Już za kilka dni, 23 września, Dzieło Pomocy św. Ojca Pio będzie świętować 18 urodziny. Organizacja od lat pomaga osobom bezdomnym, które często są wykluczone, marginalizowane, a nade wszystko samotne i uwięzione w krzywdzących stereotypach.
– Dwa Centra Pomocy, 13 mieszkań wspieranych dla osób bezdomnych, dziesiątki tysięcy konsultacji specjalistycznych, kąpieli i wizyt w garderobie oraz pralni, a nade wszystko setki historii osób bez domu, które udało się zmienić na lepsze – to krótki bilans osiemnastolecia działalności organizacji – informuje kierownik działu kontaktu z darczyńcami i mediami Dzieła, Justyna Nosek.
To bardzo dużo, bo początki funkcjonowania ograniczały się do prowadzenia kuchni dla ubogich i łaźni. – Wszystko to mieściło się w dwóch prowizorycznych barakach na terenie kapucyńskiego ogrodu przy ul. Loretańskiej 11 w Krakowie. Nikt wtedy nie przypuszczał, że z czasem Dzieło wyrośnie na jedyną w Polsce organizację, tak wszechstronnie pomagającą osobom bezdomnym – mówi Nosek.
To, o czym nie można zapomnieć, to również rozpoczęcie działalności pierwszego Centrum Dzieła Pomocy św. Ojca Pio przy ul. Loretańskiej 11 w 2010 r. – W kilka dni po uroczystym otwarciu próg budynku przekraczają kolejne osoby bezdomne. Mogą tu uzyskać pomoc socjalną, prawną, psychologiczną, lekową oraz porozmawiać o sprawach duchowych z braćmi kapucynami – przypomina Nosek.
W 2012 r. Dzieło ruszyło natomiast z projektem mieszkalnictwa wspieranego. Otwarto dwa pierwsze tego typu mieszkania dla osób bezdomnych, w tym całych rodzin i samotnych mam z dziećmi. Dziś Dzieło prowadzi 13 tego typu mieszkań. – Do tej pory skorzystało z nich ponad 130 osób bezdomnych, 60 z nich usamodzielniło się i dziś prowadzi spokojne i godne życie – podsumowuje Nosek.
Rok później otwarto drugie Centrum Dzieła Pomocy św. Ojca Pio przy ul. Smoleńsk 4. Pięciokondygnacyjny, nowoczesny budynek w całości jest poświęcony osobom bezdomnym. Na poszczególnych piętrach można skorzystać z pomocy doraźnej (zjeść śniadanie, wziąć prysznic, wymienić lub uprać odzież, ostrzyc włosy) zawodowej (doradztwo, warsztaty przysposabiające do podjęcia zatrudnienia, grupy wsparcia) oraz lekarskiej (Stowarzyszenie Lekarze Nadziei).
– Do Dzieła trafiłem na wigilię dla osób ubogich. Przez wiele lat korzystałem z kąpieli, pralni i przychodziłem po leki. Po długim czasie pan Mateusz, pracownik socjalny, namówił mnie na pobyt w schronisku i leczenie depresji. Odżyłem, przestałem pić i poczułem radość życia – przyznaje pan Wojciech, którego do bezdomności doprowadziła depresja.
Dzieło Pomocy św. Ojca Pio jest organizacją pożytku publicznego. Organizacja poprzez braci kapucynów i wolontariuszy towarzyszy osobom bezdomnym w ich drodze do samodzielnego życia. Fachowe i wszechstronne wsparcie udzielane ponad 1600 podopiecznym rocznie.
Od wielu lat Dzieło angażuje się również w akcje społeczne mające na celu zwrócenie uwagi otoczenia na problem, jakim jest bezdomność. Staje się tym samym głosem zapomnianych, zepchniętych na margines i uwięzionych w krzywdzących stereotypach osób bez domu.
luk / Kraków
KAI