Każdego poranka, odmawiając nasze wspólne modlitwy, wspominając dzień pierwszej profesji zakonnej, dokonujemy aktu osobistego oddania i zawierzenia. Mówimy: Panie i Boże nasz, stworzyłeś nas, zachowałeś przy życiu, odkupiłeś Krwią własnego Syna i przez Ducha Świętego uświęcasz. Uwielbiamy Cię i dzięki Ci składamy za wszystko… To nasze codzienne, poranne uwielbienie Boga i wynikające z głębokiego poczucia bycia obdarowanym przez Opatrzność dziękczynienie, wpisuje się w hymn wdzięczności całego wszechświata nieustannie śpiewany na cześć Stwórcy przez wszystkie stworzenia.
W rozpoczynającym się w dniu dzisiejszym Roku Jubileuszowym 100. rocznicy kanonicznego zatwierdzenia przez Kościół naszej rodziny zakonnej, to uwielbienie Boga winno nabrać nowego entuzjazmu, a tym samym być wyrażone ze wzmożoną energią
w całym kolorycie charyzmatu i bogatej mozaice konkretnych dzieł dokonanych przez michalitów w minionym stuleciu.
Nasz Dobry Bóg, w swych odwiecznych planach przewidział michalicką rodzinę zakonną. Tajemniczą mocą stwórczą doprowadził do jej powstania, a następnie wspierał ją
w zgodnym z Jego świętą wolą wzrastaniu. To On, we wrażliwym sercu ks. Bronisława Markiewicza, budząc ducha bezgranicznego poświęcenia, rozpalił w nim wielkoduszne pragnienie życia według nowoodkrytego i rozeznanego charyzmatu. Owocem wspaniałomyślnego zaufania Bogu przez Błogosławionego Założyciela jest dzieło, które przetrwało wszystkie dotychczasowe trudności i dzisiaj stanowi konkretny rys duchowości na mapie zakonnego świata.
W kolejnych pokoleniach, duchowi synowie Ojca Bronisława podejmują założycielski testament i w duchu czasówrealizują jego założenia. Wspólnym dla wszystkich etapów
w dziejach Zgromadzenia staje się realizacja markiewiczowskich zasad: Któż jak Bóg! oraz Powściągliwość i Praca. Istotną zawsze jest troska o właściwe odczytanie charyzmatu
i gorliwa realizacja pierwotnego zamysłu Założyciela w praktyce codziennego życia. Kolejne pokolenia michalitów, pokornie, z wiarą szeptają: (…) przyjmij, prosimy, każde nasze działanie. Niech je ożywia duch miłości i ofiary, zaś źródło duchowego wzrostu i wierności powołaniu upatrują w modlitwie, pracy, milczeniu, dobrym słowie, czystości
i powściągliwości.
Bracia!
Przez dziewięć lat, przeżywając Michalicką Wielką Nowennę, przygotowywaliśmy się do dzisiejszego święta. Kontemplacją i modlitewnym trwaniem wchodziliśmy w głębię ducha Ojca Założyciela, zaś w intelektualnej refleksji odnajdywaliśmy osadzoną w wierze, logiczną odpowiedź na pytania o michalickie tu i teraz. Podejmowaliśmy konkretne dzieła pokutne
i ekspiacyjne. Z głębokim zamysłem rozczytywaliśmy znaki czasu. We wszystkich działaniach towarzyszyła nam nieustanna troska, by trwać wiernie na straży charyzmatycznego daru i by wśród zawirowań ludzkiej niepewności nie utracić tego, co najważniejsze – orientacji na cel, którym jest zbawienie.
W południowych godzinach, każdego dnia, ze szczerością naszych serc wyznajemy wytrwale: Boże mój, wierzę w Ciebie, ufam Tobie, kocham Cię nade wszystko z całej duszy mojej, z całego serca mego i ze wszystkich sił moich.Świadomi ludzkiej niedoskonałości, prosimy o właściwe rozumienie rzeczywistości i o mądrość: Boże, światłości umysłu, niech poznam Cię głębiej, a w Twoim blasku siebie i świat cały.
Dzisiaj, jako pokolenie szczęśliwców, któremu Opatrzność pozwala żyć na przełomie wieków michalickiej historii i widzieć to, czego inni nie widzieli, całymi sobą chcemy wyrazić najpiękniejsze uwielbienie Stwórcy w poszczególnych dziełach Zgromadzenia, w życiu wszystkich współbraci, którzy już odeszli do wieczności oraz w naszej powszedniej, zakonnej codzienności.
