorym i potrzebującym w trudnym okresie powszechnego zagrożenia życia i zdrowia. – Dzięki danym zbieranym przez sekretariat KWPZM wiemy, że co najmniej 230 spośród nas pracowało w szpitalach, domach pomocy społecznej lub izolatoriach, bezpośrednio służąc przy łóżkach chorych i umierających. Niektórzy robili to wielokrotnie w różnych miejscach ludzkiego cierpienia. Możemy mówić o Was, Bracia, że jesteście wyjątkowymi świadkami Jezusa w naszych czasach.

Odnosząc się do zmienionych przez pandemię warunków posługi apostolskiej, zauważono wiele zakonnych inicjatyw ewangelizacyjnych w przestrzeni wirtualnej. – Nie pozostaliśmy bierni, szukaliśmy kontaktu z naszymi wiernymi, wykorzystując dostępne środki komunikacji i dialogu z naszymi braćmi i siostrami w wierze. Okazało się, że wielu z nas ma naturalne talenty i możliwości w kreowaniu internetowej sieci jako środowiska wiary. Zechciejmy to cenne doświadczenie ewangelizacji zapamiętać jako wartość do wykorzystania także po pandemii.

Członkowie KWPZM zachęcają współbraci do odwagi w „podejmowaniu niestandardowych inicjatyw pastoralnych” – Dzielmy się między sobą dobrymi doświadczeniami, naśladując jedni drugich oraz wyprzedzając się wzajemnie w pokornym służeniu ludowi Bożemu. Z pewnością nie wystarczy powrót do sprawdzonych przez lata praktyk duszpasterskich, choć trzeba to zrobić ze starannością, wytrwałością i odnowionym duchem – zaznaczono w liście.

– Nie wiemy dziś jeszcze, czy odejścia od praktyk religijnych, które dokonały się w czasie pandemii (choć nie tylko z powodu pandemii), są trwałą tendencją. Nie wiemy, ilu naszych wiernych powróci do świątyń, do niedzielnej Mszy Świętej z własnej inicjatywy oraz tęsknoty za żywą obecnością Chrystusa w sakramentach i słowie Bożym. Nie mamy jednak wątpliwości, że obowiązkiem nas, zakonników, jest wyjście ku tym, którzy o własnych siłach do wspólnoty Kościoła już nie wrócą. Trzeba odnaleźć tych poranionych, chorych duchowo, zawiedzionych ludzką twarzą Kościoła i pomóc im, by na nowo sięgnęli do zdroju łask Zbawiciela. To wyzwanie wymaga od nas prawdziwej „wyobraźni miłosierdzia” i wewnętrznej pokory w poszukiwaniu dróg Pana. Prawda jest bowiem taka, iż Bóg ma swój plan zbawienia także na nasze czasy. On wie, co należy robić, by odwrócić niepokojące tendencje i odnaleźć zagubionych. Prośmy więc Pana, by nasze zakonne wspólnoty były zdolne do przyjęcia Jego woli i stały się narzędziem w Jego ręku – napisali zgromadzeni na 146. zebraniu plenarnym Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce.

Punktem odniesienia dla aktualnej problematyki i rzeczywistości, w której zanurzone jest życie konsekrowane stał się patron tego roku „Św. Józef jako wzór wytrwałości i wierności oraz ojcostwa duchowego w kontekście aktualnych wyzwań duszpasterskich”.

O. Kazimierz Malinowski, sekretarz generalny Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce podkreślił aktualność postawy św. Józefa w dzisiejszym świecie – To nade wszystko postawa daru z siebie. Zakonnicy powinni wychodzić do ludzi zranionych covidem, historycznymi obolałościami, po to, by w sposób prosty, bliski, serdeczny przekazać orędzie Chrystusa, tym, którzy się zagubili, potrzebują ratunku albo prawdy, sensu życia.

