17 stycznia, sercanie w Krakowie Płaszowie znów wrócili do swego Domu Macierzystego. Po 29. miesiącach prac remontowych zamieszkali w odnowionym klasztorze, nazwanym Domus Mater. Pragną pod opieką Matki Boże Płaszowskiej, w zawiązanej na nowo wspólnocie, kontynuować swą misję sercańską, rozwijać rożne dzieła apostolskie, służyć wszystkim przybywającym do tego miejsca.
– Czujemy wyjątkowość tego momentu, przychodzimy do kaplicy, by odnaleźć naszego Pana w Eucharystii i w Jego słowie. By zaprosić Go, by pozostał jeszcze wyraźniej w tym wszystkim, co chcemy tutaj dla Jego królowania na ziemi czynić, by przyszedł z nową łaską i pozostał – mówił podczas Mszy św. odprawionej po raz pierwszy w nowej kaplicy prowincjał ks. Artur Sanecki. On też poświęcił kaplicę. Uroczystej Eucharystii, a jednocześnie ingresu nowego przełożonego wspólnoty ks. Grzegorza Piątka, przewodniczył kard. Stanisław Nagy, pamiętający początki domu płaszowskiego.
W homilii prowincjał zwrócił uwagę na potrzebę odczytania znaków czasu w prowadzeniu w tym miejscu dzieł apostolskich. Podkreślił, że człowiek i jego potrzeby winny być zawsze w centrum zainteresowania tutejszej wspólnoty.
– Ile będziemy tu robić dla ludzi, którzy będą tu przybywać, modlić się, zadawać pytania? Ile dla tych, którzy będą tu przychodzić do parafii, do ośrodków apostolskich? Na ile przez naszą pracę, będziemy uczestniczyć w misji Zgromadzenia poświęconego Jego Sercu, a więc tam gdzie jest On „zdjęty litością” dla drugiego człowieka i chce nas tą miłosierną litością i uwagą na drugiego nieustannie i coraz więcej zarażać – pytał ks. Sanecki. Podziękował także wszystkim, którzy od początku pracowali przy realizacji projektu gruntownego remontu budynku i tym, którzy wspierali to dzieło: wspólnotom w prowincji, dobroczyńcom oraz innym prowincjom zgromadzenia. Życzył nowym mieszkańcom dobrego początku i kontynuacji misji, jedności wspólnoty w bogactwie wielości zadań, otwarcia się na znaki czasu, a także stworzenia w tym miejscu czegoś pięknego dla Chrystusowego królestwa i dla ludzi.
– Wszyscy jesteśmy dłużnikami, najpierw wobec pierwszych budowniczych tego klasztoru ks. Wiechecia i ks. Wietechy, a potem kolejnych pokoleń sercanów, których widocznym symbolem i świadkiem jest ks. kard. Stanisław Nagy – powiedział podczas uroczystości przełożony ks. Grzegorz Piątek. Wyraził wdzięczność byłemu i obecnemu zarządowi prowincji, ekonomom i darczyńcom.
– Przed nami zobowiązanie i wielka szansa, ale nasz cel jest prosty – to osiągnięcie świętości. A tym co buduje świętość i wspólnotę jest wiara. Środki do tego są zwyczajne: modlitwa, praca i adoracja. Jesteśmy pod opieką Matki Bożej Płaszowskiej i pod jej płaszczem chcemy tu pracować i rozwijać różne dzieła, w tym parafialne – podkreślił ks. Piątek, zapraszając wszystkich do współpracy.
– Daję wam błogosławieństwo jako współbrat i przedstawiciel Kościoła. I chcę przypomnieć, że stajemy się wyjątkowo dużą częścią Kościoła krakowskiego poprzez prowadzone w Płaszowie dwie parafie i domy zakonne. Z tego tytułu mamy być jednego ducha – powiedział na zakończenie kard. Stanisław Nagy.
W nowej jadalni, ks. Artur Sanecki w imieniu prowincji podziękował byłemu ekonomowi ks. Grzegorzowi Kurzajowi za bezpośrednie czuwanie nad pracami remontowymi. Słowa wdzięczności skierował także do ustępującego z urzędu przełożonego wspólnoty Kraków II (Biały Dom) ks. Kazimierza Wójtowicza.
Ks. Andrzej Sawulski SCJ
Więcej na: www.sercanie.pl