Z jakże wielką radością patrzymy na widoczne efekty naszego, przepełnionego błogosławieństwem Boga trudu: dzieła szkolno-wychowawcze, otwarte duszpasterstwo parafialne i sanktuaryjne, ewangelizację w tak wielu częściach świata, prowadzone misje, działalność naukową, redakcyjną i wydawniczą, służbę Kościołowi w Jego strukturach, powstałe ośrodki i wybudowane świątynie. W każdym z tych dzieł bije posłuszne Bożemu natchnieniu, pełne poświęcenia i zawierzenia michalickie serce. Ogarnia wzruszenie,
a niekiedy i łza zakręci się w oku na myśl, jak wiele dobra może zdziałać Bóg poprzez bezwzględnie ufających i konsekwentnie realizujących Jego świętą wolę ludzi. Każde serce mocniej zabije na wyobrażenie heroicznego wysiłku, cierpienia i ofiary życia współbraci, realizacji miłości wbrew obojętności całego świata.
Kolejne pokolenia michalickich herosów miłości Boga i Kościoła, bez medialnego rozgłosu, z pokorą odchodziły w ciszy, ufając obietnicy powołującego Zbawiciela na udział
w wiecznej szczęśliwości. Nie tylko wspominamy ich dzisiaj wszystkich w sentymentalnej zadumie, ale chyląc czoła przed ich pietyzmem wobec Ojca Założyciela, duchowym bohaterstwem i heroiczną wytrwałością wypowiadamy modlitewne dziękuję za przeniesiony przez niełatwe wydarzenia dziejów świata i utrwalony charyzmat.
Niezwykle odnawiającymi i umacniającymi nas wydarzeniami były beatyfikacje Ojca Bronisława oraz michalickich męczenników bł. ks. Władysława Błądzińskiego i bł. ks. Wojciecha Nierychlewskiego. Jestem głęboko przekonany, że to ich orędownictwo u Boga oraz wstawiennictwo wielu naszych świątobliwych współbraci sprawia, że Zgromadzenie
z niesłabnącą dynamiką i twórczym entuzjazmem odczytuje znaki czasów i realizuje swoje posłannictwo w Kościele.
Darem i znakiem błogosławieństwa są dla nas powołania z różnych krajów świata. Cieszy nas bardzo, że w michalickich szeregach są współbracia z Argentyny, Australii, Białorusi, Dominikany, Niemiec, Papui Nowej Gwinei, Paragwaju, Ukrainy, Włoch i Zambii.
Swoistą żywotność daje nam szerzenie kultu naszego Patrona – św. Michała Archanioła. W codziennym życiu widzimy ogromną potrzebę opieki, a niekiedy wręcz natychmiastowej interwencji Wodza Wojska Anielskiego. Nie mamy wątpliwości, że u boku Archanioła Bożego mamy przywracać Stwórcy właściwe miejsce w dzisiejszym świecie. To wyzwanie staje się dla nas misją i aktualnym posłannictwem. Prymat Boga – zapisał św. Jan Paweł II – nadaje ludzkiemu istnieniu pełnię sensu i radości, ponieważ człowiek został stworzony dla Boga i jest niespokojny, dopóki w Nim nie spocznie (Posynodalna adhortacja apostolska Vita consecrata, 27).
Drodzy!
Rok Jubileuszowy to czas dziękczynienia, ale także doskonała okazja do odnowy naszego pragnienia osobistej świętości i odkrywania na nowo zakonnej tożsamości. Kościół zachęca nas, byśmy żyjąc ewangelicznym radykalizmem nieśli radość Ewangelii, zawsze Ją głosili, zwiastowali przesłanie nadziei, dające pogodę ducha oraz pocieszenie ze strony Boga, a nawet Jego czułość (por. Kongregacja ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, List okólny do osób konsekrowanych – Radujcie się, 1). Głoście zawsze Ewangelię, a gdyby to było potrzebne, także słowami! – parafrazując słowa św. Franciszka zachęca nas Ojciec św. (Franciszek, Przesłanie do młodzieży, Asyż, 4 października 2013 r.).
Poszukując naszej tożsamości, zakonnego DNA, doświadczamy prawdy o inicjatywie i zaangażowaniu samego Boga w nasze osobiste powołanie. To Jezus, znając historię naszego życia, wezwał nas po imieniu, w najgłębszej intymności naszego jestestwa spojrzał na nas
z miłością. Temu miłosiernemu wzrokowi Zbawiciela nie oparliśmy się, ale z bezgraniczną ufnością podążyliśmy za nim. Wyruszenie drogą powołania wymagało od nas przyjęcia Jego stylu życia, Jego wewnętrznej postawy, otwarcia na przeniknięcie Jego duchem, przyswojenia Jego zadziwiającej logiki i skali wartości, dzielenia z Nim ryzyka i nadziei. Bycie z Jezusem wymaga dzielenia z Nim życia, wyborów, posłuszeństwa wiary, błogosławieństwa ubogich, radykalizmu miłości (Kongregacja ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, List okólny do osób konsekrowanych – Radujcie się, 4). Zachwyt spotkania z Jezusem uzdolnił nas do dawania świadectwa i obudził w nas pragnienie zdobywania Jego uczniów.
