Kordian Szwarc OFM o ekologii w codziennym życiu parafii

Screenshot

Kordian Szward OFM, koordynator krajowy Wspólnot Działania Laudato Si oraz proboszcz parafii Chrystusa Króla na olsztyńskim Zatorzu, zaprezentował ideę funkcjonowania organizacji „Caritas Laudato Si” oraz praktyczne zastosowanie głoszonych przez nią zasad w codziennym życiu olsztyńskiego Kościoła lokalnego. Franciszkanin wystąpił podczas III Forum „Obecni w Kościele” organizowanego w gdańskim Europejskim Centrum Solidarności przez Kongres Katoliczek i Katolików.

Ideą działalności brata Cordiana i prowadzonych przez niego projektów jest popularyzacja papieskiej encykliki „Laudato Si”, budzenie w ludziach współodpowiedzialności za środowisko i naszą planetę oraz „przeciwdziałanie nadkonsumpcji w dążeniu do gospodarki w obiegu zamkniętym”. Poza wydanym przez papieża Franciszka dokumentem, inspiracją dla podejmowanych działań jest cała nauka społeczna Kościoła i poruszane w niej zagadnienia ekologii integralnej. Na tej podstawie Kordianowi Szwarcowi OFM i jego współpracownikom udało się zaprojektować liczne modele praktycznego działania.

Na terenie parafii Chrystusa Króla w Olsztynie zorganizowano „podzielnik” jako miejsce przynoszenia, pobierania i wymiany przedmiotów. Dzięki tej inicjatywie zredukowano ilość wytwarzanych przez parafian odpadów, umożliwiono bezpłatne pozyskanie przez nich potrzebnych rzeczy oraz nadanie starym przedmiotom „drugiego życia”. „Podzielnik” nie ogranicza się jedynie do książek czy ubrań, do czego przyzwyczaiły nas punkty działające już w różnych miejscach w Polsce, a korzystającymi z pozostawionych rzeczy nie muszą być jedynie ludzie w potrzebie. Ta inicjatywa ma nie tylko nauczyć parafian ograniczenia konsumpcji, ale także ugruntować w nich zwyczaj bezinteresownego dzielenia się z drugim człowiekiem posiadanymi dobrami materialnymi. 

W ramach odzyskiwania z pozoru zniszczonych przedmiotów, uruchomiono na terenie parafii specjalny warsztat, w którym każdy może w łatwy sposób wyremontować swoje meble. Zasada korzystania z tego miejsca jest taka, że za każdą godzinę pracy nad własnym sprzętem majsterkowicz musi poświęcić jedną godzinę na pracę na rzecz innych – pomoc tym, którzy sami nie potrafią lub nie mogą naprawić swoich mebli. Idea poświęcania swojego czasu drugiemu człowiekowi uczy uważności na jego potrzeby i poczucia wspólnego dbania o otaczający nas świat. 

Przed kościołem parafialnym w Olsztynie brat Kordian stworzył punkt naprawy rowerów. Również w nim ludzie działają wolontaryjnie, a w zasadzie pojazdy naprawiają sami ich właściciele – tu też chodzi przede wszystkim o stworzenie miejsca spotkania. Dzięki budowaniu sieci kontaktów, powstaje spora grupa zapalonych cyklistów, organizujących później wspólne rajdy i wycieczki rowerowe. Niejedna ze zaktywizowanych w ten sposób osób zamieni samochód na jednoślad podczas codziennego docierania do pracy. Ktoś inny przyjedzie na nim w niedzielę do kościoła, choć do tej pory nie było mu tu po drodze.

Przy parafii Chrystusa Króla na olsztyńskim Zatorzu powstało miejsce przygotowań codziennych śniadań dla seniorów. Wolontariusze przygotowują wspólną agapę, pamiętając o wykorzystaniu wszystkich produktów, ograniczaniu odpadów, a jeśli ich wytwarzanie jest konieczne, dokładnym procesie segregacji.

Podczas III Forum „Obecni w Kościele” brat Cordian Szwarc przedstawił także kolejne pomysły, które pozostają na razie w fazie planowania. Jednym z nich ma być szwalnia parafialna. Oprze się ona na starych ubraniach i materiałach, które zakwalifikowano jako niepotrzebne. W takiej szwalni społecznej „Laudato Si” tworzyć będą seniorzy, a jednym z jej produktów mają być ornaty i szaty liturgiczne.

Wystąpienie brata Cordiana zostało przyjęte przez zebranych z dużym zainteresowaniem i stało się okazją do długich dyskusji w kuluarach ECS. Zakonnik zachęcił do odwiedzenia strony internetowej i mediów społecznościowych „Caritas Laudato Si”. 

ffi/KAI

Wpisy powiązane

DO POBRANIA: Biuletyn Tygodniowy CIZ 51-52/2024

Paulini zapraszają do przeżywania świąt na Jasnej Górze

RPO: ks. Michał O. w areszcie był traktowany niehumanitarnie