A światłość wiekuista niechaj mu świeci na wieki! Amen.
Dnia 24 sierpnia 2012 roku w Niepokalanowie w wieku 91 lat zmarł brat Zacheusz Marian Złotkowski, profes wieczysty Prowincji Matki Bożej Niepokalanej w Polsce Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych, Jubilat w Zakonie, przeżywszy 73 lata w Zakonie.
Urodził się 2 sierpnia 1921 r. w Lublinie, z rodziców Wiktora i Heleny z domu Romanowska. Ochrzczony został 24 sierpnia 1921 r. w kościele parafialnym p.w. św. Mikołaja w Lublinie. Jako małe dziecko, ze względu na zawodowe przeniesienie jego ojca, który był policjantem, wraz z rodzicami wyjechał do Łodzi, skąd odbywał pielgrzymki do Częstochowy, gdzie – jak sam wspomina w swoim życiorysie – rodzice ofiarowali go Matce Najświętszej. W roku 1926 wraz z rodzicami przeprowadził się do Augustowa, gdzie uczęszczał do szkoły powszechnej. Dnia 14 czerwca 1930 r. przystąpił do Pierwszej Komunii Świętej. Po ukończeniu szkoły powszechnej uczęszczał do koedukacyjnego gimnazjum w Augustowie.
Po drugiej klasie gimnazjum, odczuwając głos Bożego wezwania, poprosił o przyjęcie do klasztoru w Niepokalanowie, do którego został przyjęty przez św. Maksymiliana Marię Kol-bego dnia 30 sierpnia 1937 r. Od tego też czasu rozpoczął aspiranturę, następnie postulat – od 1 lutego 1938 r. oraz nowicjat, który odbywał pod kierunkiem o. Nikodema Szałankiewicza od 1 sierpnia 1938 r. Wyrażając w swojej prośbie z 10 lipca 1939 r. o dopuszczenie go do profesji symplicznej pragnienie, aby „służyć wiernie Niepokalanej przez całe życie”, pierwszą profesję zakonną złożył dnia 2 sierpnia 1939 r. w Niepokalanowie na ręce magistra nowicjatu o. Nikodema Szałankiewicza. Po złożeniu ślubów czasowych, dnia 15 sierpnia 1939 r. złożył prośbę o wysłanie go na misje, by w ten sposób „poświęcić się Niepokalanej i szerzyć Jej miłość i chwałę”. Ze względu na działania wojenne, na polecenie władz zakonnych, wraz z innymi braćmi dnia 6 września 1939 r. opuścił klasztor w Niepokalanowie, do którego po-wrócił 1 kwietnia 1940 r. Profesję uroczystą złożył dnia 31 maja 1945 r. na ręce o. Witalisa Jaśkiewicza.
Przez całe swoje życie zakonne brat Zacheusz przebywał w Niepokalanowie, rozwijając dane mu przez Boga zdolności i posługując nimi z wielką pokorą i dobrocią swego szczerego usposobienia. Kolejno pracował: przy ekspedycji czasopism (1937, 1939), jako sekretarz wy-syłki kolejowej (1939), w ogrodzie, dziale figurkowym oraz w kuchni (1940), w mleczarni (1941, 1943), dziele fotograficznym (1942), przy malowaniu literniczym (1943), przy budo-wie bunkrów wojennych w Sochaczewie (1944), w dziale administracyjnym przy korespon-dencji (1945), jako stenotypista (1946). W 1947 r. odbył kurs muzyki smyczkowej pod kie-runkiem profesora Rączkowskiego. Od roku 1951 pracował w dziale dokumentacyjnym doty-czącym o. Maksymiliana Kolbego. W latach 1955-1963 pracował przy układaniu mozaiki w kościele, następnie w dziale dokumentacyjnym (1955-1956 i 1962), w dziale filmowym (1957), przy budowie i malowaniu okien (1959), w kuchni (1961), jako dyrygent orkiestry smyczkowej (1962), zajmował się malarstwem graficznym i obsługą kina (1964), pracował przy fotoskładzie Wydawnictwa (1989). Ostatnie lata życia, przybliżające go do spotkania z siostrą śmiercią spędził w niepokalanowskim szpitaliku.
Z racji 800-lecia urodzin św. Franciszka z Asyżu, z racji swoich kwalifikacji kinooperatora oraz projektanta reklamówek, w 1979 r. przez Konferencje Prowincjałów Franciszkańskich został wytypowany na uczestnika Sekcji Artystycznej w Komitecie Organizacyjnym Jubileu-szu. W 1983 r. został wydelegowany do Rzymu, aby z okazji obchodzonego Jubileuszu Od-kupienia wziąć udział w spotkaniu liturgiczno-ascetycznym i wraz z innymi zakonnikami w Święto Ofiarowania Pańskiego w Bazylice św. Piotra na Watykanie odnowić złożone śluby zakonne.
Pomimo bogatego w wydarzenia życia, po bracie Zacheuszu nie pozostało zbyt wiele do-kumentów, które by mogły pełniej scharakteryzować jego sylwetkę. Te z okresu formacji zaginęły na skutek działań wojennych, inne jedynie podają chronologię pełnionych posług. W naszej pamięci pozostaje jego pogodnie przemawiająca sama za siebie szczera, drobna postać z twarzą wyrażającą ufne oddanie się Bogu, co czynił przez wierną służbę Niepokalanej, do której zobowiązał się za natchnieniem Bożym oraz zachęcony przez duchowego mistrza św. Maksymilina.
Dziękując za dar życia i franciszkańskiego świadectwa, brata Zacheusza Mariana Złotkowskiego, dla którego zakończyła się już ziemska pielgrzymka wiary, polecamy Bogu, aby w swoim nieskończonym miłosierdziu wprowadził go do krainy życia wiecznego.