Jasnogórskie Dożynki

Z udziałem prezydenta RP Andrzeja Dudy, władz państwowych i tysięcy rolników na Jasnej Górze odbyły ogólnopolskie dożynki. To okazja do podziękowania rolnikom za ich trud i pielęgnowanie rodzimych tradycji. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

O tym, że obowiązkiem chrześcijanina jest troska o szacunek dla praw natury i życia – przypomniał abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski życzył rolnikom, by kultywując tradycję, byli zawsze świadomi swojej chrześcijańskiej godności i nie „dopuścili, by ją im odebrano”.

W homilii abp Depo, nawiązując do nauczania Prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego, przypomniał, że naród, który ma utrzymać swój byt narodowy i państwowy, swoją niezależność i wolność, musi być związany z ziemią, której nie można oddzielać od kultury, języka i religii. Za Prymasem Tysiąclecia podkreślił, że „jak trawy trzymają lotne piaski aby ich burze nie przewiały, tak naród polski musi się trzymać całą duszą, całym ciałem i całym sercem, ziemi, aby wiążąc się z ziemią i nie dając się wydziedziczyć, zabezpieczać swoją wolność i miejsce w Europie” – podkreślił metropolita częstochowski.

Przypomniał wezwanie św. Jana Pawła II, że obowiązkiem chrześcijanina jest podejmowanie odpowiedzialnych działań w trosce, aby „wartość ziemi była zawsze szanowana i chroniona z miłością”.

Prezydent RP Andrzej Duda podziękował rolnikom za ich trud oraz wspólną modlitwę za Ojczyznę podczas jasnogórskich dożynek. Podkreślił zobowiązanie dla władz, by dbać o polskie sprawy i „trzymać rękę na ekonomicznym pulsie polskiej wsi”.

– Ogromnie się cieszę, że możemy się spotkać tutaj, na tych dożynkach jasnogórskich, w roku wielkiego Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego i razem modlić się za Ojczyznę, razem dziękować za ten rok, dziękować za plony, dziękować za jego wstąpienie w poczet błogosławionych, co już wkrótce nastąpi – podkreślił Andrzej Duda.

Prezydent zauważył, że obecność na dziękczynieniu za plony przedstawicieli władz państwowych wyznacza „dla i nas zobowiązanie do tego, by dbać o polskie rolnictwo, by dbać o polskie sprawy, by cały czas trzymać rękę na tym, co często się nazywa ekonomicznym pulsem polskiej wsi”.

Przeor Jasnej Góry o. Samuel Pacholski apelował do wszystkich sprawujących władzę i instytucji międzynarodowych, aby jak najszybciej zażegnali kryzys humanitarny w tych regionach świata, gdzie ludzie cierpią z powodu braku podstawowych środków do życia.

Polskim rolnikom podziękował za wiarę, nadzieję i miłość, których wyrazem jest ich ciężka i odpowiedzialna praca na roli. – Składając to wielkie wspólne dziękczynienie, chcemy zarazem prosić dobrego Boga, aby nikomu w tym roku nie zabrakło środków koniecznych do godnego życia oraz pokarmu, który krzepi nas duchowo – mówił przeor.

– W dniu solidarności z Afgańczykami pamiętamy zwłaszcza o tych, którzy cierpią z powodu głodu i wojny – zachęcał paulin. – Chcemy w tym dniu pamiętać o rodzinach i poszczególnych osobach, które musiały opuścić swoją ojczyznę z obawy przed prześladowaniami i zagrożeniem utraty życia – powiedział przeor Jasnej Góry.

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Grzegorz Puda zwrócił uwagę, że wiara i patriotyzm od zawsze były dla rolników największą wartością, która budowała i wzmacniała lokalne więzi. – Polski rolnik to nie tylko mieszkaniec wsi i producent żywności, to przede wszystkim gospodarz, czyli głowa rodziny. Wierny jest tradycjom i wartościom, oddany lokalnej kulturze, to właściciel gospodarstwa i ziemi, którą nazywa ojcowizną – mówił minister.

Dożynki były czasem wdzięczności za zebrane owoce ziemi, choć to nie był dla rolników łatwy rok – dokuczały przymrozki, gwałtowne burze, susze i lokalne nawałnice. W modlitwie pamiętano o poszkodowanych, proszono, by nie zabrakło chleba w polskim domu i tym, którzy domu nie mają.

– Sierpień był mokry. Jechaliśmy po drodze, dużo zboża stoi jeszcze niewykoszone. Rok nie jest też łatwy w hodowli. Ja akurat trzymam bydło mleczne, ale rolnicy narzekają na hodowle świni i grożący afrykański pomór – ubolewał Ryszard Łabędzki z Czemiernik i podkreślił, że mimo trudności, trzeba żyć wdzięcznością za Boże łaski i plony.

Podczas Mszy św. zostały pobłogosławione płody rolne i specjalnie przygotowane wieńce dożynkowe. Eucharystia, św. Józef, Najświętsza Rodzina i kard. Stefan Wyszyński to główne motywy, które je charakteryzowały. Dożynkowe wieńce to niemal dzieła sztuki własnoręcznie wykonane z tegorocznych ziaren, nasion, kwiatów i owoców.

Ks. Stanisław Sojka sekretarz Krajowego Duszpasterstwa Rolników i Pszczelarzy przypomniał o wkładzie rolników w budowanie wolnej, demokratycznej Polski. Tegoroczne świętowanie to także pamięć o wydarzeniach sprzed 40 lat, kiedy w Rzeszowie podpisano porozumienie między strajkującymi rolnikami a władzami PRL i podobne w Ustrzykach Dolnych.

