Uroczystej Eucharystii przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce, abp Salvatore Pennacchio, który przekazał pozdrowienia i błogosławieństwo papieża Franciszka. Atmosfera była szczególna – obecność delegatek na Kapitułę z wszystkich krajów, w których żyją i pracują szare urszulanki, pozwoliła odczuć jedność i łączność we wspólnym, radosnym świętowaniu stulecia istnienia zgromadzenia. Kaplicę dekorowały flagi wszystkich krajów naszego apostolstwa, a procesję z darami prowadziły siostry z Tanzanii tańcem i śpiewem.
W tę pierwszą jubileuszową modlitwę włączyli się burmistrz miasta Pniewy i osoby mu towarzyszące, ks. bp Damian Bryl, ks. dziekan Konrad Jędrzejczak i księża z Pniew, przyjaciele wspólnoty pniewskiej oraz siostry z okolicznych domów.
Nuncjusz, który pierwszy raz odwiedził dom macierzysty zgromadzenia i Sanktuarium św. Urszuli, dzielił się swoją radością z tej okazji, powołując się na wydarzenie również sprzed stu laty, gdy jego poprzednik w urzędzie, pierwszy nuncjusz apostolski w niepodległej Polsce – abp Achille Ratti – w październiku 1920 roku odwiedził ten pierwszy dom młodej, dopiero co powstałej gałęzi urszulańskiej…
Jak wspomniał Nuncjusz w homilii, mamy po stu latach okazję do wielkiej wdzięczności. Kończąca się Kapituła Generalna daje nowe bodźce do ożywiania misji zgromadzenia – w duchu i charyzmacie zostawionym przez św. Urszulę, która swoim życiem i działalnością zwłaszcza w dziele wychowania stała się przykładem człowieka błogosławieństw, przykładem odważnego kroczenia za Jezusem i ciągłego pragnienia świętości – aby innym dać Boga.
Po Eucharystii wspólna agapa wieńczyła nasze uroczyste spotkanie – może podobnie jak sto lat temu – tak prosto, radośnie i rodzinnie – z posłannikiem samego Papieża… Rozpoczął się więc ten setny rok i mając w pamięci i sercu słowa Matki Założycielki zapisane w Historii Kongregacji, wchodzimy w niego z ufnością w sercu, z ufnością bez granic, że Bóg nas prowadzi, bo sam chciał tej naszej Kongregacji, że Boskie Serce Jezusa czuwa nad nami, że jasna nasza Gwiazda Morza cudnymi swymi promieniami rozświecać zawsze będzie drogę naszą, że Opatrzność Boża nigdy o nas nie zapomni, że opiekować się nami będzie w przyszłości, tak jak od pierwszej chwili się nami opiekowała.
Źródło: urszulanki.pl