Kochaj Biblię, by słyszeć Boga! – zachęcają paulini z Jasnej Góry w Tygodniu Biblijnym

Kochaj Biblię, by słyszeć Boga! – zachęcają paulini, i wskazują na Jasnogórski Obraz, którego sensem jest zwracanie uwagi na Słowo – Maryja pokazuje Słowo, którym jest Chrystus. Głoszenie słowa Bożego wpisane jest w pauliński charyzmat, stąd różne sposoby, by „siać Słowo, które daje życie” w liturgii, rekolekcjach, ale i na współczesnych ambonach, którymi stały się np. Radio Jasna Góra i media społecznościowe. Zakonnicy m.in. uczą młodych lectio divina podczas letnich Paulińskich Dni Młodych. A już w czwartek, 18 kwietnia, Jasna Góra włączona zostanie w Ogólnopolski Konkurs Wiedzy Biblijnej. Dziś w Kościele katolickim w Polsce rozpoczął się Tydzień Biblijny.

W konstytucjach, w radiu, w internecie…

Także w prawodawstwo Zakonu Paulinów mocno wpisana jest potrzeba gorliwości apostolskiej ujawniającej się szczególnie przez głoszenie słowa Bożego (Konstytucje Zakonu art. 3).
Pierwotnie paulini byli zakonem zdecydowanie kontemplacyjnym, z biegiem czasu rozszerzyli swój charyzmat o apostolstwo, działalność duszpasterską. Zezwolenia na głoszenie słowa Bożego udzielił paulinom papież Bonifacy IX w 1401 r. Od XV w. zakonnicy oddawali się duszpasterstwu na większą skalę, pracowali w parafiach, zaczęli głosić rekolekcje i misje parafialne.

Obecnie słowo Boże paulini głoszą także w mediach społecznościowych czy na antenie Radia Jasna Góra. Cotygodniowa audycja „Słowo na niedzielę” emitowana na antenie Radia Jasna Góra o godz. 8.15 jest komentarzem do Liturgii Słowa (powtórka o godz. 21.30).
Jednym z przygotowujących audycję jest o. Marcin Minczyński. Jak podkreśla, słowo Boże jest lampą na drodze do świętości. – Najpierw sam muszę słowa Bożego słuchać, by mieć się czym dzielić z innymi. Pierwszym adresatem np. homilii czy słowa głoszonego w audycji jestem ja sam; słucham, co Bóg pragnie mi powiedzieć, korzystając czasem z różnych pomocy, które pomagają głębiej rozumieć różne kwestie np. Ojców Kościoła czy biblistów. Trzeba pozwolić, by to słowo Boże czytało nasze życie, wtedy staje się drogowskazem – wyjaśnia zakonnik. Przyznaje, że Biblię jako świętą przestrzeń w której Bóg mówi do człowieka rozpoznał w zakonnym nowicjacie. Uśmiecha się, że teraz po prostu lubi przygotowywać homilię, bo to pozwala samemu spotkać się z Bogiem, by potem na to spotkanie zaprosić innych.

Lekturę i rozważania nad Bożym słowem – „Spotkanie z Biblią” – prowadzi też w Radiu Jasna Góra cztery razy w tygodniu teolog ks. dr Sebastian Kępa (pn, wt, czw, pt – godz. 8.30, powtórki – godz. 23.30).

Biblia – „tu tętni moje życie”

O tym, że pod tekstem Biblii, który czytam, tętni moje życie, życie podobne do życia Dawida, Abigail, Elżbiety czy Zachariasza – zapewnia o. Marcin Ciechanowski prowadzący od lat Jasnogórskie Dni Skupienia, których motywem przewodnim jest Biblia. Rekolekcje te mają zwrócić uwagę słuchaczy na rolę Pisma Św. w życiu człowieka wierzącego.

– W Kościele mamy Biblię po to, aby, czytając ją, przyjmować do siebie Słowo Boże. Nie czytamy Biblii po to, aby coś zrozumieć, choć to też, ale nade wszystko, żeby usłyszeć słowo Boga, bo ono jest żywe, jest ono w naszych uszach rzeczywistością. Pismo św. staje się słowem Bożym, nawet nie wtedy kiedy jest czytane, ale kiedy jest przyjęte. Może na Jasnej Górze to szczególnie brzmi, ponieważ Maryja przyjęła to Słowo Boże jako Jej rzeczywistość, nawet niekoniecznie rozumiała np. to, co Jezus do Niej powiedział, kiedy miał 12, ale zachowywała to w sercu i to słowo stało się wydarzeniem, a Ona to zrozumiała dopiero podczas Paschy Jezusa. Dla nas przyjąć słowo to znaczy uznać tę rzeczywistość i pokochać jako moją, osobistą – wyjaśnia paulin.

O tym, że przy Biblii rodzi się prawdziwa relacja z Jezusem, a Boże życie przenika codzienność rodzinną, zawodową i całą egzystencję przekonywali uczestnicy dotychczasowych Jasnogórskich Dni Skupienia. Sylwia z Wrocławia zgadza się z o. Marcinem, że apetytu na Biblię nabiera się spożywając po prostu każdego dnia słowo Boże. A jej recepta na czytanie Pisma św.? – Trzeba dużo przebywać na kolanach, na pewno na adoracji Najświętszego Sakramentu i na pewno nie wolno się poddawać, bo słowo Boże jest trudne, a przyjęcie go jeszcze trudniejsze, ale nie przeżyłam nigdy takiej sytuacji, która by to słowo zanegowała. Przeżywane sytuacje pokazują, że to słowo, które przetrawiłam, przemodliłam, ono zawsze ma swoje odniesienie i zawsze buduje – wyjaśniała uczestniczka Jasnogórskich Dni Skupienia. Opowiadała, że szczególnym dla niej słowem jest to św. Pawła „wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia”. – Kolokwialnie mówiąc, właśnie to słowo wielokrotnie ratowało mi skórę w takiej ludzkiej bezradności i niewiedzy co robić – podkreśla Sylwia
Uczestnicy JDS-u zauważali, że tego rodzaju spotkania są wielką zachętą do głębszego poznawania Pisma Świętego i do życia na co dzień słowem Bożym. Rekolekcje są uniwersalne, może w nich uczestniczyć każdy. Udział jest bezpłatny. Kolejne edycje zaplanowano: 26-28 kwietnia, 10-12 maja, 7-9 czerwca.

