W Polsce 2 lutego w Święto Ofiarowania Pańskiego obchodzimy w Kościele Dzień Życia Konsekrowanego. Oto relacje z obchodów tego dnia w poszczególnych polskich diecezjach.
Do budowania życia wspólnotowego w oparciu o Chrystusa i Jego miłość oraz realizowania swych charyzmatów poprzez pomnażanie swoją posługą Jego obecności wśród ludzi zachęcał abp Tadeusz Wojda przedstawicieli męskich oraz żeńskich zgromadzeń zakonnych w święto Ofiarowania Pańskiego, obchodzone w Kościele jako Dzień Życia Konsekrowanego. Podczas uroczystej Mszy św. w archikatedrze białostockiej osoby konsekrowane odnowiły swoje śluby i przyrzeczenia.
W homilii abp Wojda zachęcał osoby konsekrowane do podejmowania wysiłku budowania życia wspólnotowego w oparciu o Jezusa i Jego miłość, gdyż w przeciwnym razie będzie ono narażone na różne zniekształcenia i rozmycie prawdziwego wizerunku, co w konsekwencji może prowadzić do kryzysu we wspólnocie.
Wskazywał na „wirusy i choroby”, które atakują dzisiejsze wspólnoty zakonne i niszczą życie wspólnotowe. „Wspólnota zaczyna przeżywać trudności wówczas, kiedy nazbyt mocno wdzierają się do niej modele świeckie, kiedy Eucharystia, komunikacja, przebaczenie i pojednanie, przestają być jej priorytetami, kiedy jest zaabsorbowana bardziej sprawami doczesnymi niż perspektywą życia wiecznego, kiedy wreszcie postawy jej członków są zdominowane niezdrowymi dążeniami do autonomii, niezależności, rywalizacji, indywidualizmu, koncentracji na sobie i lęku, by inni nie naruszali przestrzeni życiowej i osobistych praw” – stwierdził.
Abp Wojda zaznaczał, że jedność miedzy uczniami Chrystusa wyrażająca się w życiu wspólnotowym jest znakiem obecności Królestwa Bożego. „Wspólna droga pomaga zrozumieć potrzebę dzielenia się z innymi w wielkiej wspólnocie ludzkiej tym samym powołaniem, tym samym celem życia, pomaga zrozumieć że dążenia do tych celów nie można opierać na własnej woli, na indywidualizmie, na osobistych kryteriach oceny, na własnych aspiracjach i potrzebach, lecz na współuczestniczeniu i współdzieleniu się, będących dopełnieniem woli Bożej” – podkreślał.
Pasterz Kościoła białostockiego wzywał wiernych do dziękczynienia Bogu za dar życia konsekrowanego, zaś osoby konsekrowane do postawienia sobie pytania o świadomość i autentyczność przeżywania własnego powołania, jak również o wiarogodność dawanego wobec innych świadectwa.
„Właśnie tej autentyczności chciałbym wam życzyć. Byście szukali tego, co jest prawdziwym źródłem życia konsekrowanego – życia zakorzenionego w tajemnicy Trójcy Przenajświętszej. Byście świadczyli o jedności uczniów Chrystusowych, byście dawali czytelny znak swojej tożsamości w świecie” – mówił.
Świąteczną liturgię rozpoczęło poświęcenie świec gromnicznych i uroczysta procesja do ołtarza, zaś po homilii siostry zakonne, księża i pozostałe osoby konsekrowane odnowiły swoje śluby i przyrzeczenia.
Na zakończenie Eucharystii przedstawicielki zgromadzeń zakonnych skierowały słowa podziękowania i wdzięczności wobec abp. Wojdy, koncelebrującego abp. Seniora Stanisława Szymeckiego, ks. prał. Henryka Żukowskiego, werbisty – ks. Feliksa Kubicza oraz salezjanina z Różanegostoku, ks. Adama Wtulicha – spowiednika i rekolekcjonisty oraz wszystkich obecnych kapłanów za dar wspólnej modlitwy.
