Jutro święto św. Andrzeja Boboli – obchody m.in. w Warszawie, Strachocinie, Szczecinie i Dudley w USA

Jutro święto patrona Polski św. Andrzeja Boboli. W sanktuariach i kościołach pod wezwaniem męczennika odbędą się uroczyste obchody, m.in. w Warszawie, Strachocinie, Szczecinie i Dudley w USA.

W Narodowym Sanktuarium Św. Andrzeja Boboli w Warszawie 16 maja o godz. 18 mszę świętą odprawi arcybiskup warszawski kard. Kazimierz Nycz. Eucharystię będą koncelebrowali biskupi metropolii warszawskiej, a kazanie wygłosi biskup diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Zbigniew Zieliński. Msza będzie transmitowana na kanale YouTube: https://www.youtube.com/watch?v=k1au8-ohV_A

W sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie, czyli w miejscu urodzenia męczennika, już od wtorku, 7 maja trwa nowenna przed uroczystością. „Ta nowenna jest najważniejsza, bo przez nią przygotowujemy się do uroczystości św. Andrzeja Boboli w parafii. Serdecznie zapraszamy wszystkich do licznego udziału. Nowenny w Kościele są po to, aby przez uczestnictwo w nich wyprosić sobie wyjątkowe łaski” – czytamy w ogłoszeniach parafialnych umieszczonych na stronie internetowej. 16 maja, w uroczystość św. Andrzeja Boboli msze święte o godz. 11.30 i 18.00 odprawi metropolita przemyski abp Adam Szal. Poza tym o godz. 11 jest zaplanowana procesja różańcowa, a o godz. 17.00 nabożeństwo drogi krzyżowej. Oba nabożeństwa odbędą się na Bobolówce, czyli w miejscu, w którym stał dawniej dwór Bobolów, a obecnie znajdują się dwie kaplice, stacje drogi krzyżowej i stacje różańcowe. Transmisja http://www.strachocina.przemyska.pl/index.php?id=2&subpage=21

W prowadzonym przez oo. jezuitów sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Szczecinie 16 maja główną mszę świętą odpustową o godz. 18.00 odprawi o. Krzysztof Frąckiewicz, proboszcz parafii św. Dominika w Szczecinie. Przed mszą o godz. 17.30 zostanie odprawione nabożeństwo. Po mszy odbędzie się procesja z relikwiami św. Andrzeja Boboli wokół kościoła. Później jest przewidziany poczęstunek w ogrodach za kościołem. „Tego dnia można w naszym sanktuarium zyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami” – czytamy w ogłoszeniach parafialnych. Transmisja: https://www.youtube.com/@Jezuici-Szczecin/streams

W polonijnej parafii pod wezwaniem św. Andrzeja Boboli w Dudley w stanie Massachusetts w USA dniach 7-15 maja odprawiana jest nowenna ku czci męczennika. Podczas jednej ze mszy świętych parafianka Anne Bembenek wygłosiła świadectwo o uzdrowieniu z choroby nowotworowej po modlitwie za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. Ojciec Święty Franciszek udzielił wszystkim uczestnikom nowenny w kościele w Dudley specjalnego błogosławieństwa.

Wcześniej, od 18 kwietnia do 1 maja, gościem parafii był ks. prał. Józef Niżnik, kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie, który wygłosił cykl konferencji o świętym męczenniku.

Za rok, 16 maja 2025 r. kościół w Dudley zostanie formalnie ogłoszony sanktuarium św. Andrzeja Boboli.

Jak czytamy na portalu andrzejbobola.info, ze świątynią w Dydley wiąże się niezwykła historia. To pierwszy kościół w USA pod wezwaniem św. Andrzeja Boboli i jedyny, w którym znajdują się jego relikwie. Parafia powstała w 1952 r., kiedy do USA przyjeżdżało wielu Polaków. W ostatnich latach jednak wiernych ubywało, zostało ok. 120 rodzin. Proboszcz ks. Krzysztof Korcz miał coraz większe problemy z utrzymaniem kościoła, więc postanowił poprosić biskupa o połączenie parafii z sąsiednią. Jednak zanim doszło do spotkania, w czerwcu 2023 r. zadzwonił do niego pewien mężczyzna z Chicago i powiedział, że przyśniło mu się, że powinien zadzwonić właśnie do kościoła w Dudley i opowiedzieć o uzdrowieniu swojej żony, o które modlił się za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli.

„Zacząłem więcej czytać o św. Andrzeju Boboli i dowiedziałem się, że on kilka razy upominał się o swój kult. Pomyślałem, że może mi też daje jakiś znak” – opowiadał ks. Korcz w wywiadzie dla Telewizji Chrystusa Króla. Ksiądz zaczął razem z parafianami odmawiać litanię do tego męczennika. Po 10 dniach dostał telefon od prawnika z informacją, że zmarła parafianka przeznaczyła w spadku dużą kwotę na parafię. „To był dla mnie znak od św. Andrzeja Boboli: «Nie martw się o sprawy materialne, zajmij się kultem, a ja przyprowadzę ci ludzi». Przyszło mi do głowy, że może powinno tu być sanktuarium” – opowiadał ksiądz w rozmowie z telewizją.

„Św. Andrzej Bobola jest patronem na trudne czasy i chętnie pomaga. Ale może pomóc tylko wtedy, kiedy go o to poprosimy” – powiedział ks. Korcz w wywiadzie, zachęcając do modlitwy za wstawiennictwem męczennika, m.in. do włączenia się w nowennę. Zauważył, że innych świętych patronów na ogół wybierają sobie ludzie, a św. Andrzeja sam Bóg wskazał nam na patrona.

jw/KAI

Wpisy powiązane

Kapituła warszawskich redemptorystów m.in. o statutach prowincjalnych i atakach na Radio Maryja

Dążenia Sługi Bożego o. Anzelma Gądka OCD do wyniesienia na ołtarze św. Rafała Kalinowskiego

Kokotek: prawie 100 uczestników Zakonnego Forum Duszpasterstwa Młodzieży