Tłumy zwiedzających zjawiły się w pierwszym dniu otwartej dzisiaj oficjalnie 25. z kolei, wciąż rozwijającej swoją ofertę, Międzynarodowej Wystawy Budownictwa i Wyposażenia Kościołów, Sztuki Sakralnej i Dewocjonaliów Sacroexpo. Wydarzenie trwa od 10 do 12 czerwca w halach wystawienniczych Targów Kielce.
Swoją ofertę prezentuje ponad 200 wystawców z 14 krajów z szeroką gamą produktów i z atrakcyjnymi, targowymi rabatami. Jest ponadto mnóstwo nowinek technicznych, szeroki przegląd z zakresu dzieł sztuki oraz wydarzenia towarzyszące: debaty o Kościele, quizy, konferencje.
Wystawa prezentuje wszystko to, co potrzebne do życia Kościoła – do rozwoju duchowego wiernych, wyposażenia, konserwacji remontu świątyń czy sposobów prezentacji wielu dziedzin sztuki sakralnej.
Jak podczas otwarcia Sacroexpo powiedziała Bożena Staniak, wiceprezes Zarządu Targi Kielce, stoiska wystawców zajęły 4 tys. m kw. – Jesteśmy dumni z 25-lecia, choć na takiej instytucji jak Kościół ćwierć wieku nie robi zapewne wrażenia – zauważyła prezydent Kielc, Agata Wojda, nawiązując do „bogatej historii i stabilnej ewolucji” Kościoła, życząc „dobrych rozmów biznesowych i wrażeń duchowych”.
– Gdy patrzę na te nowoczesne wnętrza, gdzie prezentuje się przebogatą ofertę Międzynarodowej Wystawy Budownictwa i Wyposażenia Kościołów, Sztuki Sakralnej i Dewocjonaliów Sacroexpo, to paradoksalnie przychodzi mi na myśl Polska plemienna, gdy książę Mieszko i jego poddani przyjęli wiarę chrześcijańską. Powinniśmy sobie zdawać sprawę z naszej katolickiej tożsamości – powiedział bp Antoni Długosz, biskup senior z Częstochowy, dokonując oficjalnego otwarcia Sacroexpo. – W czasach, w których mówi się o „opiłowywaniu katolików” organizacja tego wydarzenia nabiera znaczenia; mamy prawo, aby nas szanowano i jesteśmy większością – tłumaczył. Zachęcał i prosił o trwanie przy krzyżu. – Podczas Sacroexpo mamy szansę pogłębiać naszą wiarę i zapoznawać się z bogactwem sztuki i liturgii Kościoła, w tym wschodniego – dodał biskup.
Niesłabnącym zainteresowaniem księży, odwiedzających targi, cieszą się stroje liturgiczne, których „oferta to przebogata gama i co ważne, na każdą kieszeń”, a także najnowsze rozwiązania dotyczące ogrzewania i nagłaśniania kościołów.
Na wystawie, oprócz stałej propozycji w postaci obrazów, ikon, dewocjonaliów, rzeźb i figurek, a także gadżetów i pamiątek religijnych można zobaczyć również liczne nowinki technologiczne, takie jak: maszyny do drukowania obrazów na ścianie, konfesjonały z poduszkami powietrznymi, aplikacje do zamawiania mszy online, kwestomaty czy interaktywne tablice cmentarne.
Oferowane rozwiązania ze sfery IT i e-commerce nie tylko ułatwiają codzienne funkcjonowanie parafii, ale również przekształcają sposób, w jaki wierni uczestniczą w życiu religijnym, co otwiera nowe możliwości dla parafii i wiernych.
Sporym zainteresowaniem cieszy się sztuka współczesna, np. w ofercie Domu Aukcyjnego Art. In House. – Mamy prace kilku artystów, w tym np. nowoczesne anioły z Podlasia, sztukę minimalistyczną, najnowsze Drogi Krzyżowe czy wielki hit Borysa Fiodorowicza, obraz „Sorry Polsko” – mówi KAI Anita Wolszczak-Karasiewicz. – Księża najczęściej pytają o podlaskie anioły, ale też wdają się w dyskusję z artystami – dodaje. Jak tłumaczy, podczas aukcji sprzedawane są często „prace nieoczywiste, z żartem”, dla parafii czy klasztorów. – Św. Jerzy przedstawiony jako dziecko zabijające smoka został zakupiony przez wspólnotę klasztorną – informuje.
Spore ożywienie, po stagnacji z czasów pandemii i wskutek wojen, przeżywają także biura pielgrzymkowe.