Jasnogórską szopkę codziennie odwiedzają licznie przybywający do sanktuarium pielgrzymi z Częstochowy i spoza naszego miasta. W pierwszy i drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia do żłóbka ustawiały się długie kolejki. Ale i po świętach zwiedzających nie brakuje. Pogoda sprzyja, by z całą rodziną wybrać się do jasnogórskiego sanktuarium i pochylić się nad nowo narodzonym Jezusem.
„Chociaż nie ma śniegu, ale szopka jest jak zwykle ładna” – mówi Przemek, który na Jasną Górę przybył z żoną Asią i synami: Kamilem i Karolem. „Co roku tu przyjeżdżamy, od kiedy mamy dzieci, co roku jesteśmy tutaj i pokazujemy im, o co chodzi w tych Świętach Bożego Narodzenia, nie tylko o zwierzętach, ale o tej szopce, o tym, że Bóg się narodził” – zaznacza Asia.
Grzegorz Sogórski z żoną Agnieszką i dziećmi Emilią i Mateuszem przyjechali z Tarnowskich Gór. „Przyjechaliśmy zobaczyć stajenkę i na Mszę jak co roku. Już od kilku lat jeździmy, przeważnie w Sylwestra, teraz pogoda dopisała, to wcześniej – wyjaśnia Grzegorz – Zazwyczaj rok kalendarzowy kończymy na Jasnej Górze, dziękując Matce Boskiej za przeżyty rok i prosić o następny, żeby był lepszy”.
„Przyjeżdżamy podziękować Maryi za opiekę nad całą rodziną i prosić o dalsze łaski, o opiekę nad dziećmi, nad naszą całą rodziną” – wyznaje Agnieszka. „Widziałam lamy, słonie, konie, gołąbki i psa” – wylicza Emilka.
„Dzisiaj przyjechaliśmy zobaczyć zwierzątka, byliśmy w święta, ale był nadmiar ludzi, więc postanowiliśmy dzisiaj odwiedzić szopkę. Dzieciaki są zachwycone osiołkami i barankami, i małą owieczką, która piła mleczko. Bardzo im się tu podoba – opowiada Jola z Częstochowy, mama 3-letniej Zuzi i 9-cioletniego Piotrusia – Co roku staramy się tutaj być i podziwiać szopkę i żłóbek”.
„Podobają mi się zwierzęta, bo interesuje się zwierzętami, wszystko mi się podoba, bo jest ciekawe – stwierdza Piotruś – Widziałem pawie, króliki, tam jest osioł, kozy, kucyk, białe listy i lamy. Ale najważniejsi w szopce są Józef, Maryja i Dzieciąteczko Jezus”. Zuzi najbardziej podobały się króliczki.
Przemek z Częstochowy do jasnogórskiej szopki przybył z dziećmi Kuba i Magdą. Magdzie najbardziej podobały się króliczki. „Mnie się podobały te białe liski – wyznaje Kuba – Gołębie białe tam były. Były też plastikowe zwierzęta np. tam gdzie są liski, są sarenki. W szopce najważniejsze są narodziny Pana Jezusa”.
„Mieszkamy bardzo blisko, więc do szopki często przyjeżdżamy – mówi Ania Pawłowska z Częstochowy, mama Antosia i Hani – Szopka piękna, najpiękniejsze chyba są te pawie, a dla dzieci największa radość to chyba te kopytne zwierzęta, owieczki, kózki i osiołki”. „Osiołek ma na imię Amelka – przypomina Antoś – Był jeszcze piesek i kaczki”.
Jasnogórska Szopka jest czynna od pierwszego dnia Świąt Bożego Narodzenia, od 25 grudnia. Szopkę można zwiedzać w dni powszednie od godz. 8.00 do 18.00, a w soboty, niedziele i święta od 8.00 do 21.00. Jasnogórska betlejemka czynna będzie do wtorku poprzedzającego Środę Popielcową.
o. Stanisław Tomoń
BPJG / es
Za: www.jasnagora.com