Duchowa ambicja, ufność, pokora, miłość i męstwo doprowadziły Siostrę Faustynę do świętości. Na te cechy Apostołki Bożego miłosierdzia wskazał ks. Zbigniew Bielas podczas Mszy św. sprawowanej w kaplicy klasztornej w Łagiewnikach w 85. rocznicę śmierci mistyczki.
Mszy św. w 85. rocznicę śmierci św. Siostry Faustyny przewodniczył bp Jan Zając, a homilię wygłosił kustosz Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, ks. Zbigniew Bielas. Zauważył, że często słyszy się, że w momencie śmierci wszystko się kończy, tymczasem w przypadku Siostry Faustyny wtedy wszystko się zaczęło.
Kaznodzieja zwrócił uwagę, że Apostołka Bożego miłosierdzia przewidziała czas swojej śmierci. Przywołał wspomnienia sióstr ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia, które towarzyszyły odchodzeniu Siostry Faustyny 5 października 1938 r. Odeszła o godz. 22.45 w celi klasztoru w Łagiewnikach. Pogrzeb odbył się dwa dni później.
– Zgodnie z zapowiedzią Siostry Faustyny, jej śmierć niczego nie zakończyła. Przeciwnie, historia jej wybrania i misja dopiero przyspieszyły – mówił ks. Zbigniew Bielas wskazując na kanonizację zakonnicy w 2000 r., której wizję miała ponad 60 lat wcześniej. Przywołał fragmenty homilii Jana Pawła II z tej uroczystości – Ojciec Święty akcentował, że orędzie o Bogu bogatym w miłosierdzie, które światu przekazała św. Siostra Faustyna jest nadzieją dla świata. Kustosz Sanktuarium Bożego Miłosierdzia podkreślił, że to orędzie i ta nadzieja w miłosierdziu Boga są bardzo aktualne w dzisiejszych czasach naznaczonych pandemią i wojną.
Za biografką Siostry Faustyny, Ewą Czaczkowską, wskazał na pięć cech, które doprowadziły zakonnicę z Łagiewnik do świętości. Po pierwsze ambicja, ale nie w odniesieniu do spraw ziemskich – była ambitna duchowo, pragnęła świętości. Jedną z najmocniejszych cnót Siostry Faustyny była ufność – ufała Bogu “na przepadłe”. – Ufność, która jest fundamentem całego nabożeństwa do Bożego miłosierdzia, była podstawą życia Siostry Faustyny. “Jezu, ufam Tobie” to był program jej życia – mówił ks. Zbigniew Bielas. Kolejne cechy to pokora i miłość względem Boga i człowieka oraz męstwo. – Faustyna była mężna i odważna. Wbrew negatywnym opiniom i nieprzychylnym komentarzom przekazała Kościołowi orędzie o Bożym miłosierdziu, jakie dał jej Chrystus. Była siostrą drugiego chóru, niewykształconą, bez posagu, ale miała odwagę i siłę by dyskutować o sprawach wiary z siostrami pierwszego chóru. Była gotowa jechać do Rzymu do papieża, by starać się o ustanowienie w Kościele – zgodnie z życzeniem Jezusa – święta Bożego miłosierdzia. Miała odwagę, by wolę Boga postawić ponad wolą rodziców, którzy sprzeciwiali się jej pragnieniu wstąpienia do zakonu – wyliczał kustosz Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.
Podsumowując zaznaczył, że niezależnie od tego, które cechy św. Siostry Faustyny zachwycają, ważne, żeby iść drogą świętości, którą ona wybrała. – Aby dążyć do świętości, potrzeba nam odwagi – odwagi życia w przyjaźni z Chrystusem, odwagi świadczenia o Chrystusie – mówił ks. Zbigniew Bielas podkreślając, że “święci wołają o świętych” i zachęcał do przyzywania orędownictwa świętych, by wspierali w ziemskiej pielgrzymce ku osobistej świętości.
pra / Kraków
KAI