W okresie komunizmu w sąsiednim budynku pod numerem dwudziestym, który przylega do dawnych kapucyńskich murów, urządzono komisariat milicji. Po jego przeniesieniu i kilkakrotnej sprzedaży budynek znalazł nowego właściciela.
Nowa zabudowa centrum miasta, a szczególnie powstanie wielkiego centrum handlowego „Magicentr”, spowodowały, iż do dwóch klasztorów: męskiego (kapucynów) i żeńskiego (kanosjanek) pozostała jedynie jedna droga dojazdowa. Tę właśnie drogę właściciel budynku przy ulicy Sobornej 20 chce zwęzić do minimalnych rozmiarów, stawiając bezprawnie na części drogi swoją przybudówkę.
Jeśli jego plan się urzeczywistni, przejazd latem do dalszej części ulicy Sobornej będzie bardzo niebezpieczny dla samochodów, zaś w zimie będzie niemożliwy nie tylko dla okolicznych mieszkańców, lecz również dla służb komunalnych, szczególnie dla straży pożarnej i pogotowia ratunkowego.
Nie potrzeba wielkiej fantazji, by wyobrazić sobie możliwe następstwa takiej sytuacji. Na niebezpieczeństwo zostaną narażone nie tylko zabytkowe mury klasztorów, ale przede wszystkim ludzie, którzy mieszkają w najbliższej okolicy.
Dlatego też do wszystkich, którym nie jest obojętny los mieszkańców ulicy Sobornej i przyszłość naszej parafii wysyłam sygnał SOS: „Save Our Solus”, ratujcie nasze dusze! Zwracałem się już do władz miejskich z prośbą o pomoc w rozwiązaniu tego problemu. Są pewne oznaki zainteresowania tą sprawą, jednakże właściciel budynku numer 20 jest zdecydowany na kontynuację prac nawet wbrew decyzjom władz.
Dlatego też zwracam się do adresatów tej wiadomości z ogromną prośbą o modlitwę o potrzebne dary Ducha Świętego dla władz miasta, a szczególnie o dar rozumu i męstwa w podejmowaniu decyzji dotyczącej wjazdu do naszych klasztorów. Na koniec warto nadmienić, że z tegoż przejazdu korzystają, oprócz mieszkańców, różni ważni goście: dyplomaci (nuncjusze apostolscy, ambasadorzy i konsulowie), przedstawiciele władz wojewódzkich i miejskich, a w 1993 roku sam Prezydent RP Lech Wałęsa.
br. Konstanty Morozov OFMCap, proboszcz i gwardian winnicki
Tłumaczenie: br. Andrzej Rudnik OFMCap
Źródło: www.vinkap.net
Za: www.kapucyni.pl