Home WiadomościZ kraju Karmelici: Homilia wygłoszona przez Ks. Kard. Stanisława Dziwisza na zakończenie XXII Kapituły Prowincjalnej

Karmelici: Homilia wygłoszona przez Ks. Kard. Stanisława Dziwisza na zakończenie XXII Kapituły Prowincjalnej

Redakcja

Czcigodny Ojcze Generale,
Drodzy Ojcowie i Bracia

Znajdujemy się w miejscu uświęconym historią ponad 600 lat obecności Zakonu Karmelitów na Ziemiach Polskich. Tu bowiem w 1395 roku powstała pierwsza fundacja za przyczyną świętej królowej Jadwigi Andegaweńskiej, której 650 rocznicę urodzin w tym roku obchodzimy, oraz jej męża króla Władysława Jagiełły. Mówi nam o tym, aż trzykrotnie w swych zapiskach największy historyk polskiego średniowiecza Jan Długosz. Pisze on w „Historii Polski”, „że królowa Jadwiga wraz z mężem Władysławem, żywiąc szczególny kult dla Matki Bożej i powodowani wprowadzeniem nowego święta Nawiedzenia NMP ufundowali Na Piasku za murami Krakowa kościół i klasztor po czym przekazali go braciom z Zakonu żebraczego NMP z Góry Karmel”. Długosz dodaje, „że wzniesiony klasztor został przeznaczony dla nowego zakonu i dla nowej pobożności, jakiej dotąd w Polsce nie było”. To królewskie przedsięwzięcie miało służyć czci Bożej, rozszerzaniu wiary chrześcijańskiej i zachowaniu dobrego stanu królestwa. Dwa lata później (1397 roku) królowa Jadwiga sprowadza z Pragi Czeskiej zakonników w białych płaszczach, którzy obejmują fundację i trwają w niej, aż po dzień dzisiejszy. Do śmierci królowej powstały budynki klasztorne, zakrystia i całe prezbiterium. Dalsze prace budowlane czynili już bracia sami jednak przy dużym wsparciu króla i wiernych. Fundacja kościoła i klasztoru w „Katalogu biskupów krakowskich” została przez Długosza w pełni przypisana świętej Jadwidze co sprawia, że jest Ona uznawana za najważniejszego fundatora tego miejsca. Również i sprowadzenie do królewskiego miasta karmelitów było zasługą królowej, która szukała nowych form pobożności dla ludu, co też wypełni popierał ówczesny biskup krakowski Piotr Wysz – spowiednik i zaufany doradca świętej Jadwigi. Bracia Zakonu Matki Bożej z Góry Karmel propagowali jako zakon maryjny kult szkaplerza świętego i byli krzewicielami nowych świąt maryjnych. Zakonnicy obejmowali troską duszpasterską mieszkańców dynamicznie rozwijającej się dzielnicy Garbar, którzy do tej pory nie posiadali własnego kościoła. Od tego momentu sprawowana jest tu Najświętsza Ofiara, w czasie której Chrystus Kapłan, któremu dziś cześć oddajemy – ofiaruje się za nas wszystkich na ołtarzu. Ileż na przestrzeni wieków sprawowanych było tu Mszy św. w czasie których Jezus pochylał się nad ludzkimi dramatami, a jednocześnie podtrzymywał nadzieję. Dla samych karmelitów fundacja krakowska była bardzo atrakcyjna. Bo była to fundacja królewska co zapewniało możliwość stałego utrzymania, a ponadto pozwalała w samej stolicy kraju zakonowi prowadzić działalność duszpasterską i podejmować studia uniwersyteckie, co dawało dobre rokowania na przyszłość. Po mimo upływu lat karmelici pamiętają o swojej fundatorce poświęcając jej jeden z ołtarzy w bazylice ukazujący św. królową Jadwigę na tle Krakowa i trzymającą w dłoni miniaturę kościoła i klasztoru. To na tym ołtarzu zainstalowali święte relikwie fundatorki podarowane kościołowi w 2016 r.. Zachowują jej pamięć na tablicach pamiątkowych a nade wszystko w nabożeństwach i ciągłej modlitwie wzywając jej wstawiennictwa. Znamienną pamiątka jej ciągłej obecności (choć legendarną) jest jej stopka usytuowana w kamiennym bloku w zewnętrznych murach kaplicy. Znają ją wszyscy krakowianie, a również wzbudza duże zainteresowanie wielu pobożnych turystów.