W naszych Konstytucjach czytamy: Z naszego oddania się Bogu przez chrzest
i profesję wypływa powinność apostolska ukazywania poznanej Prawdy innym. Jesteśmy posłani szczególnie do dzieci i młodzieży opuszczonej oraz do ludzi w środowiskach, gdzie, ze względu na zagrożenia dla życia chrześcijańskiego, działanie wymaga więcej odwagi
i zaparcia siebie (…). Również ludziom cierpiącym moralnie i fizycznie, zagubionym
i wątpiącym nasza posługa winna pomagać w odnalezieniu sensu życia i chrześcijańskiego optymizmu (Konstytucje Zgromadzenia Świętego Michała Archanioła, 11). Jakżeż konstytucyjnie ujęte posłannictwo Zgromadzenia jest aktualne i doskonale koresponduje
z wyzwaniem dla współczesnego Kościoła wyrażonym przez Ojca św. Franciszka: Jesteśmy więc powołani, jako Kościół, aby wyjść ku peryferiom geograficznym, miejskim
i egzystencjalnym – ku tajemnicy grzechu, cierpienia, niesprawiedliwości, nędzy, ku ukrytym zakamarkom duszy, gdzie każdy człowiek doświadcza radości i cierpienia życia (por. Franciszek, Czuwanie przed Zesłaniem Ducha Świętego z członkami ruchów, nowych wspólnot i stowarzyszeń kościelnych, Rzym, 18 maja 2013 r.).
W tym kontekście musimy odważnie patrzeć i świadomie podejmować nowe wyzwania ewangelizacji. Tak wielu ludzi potrzebuje naszego towarzyszenia w drodze ich duchowego wzrostu poprzez słowo nadziei, katechezę, spowiedź czy kierownictwo duchowe. Jesteśmy potrzebni w miejscach na świecie, gdzie Boga wyrzucono z życia społecznego,
a poprzez osadzone na ateistycznej ideologii akty prawne Kościół zostaje zepchnięty do katakumb. Oczekują na nas obszary ludzkich dusz, do których wciąż nie dotarła Dobra Nowina i którzy jeszcze nie wiedzą, że Bóg jest Miłością. Czeka na nas Afryka…
Kochani moi!
Przeżywając Rok Jubileuszowy 100. rocznicy kanonicznego zatwierdzenia Zgromadzenia Świętego Michała Archanioła zechciejmy trwać w dziękczynieniu za dar michalickiej rodziny zakonnej oraz za nasze osobiste powołanie. Przyjmijmy skierowane do nas jubileuszowe słowo Ojca św. Franciszka oraz Prefekta Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego. Z gorliwością zechciejmy wykorzystać dar odpustów przyznanych nam przez Penitencjarię Apostolską.
Zachęcam, byśmy odnowili w sobie gorliwość codziennego odmawiania naszych modlitw wspólnych. W każdy czwartek Roku Jubileuszowego, w duchu szczerej miłości
i wielkodusznej troski o przyszłość naszej rodziny zakonnej, odprawiajmy godzinną Adorację Najświętszego Sakramentu. Jako wspólnota w drodze do Ojca ożywiajmy w naszych domach ewangeliczne braterstwo. Szczególną troską otoczmy naszych seniorów i chorych współbraci. Z radością i entuzjazmem chętnie uczestniczmy w poszczególnych uroczystościach jubileuszowych.
Słowa naszego Ojca Założyciela zapisane w Ćwiczeniach Duchownych niech będą dla nas zachętą i motywacją: Uczcie się od Pana Jezusa, Boga wcielonego, iż bogactwa, zaszczyty i rozkosze ziemskie są marnością, rzeczą zaś najważniejszą jest nie mieć żadnego grzechu na sumieniu, posiadać łaskę uświęcającą, Boga miłować z całego serca, z całej duszy i ze wszystkich swoich sił, a każdego bliźniego, jak siebie samego (ĆD, s. 177).
Na czas przeżywania Roku Jubileuszowego, słowami zaczerpniętymi z Nowenny do św. Michała Archanioła, przyzywamy Patrona naszej rodziny zakonnej:
Święty Michale Archaniele, broń nas od nieprzyjaciół naszej duszy, kiedy ludzka natura skażona grzechem, duch tego świata i szatan, nieustannie szukają naszej zguby. Pragną wymazać w nas obraz i podobieństwo Boże, znaki naszej szczególnej godności i duchowego piękna. Przybywaj do nas wraz ze swymi Aniołami i otaczaj potężną opieką.
Ciebie Boga wysławiamy…
W Tobie Panie zaufałem, nie zawstydzę się na wieki…
Wraz z życzeniem błogosławionych owoców jubileuszowego świętowania i braterskim pozdrowieniem
o.Dariusz Wilk CSMA
Przełożony Generalny
Miejsce Piastowe, dnia 27 września 2020 r., w dniu Inauguracji Roku Jubileuszowego 100. rocznicy kanonicznego zatwierdzenia Zgromadzenia Świętego Michała Archanioła.