Gniezno: Noc Świętych ze św. Ojcem Pio

Kapucyn, stygmatyk, spowiednik całego Kościoła jak mówił o nim św. Jan Paweł II był bohaterem tegorocznej Nocy Świętych, która odbyła się tradycyjnie w wigilię uroczystości Wszystkich Świętych w kościele garnizonowym w Gnieźnie. Podobne spotkania zorganizowano także w innych miastach i parafiach archidiecezji gnieźnieńskiej.

Było to już dziewiętnaste gnieźnieńskie czuwanie ze świętymi i błogosławionymi, które -zgodnie z wieloletnią formułą – rozpoczęło się wprowadzeniem ich relikwii przy śpiewie Litanii do Wszystkich Świętych. Następie młodzież wincentyńska wraz z gnieźnieńskimi siostrami szarytkami zaprezentowała krótką inscenizację o mistyku z Pietrelciny, który nie rozstawał się z różańcem, a do Mszy św. przygotowywał trwając przez wiele godzin na modlitwie.

„Na czym polega wyjątkowość o. Pio? Skromny, modlący się kapucyn, skupiony wyłącznie na Bogu. Człowiek modlitwy, noszący na sobie znaki męki Jezusa. Był jak chleb łamany dla ludzi łaknących przebaczenia Boga Ojca” – przypomnieli autorzy inscenizacji dodając, że może on być przyjacielem na współczesne czasy. „Ojciec Pio pokazywał, że szatan istnieje naprawdę. Dał receptę w walce ze złem – różaniec. Obyśmy nie mieli oporów chwycić za niego” – mówili młodzi.

Uczestniczący w czuwaniu Prymas Polski abp Wojciech Polak zwrócił uwagę na pokorę i posłuszeństwo włoskiego stygmatyka. Przypomniał również o jego wielkim dziele – Domu Ulgi w Cierpieniu, który staraniem o. Pio otwarto w San Giovanni Rotondo, gdzie kapucyn spędził całe swoje zakonne życie.

„On dobrze wiedział, że kto kocha Boga, kocha też bliźniego i bliźniemu pomaga” – wskazał abp Polak przyznając, że gdyby miał wybrać jedno zdanie z Ewangelii opisujące tego niezwykłego człowieka, to byłyby to słowa św. Pawła Apostoła: „w moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół”.

Podczas spotkania śpiewał Chór im. św. Ojca Pio pod dyrekcją Andrzeja Jorasa, działający w gnieźnieńskiej parafii farnej, która jest rokrocznie organizatorem Nocy Świętych.

Druga część czuwania odbyła się w katedrze gnieźnieńskiej dokąd uczestnicy przeszli w procesji z relikwiami, śpiewając Koronkę do Bożego Miłosierdzia. W katedrze spotkanie zakończyła modlitwa, błogosławieństwo i podziękowanie proboszcza parafii farnej ks. kan. Macieja Lisieckiego.

Noc Świętych ma w Gnieźnie ma blisko dwudziestoletnią historię. Po raz pierwszy odbyła się w 2005 roku w gnieźnieńskim kościele farnym, z inicjatywy ówczesnego wikariusza ks. Jana Kwiatkowskiego, który zaprosił na modlitwę przy relikwiach młodych z całej archidiecezji gnieźnieńskiej. Rok później formułę rozbudowano i do wieczornego czuwania dołączyła procesja z relikwiami świętych, która podążając do katedry zatrzymała się na gnieźnieńskim Rynku. W kolejnym roku czuwanie odbyło się już nie tylko w Gnieźnie, ale i w innych miejscowościach archidiecezji gnieźnieńskiej. Dziś Noc Świętych w różnej formule organizowana jest w całej Polsce. W archidiecezji gnieźnieńskiej odbyła się w kilkunastu parafiach i miastach m.in. Inowrocławiu, Trzemesznie, Słupcy, Powidzu, Damasławku

bgk/KAI

Wpisy powiązane

Kapituła warszawskich redemptorystów m.in. o statutach prowincjalnych i atakach na Radio Maryja

Dążenia Sługi Bożego o. Anzelma Gądka OCD do wyniesienia na ołtarze św. Rafała Kalinowskiego

Kokotek: prawie 100 uczestników Zakonnego Forum Duszpasterstwa Młodzieży