Katowice: Siostry z Waszyngtonu opowiadają o swojej posłudze

Dwie siostry zakonne – Amerykanka i Polka – tworzą nowe stowarzyszenie wiernych, którego celem jest modlitwa w intencji nienarodzonych. Siostry, przebywające obecnie w USA opowiedziały o swoim projekcie uczestnikom spotkania poświęconego misjom, które odbyło się 24 października w parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Katowicach. Siostry łączyły się z zebranymi za pośrednictwem internetu.

W ramach Tygodnia Misyjnego w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Katowicach codziennie organizowane są spotkania z misjonarzami. w Blisko 30 osób uczestniczyło w spotkaniu, podczas którego siostry Immolatia i Adriana, które od roku posługują w Waszyngtonie i w San Francisco w USA opowiedziały o tworzonym przez siebie nowym stowarzyszeniu wiernych, którego celem jest modlitwa w intencji nienarodzonych. Pełna nazwa stowarzyszenia brzmi: Lambs of the Vulnerable Heart.

Siostra Immolatia opowiadając o początkach swojej posługi podkreśla, że zarówno ona, jak i siostra Adriana należały do różnych zgromadzeń zakonnych. Poznały się przez internet. – Ja byłam w klasztorze w Kanadzie, a s. Adriana w Polsce. Połączyło nas odkryte w sercu pragnienie modlitwy za dzieci nienarodzone – stwierdza. – Na tej drodze ważną rolę odegrał mój kierownik duchowy, ks. Paweł, Polak z zakonu zmartwychwstańców. To on podpowiedział, żebym poleciała poznać s. Adrianę i zapytać ją jak chciałaby to powołanie do modlitwy realizować – dodaje.

Siostra Adriana opowiadająca o trwającej modlitewnej misji mówi, że „droga do Waszyngtonu nie była prosta, a to miejsce posługi nie było oczywiste”. – Wcześniej mieszkałyśmy i modliłyśmy się w Tanzanii, Irlandii oraz Polsce. Natomiast po kilkuletnim rozeznaniu stwierdziłyśmy, że powinnyśmy wrócić do USA, gdzie cały przemysł aborcyjny toczy się na ogromną skalę – stwierdza.

– Od wtorku do soboty nasz dzień skupia się na posłudze modlitewnej przed klinikami, gdzie zabija się nienarodzone dzieci – zauważa s. Immolatia. – Rozpoczynamy dzień Eucharystią. Staramy się też trwać na godzinnej adoracji Najświętszego Sakramentu. Zasadniczą część naszego dnia wypełnia modlitwa przed klinikami aborcyjnymi, która trwa do momentu, aż ostatnia dziewczyna czy ostatni lekarz nie wyjdą ze środka – stwierdza. Podkreśla, że oprócz modlitwy starają się porozmawiać z matkami przychodzącymi do klinik, aby zaoferować im wsparcie, jakiego potrzebują czy to psychologiczne, czy medyczne, czy prawne. – Oferujemy im nawet możliwość załatwienia adopcji oraz proponujemy, że zaopiekujemy się dzieckiem. Jako prawnik z wykształcenia wiem, jak to wszystko zrobić – mówi.

Siostry Adriana i Immolatia posługują w Waszyngtonie oraz w San Francisco. Swoją duchowość opierają na regule życia św. Franciszka oraz w sposób szczególny zawierzają swoje dzieło Matce Bożej spod Krzyża Chrystusa. Obecnie są na etapie zatwierdzania kolejnych statusów swojego stowarzyszenia oraz rozeznają, czy ich miejscem pobytu ma być Waszyngton czy San Francisco.

ks sk / Katowice
KAI

Wpisy powiązane

DO POBRANIA: Biuletyn Tygodniowy CIZ 51-52/2024

Paulini zapraszają do przeżywania świąt na Jasnej Górze

RPO: ks. Michał O. w areszcie był traktowany niehumanitarnie