Mija właśnie 500 lat od urodzin brata „Deo Gratias”, czyli świętego Feliksa. Jubileusz ten szczególnie uroczyście obchodzą Siostry Felicjanki oraz ich podopieczni: dzieci i młodzież z przedszkoli i szkół prowadzonych przez siostry.
Pomoc osobom potrzebującym, chorym a przede wszystkim pomoc rodzicom w wychowaniu dzieci – to główny charyzmat Sióstr Felicjanek.
W tym roku siostry świętują Wielki Jubileusz – 500 lecie urodzin patrona św. Feliksa z Kantalicjo. Zakonnika, kapucyna, który przez 40 lat posługiwał ubogim mieszkańcom Rzymu.
– Niósł wszędzie radość, był bardzo wdzięczny za każda pomoc, jaka otrzymywał. I dlatego tez nazwano go bratem Deo Grabias”, ponieważ przy każdej okazji powtarzał Deo gracijas, czyli Bogu niech będą dzięki – powiedziała s. Maria Fidelia Janas, Zgromadzenie Sióstr św. Feliksa z Kantalicjo.
Ale jak to się stało, że Św. Feliks stał się patronem zgromadzenia założonego w Polsce w XIX przez błogosławioną Marię Angelę Truszkowską z inspiracji błogosławionego ojca Honorata Koźmińskiego? Historia ma swój początek na ulicy miodowej w Warszawie w kościele ojców kapucynów, gdzie była cudowna figura świętego.
– Kiedy matka Angela zaczęła zbierać dzieci ulicy w schronisku, które dla nich założyła prowadzała te dzieci przed figurę św. Feliksa, aby się z nimi modlić i wówczas ludność warszawy zaczęła nazywać dzieci – dziećmi św. Feliksa, siostry – siostrami św. Feliksa – i tak się narodziły siostry felicjanki – dodała s. Maria Fidelia Janas.
I właśnie, nawiązując do tej tradycji w jubileuszu 500-lecia urodzin świętego Feliksa wychowankowie z przedszkoli prowadzonych przez siostry felicjanki przeszły w barwnym korowodzie sprzed budynku dawnej ochronki domu pod królami do kościoła ojców kapucynów.
Więcej (video) na: Radio Maryja