Kustosz Sanktuarium Męki Pańskiej i Matki Bożej Kalwaryjskiej o. Krzysztof Hura przybliżył zebranym postać Sługi Bożego.
Prowincjał o. Marian Gołąb powiedział, że co prawda imię o. Wenantego nosi już dzwon przy kalwaryjskim sanktuarium, jednak dobrze się stało, że to imię będzie nosił teraz też most.
„Na tej górze kalwaryjskiej jest dzwon, który nosi imię o. Wenantego. Myślę, że świętość powinna być głoszona. O. Wenanty dźwiękiem tego dzwonu zaprasza do miejsca, gdzie sam się uświęcił, do miejsca, gdzie każdy może doświadczyć rzeczywistości Bożej, gdzie każdy może zostać przemieniony przez moc Bożą” – podkreślił wyższy przełożony.
„Sam dzwon wzywający do Kalwarii Pacławskiej i zapraszający do Sanktuarium nie wystarczy. Każdy święty łączy brzegi. Każdy święty jest drogą do Boga. Każdy święty zbliża do Boga. O. Wenanty Katarzyniec każdemu, kto chce spotkać Boga, patronuje już od tego momentu, gdy się dojdzie do tego brzegu” – dodał franciszkanin.
Myśl prowincjała podjął metropolita przemyski. Abp Adam Szal zauważył, że imię tego mostu jest niezwykłe, bo to imię zakonnika, kapłana, a zadaniem każdego kapłana jest łączyć ludzi.
„Jeżeli będziemy zbliżali się do Pana Boga, to będziemy się zbliżali do drugiego człowieka” – tłumaczył przemyski pasterz. „Oby odbywało się tu łączenie wszystkich ludzi” – życzył.
Wierni zgromadzeni na moście wspólnie odmówili modlitwę franciszkańską „Panie, uczyń z nas narzędzia Twojego pokoju”, a Starosta Przemyski Jan Pączek odczytał akt zawierzenia pątników Słudze Bożemu.
Specjalny list na tę uroczystość wystosował również związany z tą Ziemią Marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Parlamentarzysta zaznaczył, że „o. Wenanty został dziś patronem mostu, który pełni funkcję nie tylko użyteczną i publiczną, ale także jest wymownym symbolem łączności tego, co duchowe z tym, co ziemskie”.
„Pragnę wyrazić przekonanie, że nowy patron będzie czuwał nad bezpieczeństwem mieszkańców Huwnik i okolic, jak i wszystkich pielgrzymów udających się do Sanktuarium w Kalwarii Pacławskiej” – napisał.
Po odsłonięciu na moście pamiątkowej tablicy wszyscy udali się dróżkami kalwaryjskimi do grobu Sługi Bożego, aby modlić się o jego rychłą beatyfikację. W tym czasie rozważali stacje drogi krzyżowej Pana Jezusa, przeplatane myślami o. Wenantego.
jms