– Znowu spotkali się ludzie, którzy kochają muzykę chóralną. Jedni udowadniają, że głos ludzki to najpiękniejszy instrument na świecie, o największych możliwościach dźwiękowych, inni w zachwycie tych dźwięków słuchają. A razem stanowią, niemal niespotykaną gdzie indziej, rodzinę ludzi wrażliwych, subtelnych, życzliwych – mówił o. Andrzej Gut, proboszcz parafii w Kluszkowcach. Na festiwalu, który odbywał się w kościele parafialnym w Kluszkowcach, górującym na Jeziorem Czorsztyńskim, wystąpił zespół wokalny i orkiestra Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. F. Chopina z Nowego Targu pod batutą Marty Łapczyńskiej. Indywidualnie zaprezentowali się także Emilia Żurek – sopran, Klaudia Czyszczoń – sopran, Jakub Pawlik – sopran. Do Kluszkowiec przyjechał także chór Magnificat z Ludźmierza – dyrygował Adam Rajski, chór Ave Maria z Krakowa z parafii Matki Boskiej Dobrej Rady – dyrygował Rafał Zimowski.
Nie zabrakło gospodarzy, czyli chóru z Kluszkowiec pod batutą Józefa Pańszczyka. Oprócz polskich wykonawców w kościele w Kluszkowcach wystąpił chór im. Alozja Marii Chmiela ze Spiskiej Starej Wsi na Słowacji z dyrygentem Stanisławem Baką i kantorem Davidem Baką oraz grupa śpiewacza męska „Kapusanske Richtaros” również ze Słowacji. Po występie każda grupa artystów otrzymała pamiątkowe statuetki zaprojektowane i wykonane przez lokalnego twórcę.
Źródło: KAI
Za: www.karmel.pl