Zdaniem o. Malinowskiego dzisiejsze spotkanie mogło być dla przełożonych swoistymi rekolekcjami przez postawienie sobie pytania, jak w świecie covidowym i pocowidowym, czasie wewnętrznego kryzysu wspólnoty Kościoła być – także jako zakony i zgromadzenia – autentycznymi świadkami Chrystusa.

Przedmiotem dyskusji było też m.in. doświadczenie ewangelizacji w mediach społecznościowych i szeroko pojętym Internecie w czasie pandemii, jak lepiej i profesjonalnie wykorzystywać przestrzeń wirtualną. Sekretarz generalny Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce zauważył także, że świadomość przestrzeni wirtualnej i umiejętność wykorzystania narzędzi, jakie daje Internet posunęły się o jakieś 10 lat przez ostatnie półtora roku – Ta żywa obecność wielu, zwłaszcza młodych, zakonników w Internecie, różne inicjatywy, które podejmowali, jest wartością, która trzeba przenieść w przyszłość – podkreślił zakonnik.

Zwrócono uwagę na swoiste zapotrzebowanie przez świeckich czerpania z duchowości zakonnej, np. o Paweł Kozacki mówił o wielkim renesansie Trzeciego Zakonu Dominikańskiego.

– Zakony i zgromadzenia mają tu wiele do zaoferowania w wymiarze pozaparafialnym. Także parafie prowadzone przez zakonników, ze względu np. na ich większą liczbę, dają możliwość tworzenia dobrych, żywych relacji z wiernymi – zauważył o. Malinowski. Podkreślił także, ze zakony ze swoim charyzmatycznym duchem pojawiały się także na zakrętach historii Kościoła. Dziś może wielkich nowych ruchów nie ma, ale te zakony czy zgromadzenia, które są, szukują nowej tożsamości – mówił zakonnik.

– Nie tyle działać masowo, co szukać osobistych kontaktów i przez nie budować wiarę u ludzi, którzy do nas przychodzą. To musi być zawsze patrzenie przez człowieka i dla dobra człowieka – powiedział Sekretarz generalny Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce. Podsumowując dzisiejsze obrady, podkreślił: – Nie popadać w pesymizm. Mimo, ze trendy socjologiczne czy statystyczne nie są pomyślne, uświadamiać sobie, że być może ta nowa sytuacja może doprowadzić do takiej zmiany metody pracy apostolskiej, pastoralnej, że przyniesie wzrost a nie upadek Kościoła. Wzrost nie dokonuje się w liczbach, tylko w ludziach.

mir/ Biuro Prasowe @JasnaGóraNews / Jasna Góra
KAI


Pełna treść listu:

Zgromadzeni w Jasnogórskim Sanktuarium na pierwszym w okresie pandemii koronawirusa 146 zebraniu plenarnym KWPZM, odbywanym w trybie stacjonarnym, przesyłamy braterskie pozdrowienia dla wszystkich zakonników w Polsce i poza jej granicami.

Drodzy Współbracia,

pragniemy skierować do Was nasze serdeczne podziękowania za wspólnotową modlitwę różańcową w intencji osób chorych, umierających, ich rodzin oraz tych, którzy się nimi opiekują. Trwa ona w naszych wspólnotach od czasu apelu abp. Stanisława Gądeckiego  z dnia 13 marca 2020 r., ponawianego później w listach przewodniczących konferencji zakonnych. Ta modlitwa była najbardziej powszechnym znakiem solidarnej miłości osób konsekrowanych wobec osób doznających cierpienia, osamotnienia i duchowych lęków, związanych ze skutkami Covid-19. Postarajmy się, aby ją kontynuować do końca czerwca tego roku.

