Święty Franciszek przeżył w swoim życiu niesamowite wydarzenie, które tak opisał w Testamencie: kiedy odchodziłem od nich[trędowatych], to, co wydawało mi się gorzkie, zmieniło mi się w słodycz duszy i ciała. Nawrócenie wywróciło życie Biedaczyny z Asyżu do góry nogami. To, co dawniej stanowiło gorycz, Pan Bóg przemienił w słodkość. Święty Franciszek doświadczył, jak wielką siłę daje nawrócenie serca. Nie zatrzymał tego jednak tylko dla siebie, ale chciał podzielić się doświadczeniem Bożej miłości z całym światem. Dzisiaj zobaczyliśmy Franciszka, który idzie do trędowatych. Posługując wśród nich, okazując im miłość, przedłuża swoje doświadczenie nawrócenia.
W części konferencyjnej dominowały dziś świadectwa. O życiu blisko ludzi ubogich i pogardzanych oraz wędrownym głoszeniu Ewangelii opowiedzieli na podstawie własnego doświadczenia bracia Tomasz Regiewicz i Piotr Szaro. Z pytaniem Księże… jak żyć?zmierzył się ks. Zbigniew Paweł Maciejewski. Na zakończenie przejmujące świadectwo Bożego działania złożyła Urszula Mela.
Chrystus wybiera na apostołów łaski Bożej, kogo chce, jak chce i kiedy chce. W tym roku trzech braci przyjęło święcenia prezbiteratu. Są to Grzegorz Dziedzic, Bartosz Tkaczyk i Mateusz Włosiński. Zgodnie z długą tradycją bracia neoprezbiterzy odprawili „na Wołczynie” uroczystą Eucharystię, podczas której dziękowali Bogu za darmowy i niezasłużony dar kapłaństwa. Homilię wygłosił brat Rafał Pysiak, ojciec duchowny naszego kapucyńskiego seminarium. Poruszył w niej kwestie wzajemnego przebaczania sobie win. Ukazał piękno Bożego przebaczenia oraz zachęcał by być świętymi jak On jest święty (Kpł 11, 14; 1P 1, 16) i darować sobie nawzajem wszelkie urazy.
Zakończenie dnia stało się prawdziwą ucztą duchową. Zaczęło się od nabożeństwa poprowadzonego przez brata Grzegorza Dziedzica, podczas którego każdy z uczestników otrzymał grudkę soli, na znak, że to on i jego życie ma nadawać smak światu. Po nabożeństwie miał miejsce wieczór uwielbieniowy prowadzony przez zespół Play&Pray oraz adoracja Chrystusa w Najświętszym Sakramencie.
Więcej (zdjęcia) na: www.kapucyni.pl