O. Ciechanowski zachęca, by czytać Biblię, by dać Bogu szanse przemówić do człowieka i podpowiada, by „czytać, to co jest”, nie wybierać, bo w Piśmie św. nie ma „bardziej i mniej sensownych miejsc, mądrzejszych i głupszych, wszystkie są jednakowo natchnione”. Zakonnik zauważa, że takie czytanie i patrzenie na Biblię, uczy patrzeć też tak na człowieka, bo „nie ma ludzi mniej lub bardziej sensownych”. – Kiedy staram się nie wyszukiwać fragmentów, ale czytać to, co jest, potem to przekłada się na optykę patrzenia na człowieka, rozumiem, że nie ma ludzi bardziej lub mniej natchnionych przez Boga, wszyscy są jednakowo dziełem Bożym” – przekonuje zakonnik.

Dorastać z Biblią

Dla wielu młodych Jasna Góra jest też miejscem zgłębiania Pisma Świętego. O tym, że ze słowem Boże można dorastać przekonują uczestnicy Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej, który odbędzie się 18 kwietnia oraz majowych Spotkań Młodych z Biblią, które od 17 lat organizowane są w częstochowskim sanktuarium. Najbliższy taki zjazd planowany jest na 13 maja. Uczestniczyć w nim będą diecezjalni finaliści Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej, którego organizatorem od 28 lat jest Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. – Kiedy czyta się Biblię, to nie są zwykłe historyczne treści, to nie jest tak jak przy każdej innej lekturze. Czytanie Pisma św. pozwala wczuć się w sytuację pierwszych chrześcijan i zobaczyć jak wymagającym było dla nich życie zgodnie z wolą Boga. W dzisiejszych czasach niestety często wiara staje się czymś, przez co ludzie są wyśmiewani, dlatego muszą wykazać się odwagą. Często już samo uczęszczanie na lekcje religii staje się powodem do odrzucenia przez grupę – mówił ubiegłoroczny finalista z diec. gliwickiej Adam Sachanek.

Jako szczególną formę zażyłości ze słowem Bożym – lectio divina paulini proponują też młodzieży, która gromadzi się na wakacyjnym spotkaniu w ramach Paulińskich Dni Młodych.Głównym ich celem jest ewangelizowanie, ale także integracja młodych. Letnie spotkanie w Leśniowie odbędzie się od 15 do 21 lipca. Zjazd ma formę biwaku namiotowego, łączącego trzy dni rekolekcji i trzy dni rekreacji. Przeżywany jest właśnie w duchu lectio divina, czyli bardzo osobistego czytania Pisma Świętego, w którym chodzi o odczytanie tego, co Bóg mówi indywidualnie do każdego człowieka. – Młodzi chwalą sobie też ten szczególny czas ciszy; bo nie da się rozważać słowa Bożego w ciągłym hałasie, dlatego też trzy pierwsze dni są trochę spokojniejsze; jest słuchanie słowa Bożego, ale jest też czas na spotkanie sam na sam z Bogiem. Jak mówi też nasza dewiza zakonna – szukamy doświadczenia bardzo bliskiej, intymnej relacji z Bogiem, w której On nam pokazuje prawdę o naszym życiu, o tym jak bardzo nas kocha i jak wiele rzeczy dla nas zaplanował, a które są do odkrycia – mówi o letnim PDM-ie o. Adam Kacała. Zwrócił też uwagę, że PDM w atrakcyjny dla młodych sposób pokazuje duchowość paulińską, która nie jest oderwana od rzeczywistości, ale jest prawdziwym i codziennym życiem ze słowem Bożym.

Z Biblią „dorastają do życia zakonnego i kapłańskiego” paulińscy klerycy. Jak uśmiecha się br. Mateusz Konkol, kleryk IV roku, jest ona wpisana w ich codzienność. – W codziennym planie na pewno jest półgodzinne rozmyślanie pozwalające zaznajomić się ze słowem dnia, wejść w jego tajemnicę, też rozmyślanie wieczorne pozwalające sprawdzić jak przeżyliśmy dzień, jak słowo działało, wydarzało się w naszym życiu, praktykujemy lectio divina, czytanie różnych życiowych wydarzeń w kluczu słowa Bożego, jak Bóg do nas mówi – opowiada młody zakonnik.

– Trzeba nieustanie wychodzić do drugiego człowieka, ale nie z pustymi rękami, lecz z Ewangelią o Jezusie Chrystusie – podkreślają paulini.

Mirosława Szymusik @JasnaGóraNews

Za: www.jasnafora.com

Wpisy powiązane

Kęty: 25 lat Sanktuarium

Bł. Maria Franciszka Siedliska: obywatelka świata – dla Polonii

“Wioząc nadzieję” – tegoroczna akcja “Ciacho za Ciacho”