Na kieleckim wzgórzu Karczówka, gdzie mieścił się punkt koncentracji powstańców styczniowych, uczczono bohaterów w 160. rocznicę wybuchu powstania. W kościele św. Karola Boromeusza sprawowana była Msza św. Pomnik powstańców i jego otoczenie zostały gruntownie odrestaurowane.
Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. w kościele św. Karola Boromeusza na kieleckiej Karczówce, koncelebrowaną przez księży pallotynów – gospodarzy Karczówki.
Po Mszy św. odsłonięto i poświęcono dwie tablice. Jedna z nich jest dedykowana ojcu Kolumbinowi Tomaszewskiemu, ostatniemu bernardynowi z klasztoru na Karczówce, a druga – pięciu mieszkańcom wzgórza, którzy zginęli w walce z bolszewikami w 1920 roku.
Przedstawiciele władz samorządowych oraz radni wraz z mieszkańcami złożyli wieńce przed pomnikiem powstańców, który znajduje się za murami klasztoru, po jego północno-zachodniej stronie. Pomnik i jego otoczenie zostały gruntownie odnowione.
Stanisław Szrek ze Stowarzyszenia Ochrony Dziedzictwa Narodowego w Kielcach wyjaśnia, że na renowację pomnika z 1930 r. pozyskano dofinansowanie z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
– Pomnik był wykonany z lekkiego wapienia pińczowskiego, wielokrotnie zamalowywany i uszkodzony wskutek upływu czasu. Został wyczyszczony, a na wiosnę planujemy zabezpieczenie go tynkiem konserwatorskim. Usprawniliśmy zejście do monumentu – było ono niebezpieczne, po stromej, a zimą śliskiej skarpie. Obecnie są tam barierki oraz schody – podkreślił Szrek w rozmowie z KAI.
– Zryw powstańczy był walką o godność. Powstanie styczniowe wybuchło jako odpowiedź na represje ze strony zaborcy rosyjskiego – powiedział Wojciech Labuda, pełnomocnik premiera RP do spraw ochrony miejsc pamięci, składając kwiaty pod pomnikiem.
Z kolei senator Krzysztof Słoń przypomniał, że Kielecczyzna była miejscem przeważających walk powstańczych i dzisiaj wszędzie odbywają się uroczystości. – Dają one nadzieję, że młode pokolenie będzie o tych wydarzeniach pamiętać – podkreślił.
Podczas powstania styczniowego zakonnicy – bernardyni z klasztoru na Karczówce nie tylko karmili, opatrywali rany i leczyli powstańców, ale nawet włączali się bezpośrednio do walki, jak o. Antoni Majewski – kapelan w korpusie Mariana Langiewicza. Ojciec Majewski zginął na polu walki – w bitwie pod Grochowiskami 17 marca 1863 r. Bernardyni przyjmowali także do klasztoru kurierów powstańczych. 8 listopada 1864 r. klasztor na Karczówce zaliczono do grupy zamkniętych, za czynny udział w powstaniu. Zakonnicy ponieśli też rozmaite kary; o. Arseniego Krawczyńskiego zaaresztowano i osadzono w warszawskim więzieniu, o. Walenty Lisowski, znany z płomiennych kazań, został skazany na miesiąc twierdzy w Modlinie, a gwardian Sylwester Grzybowski został obciążony karą 50 rubli srebrnych. Jako rezydent na Karczówce pozostał 35-letni wówczas o. Kolumbin Tomaszewski, postać pamiętna w dziejach klasztoru. Swą posługę sprawował samotnie przez ponad 50 lat i uchronił klasztor przed rozbiórką. Zmarł w 1914 r. Jest pochowany na Cmentarzu Nowym w Kielcach.
Wydarzenia 160. rocznicy powstania organizowane są w licznych miejscach w regionie. Mieszkańcy świętokrzyskiego i Kielc, w tym duchowni z poświęceniem i oddaniem walczyli w powstańczym, zrywie za co płacili najwyższą cenę.
Niektóre z wydarzeń, dedykowane popularyzacji wiedzy o powstaniu wśród dzieci i młodzieży organizują samorządy, instytucje kulturalne, kuratorium oświaty, we współpracy ze szkołami. 25 stycznia w Zespole Szkół Informatycznych im. gen. Józefa Hauke- Bosaka odbędzie się konkurs o powstaniu styczniowym pt. „Gloria victis” dla uczniów klas siódmych i ósmych, przygotowany wspólnie przez Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej, świętokrzyskie kuratorium oświaty oraz technikum.
Kielce i Kielecczyzna były ważnym miejscem walk powstańczych – stoczono tutaj 250 bitew i potyczek z wojskami rosyjskimi, m.in. pod Małogoszczem, Grochowiskami, Wąchockiem, na św. Krzyżu.
dziar / Kielce
KAI