Niemniej ważne i znaczące było zaangażowanie tak wielu spośród Was w pomoc ludziom chorym i potrzebującym w trudnym dla całego naszego społeczeństwa okresie powszechnego zagrożenia życia i zdrowia. Dzięki danym zbieranym przez sekretariat KWPZM wiemy, że co najmniej 230 spośród nas pracowało w szpitalach, domach pomocy społecznej lub izolatoriach, bezpośrednio służąc przy łóżkach chorych i umierających. Niektórzy robili to wielokrotnie w różnych miejscach ludzkiego cierpienia. Możemy mówić o Was, Bracia, że jesteście wyjątkowymi świadkami Jezusa w naszych czasach i bardzo Wam chcemy za to świadectwo podziękować.

Zmieniły się też zupełnie warunki posługi apostolskiej w tym trudnym czasie. W kościołach mogły się gromadzić jedynie niewielkie grupy wiernych, ogromna większość grup duszpasterskich zawiesiła na czas pandemii swoje spotkania, a co za tym idzie, systematyczną chrześcijańską formację. W to miejsce pojawiło się wiele zakonnych inicjatyw ewangelizacyjnych w przestrzeni wirtualnej. Nie pozostaliśmy bierni, szukaliśmy kontaktu z naszymi wiernymi, wykorzystując dostępne środki komunikacji i dialogu z naszymi braćmi i siostrami w wierze. Okazało się, że wielu z nas ma naturalne talenty
i możliwości w kreowaniu internetowej sieci jako środowiska wiary. Zechciejmy to cenne doświadczenie ewangelizacji zapamiętać jako wartość do wykorzystania także po pandemii.

Drodzy Współbracia,

musimy już teraz myśleć o tym, co przed nami, co z naszą posługą ewangelizacyjną po pandemii Covid-19. Nie chcemy Wam dzisiaj proponować żadnych „skutecznych” recept poza tą jedną: bądźmy gorliwi i uważni w nasłuchiwaniu natchnień Ducha Świętego. Miejmy odwagę w podejmowaniu niestandardowych inicjatyw pastoralnych i dzielmy się między sobą dobrymi doświadczeniami, naśladując jedni drugich oraz wyprzedzając się wzajemnie w pokornym służeniu ludowi Bożemu. Z pewnością nie wystarczy powrót do sprawdzonych przez lata praktyk duszpasterskich, choć trzeba to zrobić ze starannością, wytrwałością i odnowionym duchem.

Nie wiemy dziś jeszcze, czy odejścia od praktyk religijnych, które dokonały się w czasie pandemii (choć nie tylko z powodu pandemii), są trwałą tendencją. Nie wiemy, ilu naszych wiernych powróci do świątyń, do niedzielnej Mszy Świętej z własnej inicjatywy oraz tęsknoty za żywą obecnością Chrystusa w sakramentach i słowie Bożym. Nie mamy jednak wątpliwości, że obowiązkiem nas, zakonników, jest wyjście ku tym, którzy o własnych siłach do wspólnoty Kościoła już nie wrócą. Trzeba odnaleźć tych poranionych, chorych duchowo, zawiedzionych ludzką twarzą Kościoła i pomóc im, by na nowo sięgnęli do zdroju łask Zbawiciela. To wyzwanie wymaga od nas prawdziwej „wyobraźni miłosierdzia”  i wewnętrznej pokory w poszukiwaniu dróg Pana. Prawda jest bowiem taka, iż Bóg ma swój plan zbawienia także na nasze czasy. On wie, co należy robić, by odwrócić niepokojące tendencje i odnaleźć zagubionych. Prośmy więc Pana, by nasze zakonne wspólnoty były zdolne do przyjęcia Jego woli i stały się narzędziem w Jego ręku.

Wyżsi Przełożeni Zakonów i Zgromadzeń Męskich w Polsce obecni na Jasnej Górze na 146 Zebraniu Plenarnym KWPZM

Wpisy powiązane

Kard. Grzegorz Ryś poświecił kaplicę w domu Zgromadzenia Małych Sióstr Baranka

Kapituła warszawskich redemptorystów m.in. o statutach prowincjalnych i atakach na Radio Maryja

Dążenia Sługi Bożego o. Anzelma Gądka OCD do wyniesienia na ołtarze św. Rafała Kalinowskiego