Msza św. na zakończenie peregrynacji obrazu ma wymiar szczególnego znaku. – Głęboko wpisuje się w czas przygotowań do Uroczystości Trójcy Świętej, uroczystości patronalnej – mówił ks. prałat Zbigniew Zieliński, proboszcz parafii archikatedralnej p.w. Trójcy Świętej.
– Dzisiejsze spotkanie z Maryją Trzykroć Przedziwną, Matką Bożą Szensztacką, nie jest przypadkowe. Ta, która swą nazwę Trzykroć Przedziwną czerpie z zakorzenienia w Trójcy Świętej, jest dla nas cennym drogowskazem wskazującym, jak należy w Trójcy Świętej odnajdywać w pełni Boga Ojca, Syna Bożego i Ducha Świętego – wskazał ks. Zieliński.
Przypomniał, że św. Jan Paweł II w jednej ze swych pielgrzymek do Polski, w 1999 r. w Licheniu odwołał się do jednej ze staropolskich pieśni: Bądź pozdrowiona, Córko Boga Ojca, Bądź pozdrowiona Matko Syna Bożego, Bądź pozdrowiona Oblubienico Ducha Świętego, Bądź pozdrowiona Przybytku Trójcy Przenajświętszej.
– Ta głęboka myśl teologiczna nie tylko odzwierciedla wartość Trójcy Świętej, jej spójność, zachęca nas do jeszcze większej harmonii, do pogłębionego życia wewnętrznego, do jedności między ludźmi i z Bogiem – mówił ks. Zieliński. – Pokazuje nam, że w Maryi, tej, która jest Córką Boga, Matka Syna Bożego i Oblubienicą Ducha Świętego mamy ten szczególny znak na wzór Trójcy Świętej.
Obraz Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej został ukoronowany w Szensztacie (Niemcy) 8 września 2012 r. Uroczystości przewodniczył w imieniu papieża Benedykta XVI abp Rino Fisichella, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji. Maryja otrzymała koronę jako Królowa Nowej Ewangelizacji Europy.
– Nie był to wynik jedynie starań Apostolatu Ruchu Szensztackiego – przekonywał proboszcz bazyliki archikatedralnej. – Było to gorące pragnienie Ojca Świętego, aby Europa, która przeżywa różne zawirowania, mogła doświadczyć ze strony Maryi szczególnego wstawiennictwa.
Za: www.ekai.pl