Historią fundacji św. Jadwigi i kościoła karmelitów „Na Piasku” zauroczony był także św. Jan Paweł II. Jeszcze jako student, a później pasterz krakowskiego Kościoła często tu przebywał oficjalnie i jakże często prywatnie – po prostu siadając w konfesjonale i pełniąc kapłańską posługę, ku zadziwieniu braci karmelitów. Pamiętny jest pobyt arcybiskupa Karola Wojtyły w milenijnym roku 1966, gdy w czasie uroczystości odpustowej 8 września w kazaniu nawiązał do tradycji Jagiellonów i Jana III Sobieskiego wpisując te wydarzenia w kontekst Piaskowego Sanktuarium. W tym też dniu otworzył wystawę przygotowaną przez o. Michała Wojnarowskiego o wkładzie karmelitów w religijność Królestwa Polskiego na przestrzeni sześciu wieków. Jako pasterz królewskiego miasta często przed świętym wizerunkiem „Pani Krakowa” zawierzał miasto i jej mieszkańców opiece Matki Bożej Rodzicielce. A później już jako papież Jan Paweł II tą świątynię podniósł do godności Bazyliki Mniejszej z okazji 600-lecia sprowadzenia Zakonu Karmelitów do Polski w 1997 roku. Tak jak po świętej Jadwidze tak również i po świętym Janie Pawle II w Bazylice na Piasku znajdują się pamiątki świadczące o przywiązaniu papieża Polaka do tej krakowskiej świątyni. Jednym z nich jest tron papieski z mszy św. odprawionej w Krakowie w 1997 roku. Innym zaś to ornat papieski ofiarowany do sanktuarium ornat, a znajdujący się w gablocie kaplicy Cudownego obrazu. Dziś pragnę dołączyć relikwie Ojca Świętego Jana Pawła II, aby również on w ten duchowy, ale też i materialny sposób był tu zawsze obecny dla wiernych, którzy nawiedzają tą krakowską świątynię.

Nie sposób wymienić całego dobrodziejstwa czynionego na przestrzeni stuleci, ale mając to wszystko w pamięci chcecie patrzeć w przyszłość waszego karmelitańskiego życia z nadzieją, że taki duchowy i materialny dorobek trzeba kontynuować, choć już w nowych czasach. Dlatego ważne jest, abyście umieli odczytywać znaki czasu, aby iść z nurtem całego Kościoła w poszukiwaniu nowych dróg duszpasterskich. Zawsze jednak musicie jako wspólnota o korzeniach kontemplatywnych wychodzić od głębokiego życia duchowego. Od karmelitańskiej modlitwy i uczyć jej spragnionych dziś ludzkich serc. Kapituła czyli zebranie braci powinna na nowo otworzyć Was na świat, który potrzebuje dziś prawdziwego świadectwa głębokiej modlitwy, jaką wy praktykujecie. Bowiem wasze konstytucje nakazują nieustanne rozważanie Słowa Bożego i trwanie w obecności Boga – jak czynił to wasz duchowy ojciec – prorok Eliasz. Przypominam to, abyście mieli świadomość, że Kapituła jest wydarzeniem eklezjalnym, dlatego nie może ograniczyć się tylko do przebadania własnych problemów, nie może skupić się tylko na sobie. Musi być ewangeliczną refleksją nad potrzebami i dążeniami Kościoła w danym czasie.

Życzę Wam Bracia, aby na drodze nowego czasu jaki następuje w prowincji po Kapitule towarzyszyła Wam Najświętsza Maryja Wasza patronka w waszych wszystkich poczynaniach.

Za: www.karmelici.pl

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda