Nadzieję, iż katolicy w Polsce coraz powszechniej będą odkrywać judaistyczne korzenie swojej wiary wyraził dziś w rozmowie z KAI bp Mieczysław Cisło, przewodniczący Komitetu Episkopatu Polski ds. Dialogu z Judaizmem.
W trakcie dzisiejszego spotkania tego gremium w Warszawie, bardzo pozytywnie oceniono działalność Wyższej Szkoły Filologii Hebrajskiej powołanej kilka lat temu w Toruniu przez ojców franciszkanów.
Komitet podsumował ogólnopolskie obchody Dnia Judaizmu, które odbyły się 17 stycznia w Rzeszowie. Bp Cisło zwrócił uwagę, że ostatnia edycja była wyjątkowa, bo z obchodami kościelnymi połączono uroczystość z udziałem prezydenta Izraela, który wręczył kilku osobom medale Instytutu Yad Vashem „Sprawiedliwy wśród narodów świata”.
Biskup przypomniał z satysfakcją, że rzeszowskie obchody, w ramach których odbywały się dyskusje oraz wspólne modlitwy w kościele i na cmentarzu żydowskim z udziałem m.in. rabinów i hierarchów Kościoła, zakończył koncert słynnego nowojorskiego kantora Josepha Malovanego.
W spotkaniu uczestniczyli gościnnie przedstawiciele Wyższej Szkoły Filologii Hebrajskiej, założonej w 2009 r. w Toruniu przez ojców franciszkanów. W rozmowie z KAI bp Cisło podkreślił, że działalność tej szkoły to praktyczny dialog katolicko-żydowski, bowiem studenci – w tym także z zagranicy – oprócz wiedzy językowej zdobywają informacje o kulturze i religii żydowskiej. „Ta szkoła jest miejscem spotkania i dialogu pomiędzy kulturą polską i żydowską, pomiędzy chrześcijaństwem a judaizmem” – podkreślił biskup.
Rektor toruńskiej uczelni o. dr Bernard Marciniak OFM zaprezentował genezę i strukturę szkoły oraz jej funkcje: intelektualną, duchową i religijną. „Chcemy służyć odkryciu prawdziwego oblicza chrześcijaństwa” – powiedział KAI rektor Szkoły.
Członkowie Komitetu omawiali też przygotowania do przyszłorocznej edycji Dnia Judaizmu, którego ogólnopolskie obchody odbędą się w Opolu. „Chcemy aby idea tego Dnia docierała do jak najszerszych kręgów Kościoła, czy to w ramach katechez czy inicjatyw kulturalnych: wystaw, filmów czy prelekcji” – powiedział przewodniczący Komitetu Episkopatu Polski ds. Dialogu z Judaizmem.
Biskup przyznał w rozmowie z KAI, że Komitetowi zależy na tym, by udział katolików w obchodach Dnia Judaizmu – czy to na szczeblu ogólnopolskim czy w diecezjach – był jak najliczniejszy. „To są ważne wydarzenia, które czasami przechodzą obok ogólnopolskiej opinii publicznej” – przyznał bp Cisło dodając, że szczególne zadanie w nagłośnieniu Dnia Judaizmu przypada mediom.
Hierarcha zaznaczył jednocześnie, że rozmach, z jakim przygotowywane jest to coroczne wydarzenia, plasuje Kościół w Polsce w czołówce europejskiej wywołując wielkie uznanie innych episkopatów, np. Kościoła w Austrii – ocenił hierarcha powołując się na opinie tamtejszych biskupów, iż organizacji Dnia Judaizmu powinni uczyć się od Polaków.
Komitet zawczasu rozsyła materiały o Dniu Judaizmu do wszystkich parafii. „Chodzi nam o to, by były wykorzystywane w ramach nabożeństw parafialnych, żeby kształtować świadomość wiernych na temat naszych judaistycznych korzeni, bo do tego sprowadza się istota tego Dnia – podkreślił. – Konieczne jest pogłębianie świadomości, że z tego judaistycznego korzenia wyrasta Chrystus i cały Kościół; że judaizm i chrześcijaństwo nie są religiami zewnętrznymi wobec siebie, lecz są organicznie związane: judaizm przygotował chrześcijaństwo, poprzez zapowiedzi i obietnice, a chrześcijaństwo jest ich spełnieniem w Jezusie Chrystusie” – przypomniał biskup.
Hierarcha przyznał też, iż nie wszyscy chrześcijanie rozumieją, że Żydzi są ich braćmi. „Jeżeli się nie rozumie chrześcijaństwa organicznie związanego z judaizmem – na zasadzie obietnicy i spełnienia czy też korzenia i gałązki wszczepionej w drzewko oliwkowe, to i Żydzi są wówczas bardzo nam dalecy, natomiast jeśli widzimy nasze relacje teologiczne, to Żyd jest nam bratem” – powiedział bp Cisło przypominając, że taka jest nauka II Soboru Watykańskiego i kolejnych papieży.
Jednak, jak ocenił, organizowane co roku w innym miejscu kraju ogólnopolskie obchody Dnia Judaizmu budzą świadomość katolików odnośnie do miejsca i rangi judaizmu w religii chrześcijańskiej. „To jest proces. Podobnie jak recepcja Soboru nie dokonała się jeszcze w pełni i niekiedy widać różne wsteczne wobec niego tendencje, np. w dziedzinie liturgii” – zaznaczył bp Cisło dodając, iż są środowiska, które zamykają się na nauczanie Soboru.
Gdyby recepcja Soboru była lepsza, to także kwestia dialogu katolicko-żydowskiego byłaby dalej posunięta, dlatego trzeba pracować wielowątkowo, symfonicznie” – ocenia lubelski biskup pomocniczy.
Komunizm bardzo uprościł naszą świadomość innych narodowości, kultur i religii, dlatego trzeba ją odbudowywać – powiedział KAI bp Cisło. Tym bardziej, że do Polski przybywa coraz więcej migrantów, w tym wyznających inne religie, zwłaszcza islam. „W Polsce żyją już zorganizowane społeczności przedstawicieli innych kultur i dlatego trzeba się uczyć normalnych relacji” – ocenił przewodniczący Komitetu Episkopatu Polski ds. Dialogu z Judaizmem.
tk / rk, Warszawa
Za: www.ekai.pl