Rok 2021 r. jest też czasem jubileuszowym obchodów 25-lecia działalności izb rolniczych.

Organizatorem jasnogórskich dożynek jest Krajowe Duszpasterstwo Rolników.


O tym, że obowiązkiem chrześcijanina jest troska o szacunek dla praw natury i życia – przypomniał podczas ogólnopolskich dożynek na Jasnej Górze abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. z udziałem prezydenta RP Andrzeja Dudy i tysięcy przedstawicieli polskiej wsi. Życzył rolnikom, by kultywując tradycję, byli zawsze świadomi swojej chrześcijańskiej godności i nie „dopuścili, by ją im odebrano”.

W homilii abp Depo, nawiązując do nauczania Prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego, przypomniał, że naród, który ma utrzymać swój byt narodowy i państwowy, swoją niezależność i wolność, musi być związany z ziemią, której nie można oddzielać od kultury, języka i religii. Za Prymasem Tysiąclecia podkreślił, że „jak trawy trzymają lotne piaski aby ich burze nie przewiały, tak naród polski musi się trzymać całą duszą, całym ciałem i całym sercem, ziemi, aby wiążąc się z ziemią i nie dając się wydziedziczyć, zabezpieczać swoją wolność i miejsce w Europie” – podkreślił metropolita częstochowski.

Kaznodzieja podkreślił, że trud rolnika poniesiony w imię miłości drugiego człowieka i Ojczyzny nie jest jedynie epizodem czy ciężkim brzemieniem. To „dobro, wyraz solidarności ludzkich serc i rąk” jest „zadatkiem ojczyzny niebieskiej” – tłumaczył abp Depo.
Przypomniał wezwanie św. Jana Pawła II, że obowiązkiem chrześcijanina jest podejmowanie odpowiedzialnych działań w trosce, aby „wartość ziemi była zawsze szanowana i chroniona z miłością”.

Abp Depo przypomniał też nauczanie papieża z 1999 r., gdy w Zamościu Ojciec Święty zwrócił się do rządzących Polską, aby nie zapominali o obowiązku chronienia jej przed ekologicznym zniszczeniem, kształtowania postaw poszanowania dobra wspólnego, praw natury i życia. Jednocześnie przywołał słowa Jana Pawła II, który wówczas pytał – „Jak można skutecznie stawać w obronie przyrody, jeśli usprawiedliwiane są działania bezpośrednio godzące w samo serce stworzenia, jakim jest istnienie człowieka? Czy można przeciwstawiać się niszczeniu świata, jeśli w imię dobrobytu i wygody dopuszcza się zagładę nienarodzonych, prowokowaną śmierć starych i chorych, a w imię postępu prowadzone są niedopuszczalne zabiegi i manipulacje już u początków życia ludzkiego”.

Abp Depo apelował, by to papieskie wołanie nie pozostało bez odpowiedzi „w naszych wspólnotach rodzinnych, szkolnych, uniwersyteckich i kościołach”. – Dlatego naszym zadaniem jest ufna modlitwa do Ducha Świętego o rozpoznawanie prawdy i rozróżnianie duchów, które próbują nas omamić względnym spokojem o przyszłość. Albowiem jedynie Jezus Chrystus łączy w sobie przychodzenie Boga i widzenie spraw ludzkich po Bożemu” – wyjaśniał kaznodzieja.

Metropolita częstochowski życzył rolnikom, by odnosząc wszystkie swoje prace do Bożego planu Stworzenia, dochowując wierności prastarej tradycji np. pozdrawiania się imieniem Boga, byli zawsze świadomi swojej chrześcijańskiej godności i nie „dopuścili, by ją im odebrano”.


Za wiarę, nadzieję i miłość, których wyrazem jest ciężka i odpowiedzialna praca na roli – podziękował rolnikom przeor Jasnej Góry o. Samuel Pacholski podczas Sumy dożynkowej.

– Składając to wielkie wspólne dziękczynienie, chcemy zarazem prosić dobrego Boga, aby nikomu w tym roku nie zabrakło środków koniecznych do godnego życia oraz pokarmu, który krzepi nas duchowo – mówił przeor.

W obchodzony dziś dzień solidarności z Afgańczykami, zapewnił o modlitwie, by nikomu nie zabrakło środków koniecznych do godnego życia. – W dniu solidarności z Afgańczykami pamiętamy zwłaszcza o tych, którzy cierpią z powodu głodu i wojny.

– Chcemy w tym dniu pamiętać o rodzinach i poszczególnych osobach, które musiały opuścić swoją ojczyznę z obawy przed prześladowaniami i zagrożeniem utraty życia. Ufni w to, że możliwa jest solidarna pomoc, apelujemy do wszystkich sprawujących władzę oraz instytucji międzynarodowych, aby jak najszybciej zażegnali kryzys humanitarny w tych regionach świata, gdzie ludzie cierpią z powodu braku podstawowych środków do życia – apelował przeor.

O. Samuel Pacholski zachęcił do chrześcijańskiego świadectwa życia, „którego my sami, nasza umiłowana ojczyzna i świat tak bardzo potrzebujemy”.


Za: www.jasnagora.com

Wpisy powiązane

Abp Adrian Józef Galbas SAC – nowym arcybiskupem metropolitą warszawskim

Pallotyni na synodalnej drodze – XXVI Zebranie Prowincjalne

Częstochowa: Pallotyńskie Czuwanie Młodych