860 młodych mężczyzn przyjęto na pierwszy rok formacji do polskich seminariów duchownych. To tyle samo co przed rokiem – poinformował w Tarnowie ks. Jarosław Stoś, przewodniczący Konferencji Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych.
„Co może być ciekawe, to pewna zasada, która pojawia się już kolejny rok z rzędu: nieprzewidywalność liczby powołań w poszczególnych seminariach. Dotyczy to naprawdę coraz większej grupy seminariów. Jednego roku jest dwudziestu paru, a kolejnego dziesięciu. Ponownie po roku 20, a następnie 10. A więc nieprzewidywalność. Poza może paroma seminariami, gdzie liczba się powtarza, generalnie zwykle jesteśmy zaskoczeni” – powiedział ks. Stoś.
Najwięcej kandydatów do kapłaństwa zgłosiło się w Tarnowie. Pierwszy rok rozpocznie tam 49 alumnów.
Powołaniowe statystyki przedstawiono przy okazji zakończonego dziś spotkania Konferencji Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych.
R. Łączny, KAI
W Tarnowie odbyło się spotkanie Konferencji Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych. Hasło spotkania brzmiało: „Trudne przestrzenie formacji seminaryjnej”.
W czasie obrad zostaną zaprezentowano statystyki dotyczące liczby młodych mężczyzn, którzy zgłosili się do polskich seminariów na pierwszy rok formacji. Niektóre seminaria odnotowały duży wzrost. Tak jest m.in. w Opolu, z czego cieszy się biskup opolski Andrzej Czaja. „Jesteśmy Panu Bogu w tym roku bardzo, ale to bardzo wdzięczni. Po pewnym niżu powołaniowym w ubiegłym roku, bo na dwie diecezje, opolską i gliwicką, na pierwszym roku było 13 osób, w tym roku liczba się potroiła, bo jest aż 37 kleryków na pierwszym roku. Jesteśmy aż zaskoczeni tą łaskawością Pana Boga” – powiedział bp Czaja.
W ogólnopolskiej konferencji rektorów seminariów diecezjalnych i zakonnych w Tarnowie uczestniczy prawie sto osób. Spotkanie zakończy się 6 września.
R. Łączny, KAI
