– Tutaj w polskim Betlejem bardzo starannie przygotowujemy się do świąt i przeżywamy je w sposób bardzo podniosły i uroczysty, pielęgnując rozmaite polskie tradycje – mówił do dziennikarzy przeor Jasnej Góry. Dziś odbyło się świąteczne spotkanie z przedstawicielami mediów. Przed ruchomą szopką, jedną z trzech przygotowanych na Boże Narodzenie, pojawili się także kustosz Sanktuarium o. Waldemar Pastusiak i dekorator o. Bronisław Kraszewski.
– Zapraszamy na te święta na Jasną Górę, zapraszamy, by zobaczyć nie tylko tę piękną ruchomą inscenizację, szopkę przed Bazyliką i w samej Bazylice, ale by pomodlić się i przeżywać święta w dziękczynieniu, radości i prośbie o to, byśmy zawsze byli dla siebie ludźmi otwartymi – powiedział o. Samuel Pacholski. Jasnogórski przeor podkreślił, że „otwartość na Boga oznacza zaproszenie do takiej samej otwartości nas samych na drugiego człowieka i tego chciałbym wszystkim życzyć”. Szczególnie serdecznie za pośrednictwem mediów pozdrowił także Polonię rozsianą w różnych krajach świata: „pozdrawiam naszych rodaków i życzę byście tam, gdzie jesteście, przeżywali te święta łącząc się duchowo z nami, z Jasną Górą, gdzie Maryja – wskazując na Dzieciątko Jezus – swoją macierzyńską opieką otacza każdego z was”.
– Święta Bożego Narodzenia to szczególny czas i z pewnością te elementy zewnętrzne, jak choinki, różne dekoracje, szopki, pomagają nam w ich przeżywaniu – zauważył o. Waldemar Pastusiak.Kustosz Jasnej Góry podkreślił, że wychodząc naprzeciw oczekiwaniom pielgrzymów, w Sanktuarium przygotowane zostały trzy szopki: ruchoma, która najbardziej cieszy dzieci i do której ustawiają się ogromne kolejki, ale warto poczekać, zobaczyć i docenić trud i poświęcenie ojca dekoratora, który prace prowadzi od wielu miesięcy; jest też szopka w Bazylice zaaranżowana przez br. Pawła i br. Dawida, a także najbardziej spektakularna, bo pokazująca rzeczywistość rodzącego się Jezusa, szopka przed Wieczernikiem.
O. Bronisław Kraszewski, który jasnogórskim dekoratorem jest od 16 lat, a budową szopek zajmuje się już od 50 lat, gdy tylko wstąpił do Zakonu, podkreśla, że inspiracją do ruchomej szopki na Jasnej Górze byli ojcowie bernardyni, którzy odsłonili tajniki „zdobywania” ruchomych figurek. – Pierwsze zakupy zrobiłem w Rzymie, a kolejne w różnych innych miejscach, mamy więc też figurki z innych miast Włoch, z Portugalii oraz z Niemiec. W tym roku dokupione zostały nowe, po które pojechałem aż do Neapolu. Mamy teraz już ok. 400 figurek. Trzy czwarte z nich porusza się, jedna czwarta to figurki stałe – opowiada o. Kraszewski i podkreśla, że „przy każdej figurce wykonującej różne czynności, trzeba się zatrzymać i poobserwować, by zobaczyć bogactwo i piękno tej największej w Polsce betlejemki”.
– Najważniejszy w szopce jest Pan Jezus – przypominają paulini.
Szopkę ruchomą znajdującą się na tzw. fosach nawiedzać można w dni powszednie od 9.00 do 18.00 a w soboty i niedziele od godz. 9.00 do 20.00.
Za stałą współpracę dziennikarską podziękowało Biuro Prasowe @JasnaGóraNews zapraszając na konferencję podsumowującą rok 2021 na Jasnej Górze, 30 grudnia.
Izabela Tyras @JasnaGóraNews