W święto św. Łukasza Ewangelisty 18 października wierni w bazylice licheńskiej pamiętali w modlitwie o pracownikach służby zdrowia.
Po Eucharystii uczcili setną rocznicę urodzin św. Jana Pawła II oraz Bitwy Warszawskiej w koncercie religijno-patriotycznym „Patriotyzm, Męstwo, Cud”.
Około tysiąca osób skorzystało z uczestnictwa w niedzielnej, południowej Mszy Św. w bazylice licheńskiej pod przewodnictwem ks. Bogusława Bindy MIC, przełożonego licheńskiej wspólnoty marianów. Na powierzchni 7009 m kw. górnej bazyliki może przebywać wg aktualnych obostrzeń 1752 osób.
Celebrans w homilii odniósł się do podchwytliwych pytań faryzeuszów i herodianów, którymi chcieli pogrążyć Jezusa, oraz Jego odpowiedzi: „Oddajcie więc cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga”. – Słowo Boże zaprasza dziś do rachunku sumienia, pyta mnie, jaka jest moja relacja do Boga? Człowiek jest obrazem Boga. Należymy do Boga, Jego imię zostało wpisane w nasze życie podczas chrztu świętego – przypomniał ks. Binda. – Chrystus pragnie głębokiej relacji, chce zamieszkać w sercu człowieka. To od relacji z Bogiem zależy, na ile w moim sercu odnajdę potrzebę dawania siebie drugiemu człowiekowi – zauważył. Przed błogosławieństwem zebrani zaśpiewali suplikację w intencji oddalenia epidemii.
Po Mszy Św. koncert religijno-patriotyczny „Patriotyzm, Męstwo, Cud” wykonali Bogusław Morka (tenor), Ryszard Morka (bas), śpiewacy Teatru Wielkiego w Warszawie oraz Robert Grudzień, pianista i kompozytor (organy). Koncert był hołdem dla papieża Polaka w setną rocznicę urodzin św. Jana Pawła II. Muzycy uczcili także setną rocznicę Bitwy Warszawskiej.
Robert Grudzień był w komisji, która odbierała organy licheńskie m.in. razem z wybitnym kompozytorem Krzysztofem Pendereckim, który napisał hejnał dla Matki Bożej Licheńskiej. Wydarzenie muzyczne otworzyła etiuda patriotyczna ku pamięci prof. Krzysztofa Pendereckiego autorstwa Roberta Grudnia. Następnie wybrzmiały znane pieśni patriotyczne z czasów wojny polsko-bolszewickiej m.in.
Wy chcieliście tu przyjść, chcieliście posłuchać, przeżyć Mszę Św., bo to największy dar Boży, przyjąć Ciało Chrystusa. Jaka to wielka łaska Boga dla nas. Patrzę na tę jedną z najpiękniejszych bazylik świata, naprawdę warto żyć dla tych cudów. Patrzę na te ławki, na tę polską husarię (kształt boków ławek symbolizuje skrzydła husarskie), o której chce się zapomnieć! Nie możemy na to pozwolić, niech w naszych sercach pozostaną te wielkie zwycięstwa. Bo jeśli będą w naszych sercach, to nie utracimy swojej tożsamości, o której mówił i pisał św. Jan Paweł II. Dziękujmy Bogu za tak wielkich świętych – mówił Bogusław Morka. – Przejeżdżając przez Polskę widzę wiele krzyży. To odzwierciedla charakter miłości naszego narodu do krzyża i Boga. Tego się boją ci, którzy chcą odebrać nam wolność. W dalszym ciągu musimy walczyć o wolność, bo nie jest ona dana na zawsze – podkreślił śpiewak.
Koncert zakończył się wspólnym śpiewem „Barki” oraz „Abba Ojcze”. – Obyśmy pamiętali o modlitwie i zwyciężyli duchowo w tym trudnym czasie, który nas dotknął. Myślę, że te pieśni patriotyczne wniosły wiele optymizmu, nadziei i ducha walki, przede wszystkim tej duchowej – ks. Janusz Kumala MIC, kustosz licheńskiego sanktuarium dziękował wykonawcom i uczestnikom koncertu, w którym wzięło udział również kilkaset osób poprzez media społecznościowe sanktuarium.
Za: www.ekai.pl
