Scena wjazdu Jezusa na osiołku do Jerozolimy rozpoczęła w Niedzielę Palmową Misterium Męki Pańskiej w Sanktuarium Pasyjno – Maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej. Uroczystości gromadzą co roku niezliczone rzesze wiernych. Najwięcej pielgrzymów odwiedzi sanktuarium w Wielki Piątek, kiedy tutejszymi dróżkami przejdzie tradycyjna Droga Krzyżowa.
Pielgrzymów zebranych w sanktuarium przywitał o. Fr. Salezy Nowak OFM, wikary kalwaryjskiego klasztoru. Po powitaniu oraz kazaniu odbyły się sceny wypędzenia przekupniów ze świątyni oraz przebaczenia jawnogrzesznicy.
W Kalwarii Zebrzydowskiej od wieków w szczególny sposób obchodzony jest Wielki Tydzień. Alumni bernardyńskiego seminarium oraz osoby świeckie odgrywają sceny biblijne. Tradycja misteriów pasyjnych w Kalwarii Zebrzydowskiej sięgają czasów powstania sanktuarium na początku XVII wieku.
Uroczysta Eucharystia i procesja z palmami rozpoczęły tradycyjne obchody Wielkiego Tygodnia w kalwaryjskim sanktuarium. Południowej modlitwie, która zgromadziła w bazylice setki wiernych, przewodniczył o. Teofil Czarniak OFM, Minister Prowincjalny OO. Bernardynów.
Podczas liturgii, zgodnie z katolicką tradycją, poświęcono palmy oraz odczytano opis Męki Pańskiej. Homilię w czasie Mszy św. wygłosił o. Roman Piątek OFM.
– Czy zdajemy sobie sprawę z tego, jakiego mamy króla w osobie Jezusa? – pytał kaznodzieja oraz zachęcał do tego, by trwać przy Chrystusie, kiedy w życiu dzieje się dobrze, a także, kiedy przychodzą trudne doświadczenia.
Zwrócił uwagę, że czas Wielkiego Tygodnia pokazuje nam drogę Jezusa, ale też naszą drogę. Kapłan mówił o potrzebie zastanowienia się, czy Chrystus jest człowiekowi autentycznie bliski. Przywołując wydarzenia ewangeliczne, zachęcał do trwania przy Jezusie, które wyraża się w postępowaniu chrześcijańskim.
– Prawdziwa wiara nie może być powierzchowna. Musi być głębokim, przemyślanym i przeżytym przekonaniem, że Jezus jest prawdziwym Panem i Królem. Tylko taka wiara ostoi się we współczesnym, tak bardzo wzburzonym świecie – zakończył kapłan.
Za: www.kalwaria.eu