Przed udzieleniem błogosławieństwa Arcybiskup Metropolita podziękował ks. prał. Żukowskiemu za wieloletnią służbę osobom życia konsekrowanego. Na jego miejsce mianował nowym wikariuszem biskupim ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego ks. kan. Dariusza Sokołowskiego, ojca duchownego w Archidiecezjalnym Wyższym Seminarium Duchownym w Białymstoku. Życzył mu wiele światła Ducha Świętego i aby jego dotychczasowe doświadczenie było pomocą dla tych wszystkich, którzy do niego będą się zwracać.
Siostra Anna Galewska ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a’ Paolo stwierdza, że pójście za Chrystusem nie jest łatwe w dzisiejszych czasach, w których często osoby konsekrowane są niezrozumiane i wyśmiewane. „To, że z nas się szydzi to dlatego, że nie znając nas, nie rozmawiając, po prostu się nas nie rozumie i traktuje jak jakiś inny «gatunek człowieka». To nie sprawa stroju, ale podejścia i otwartości z jednej jak i z drugiej strony” – mówi.
„Pójście za Jezusem wymaga dziś odwagi, by ocalić to, co z ducha i nie dać się ponieść wszechogarniającej reklamie promującej bardziej „mieć niż być”. Trzeba niekiedy wykazać się bohaterstwem, by stawić czoła ogólnemu trendowi bycia zauważonym, podziwianym, używającym świata i posiadającym niemalże wszystko!… A przecież nie o to chodzi w życiu” – dodaje.
Przełożona białostockiej wspólnoty sióstr szarytek zauważa, że wiele osób myśli, że życie siostry zakonnej to rutyna, samotność, godziny modlitw. Sama zdecydowanie temu zaprzecza: „Kto tak myśli niech zajrzy za kraty klauzury czy odwiedzi choć jedną wspólnotę (chociażby naszą) i sam się przekona! Czas mamy wypełniony tym, co konieczne, pożyteczne i dobre dla ducha i ciała. Każdy dzień jest inny mimo, że mamy pewne elementy stałe, stąd przede wszystkim modlitwa, która prowadzi nas, by sprostać różnym zadaniom. A samotność? Każdy człowiek jest samotny, ale tyko wtedy, gdy nie ma w jego życiu Boga…”.
Ojciec Feliks Kubicz ze Zgromadzenia Księży Werbistów ma za sobą czterdzieści osiem lat życie zakonnego. „Mój Boże! Dużo… Podziwiam wielką cierpliwość Pana Boga do mnie, że mi zaufał i przez tyle lat mnie prowadzi – raz pod górkę, raz górki. Dziś dziękuję Mu za Jego miłość do mnie, której doświadczam na co dzień” – podkreśla. I kontynuuje: „Tej Bożej miłości i miłosierdzia doświadczam zwłaszcza w mojej posłudze w konfesjonale. To w tej posłudze najbardziej się spełniam jako kapłan, a jako zakonnik mogę wraz z osobami, którym towarzyszę przeżywać ich wzloty i upadki, ich radości i cierpienia, mogę modlić się za nich, a nawet pościć, bo to jest jedyna droga do nawrócenia – modlitwa i post”.
„Życie konsekrowane jest dla mnie najpiękniejszą drogą, jaką mogłem wybrać. Nigdy nie odczuwałem, że moje powołanie kapłańskie, zakonne czy misyjne jest dla mnie krzyżem czy ciężarem. A jeśli były jakieś trudności, to ostatecznie zawsze okazywały się one błogosławieństwem. I życia zabraknie i wieczności zabraknie by wyrazić wdzięczność Bogu za dar powołania” – mówi wzruszony.
W archidiecezji białostockiej posługuje blisko 180 sióstr z 16 zgromadzeń zakonnych żeńskich. Poza tym są 3 zakony męskie oraz wiele wspólnot i instytutów życia konsekrowanego. Siostry zakonne prowadzą domy pomocy społecznej, domy samotnej matki, domy dziecka, świetlice dla dzieci oraz przedszkola i szkoły.
Pracują w szpitalach, hospicjach, jako katechetki, nauczycielki oraz wychowawczynie trudnej młodzieży. Podejmują różne formy posługi jako zakrystianki, organistki, sekretarki. Obejmują swoją służbą, pracą i modlitwą osoby potrzebujące różnych wyznań i narodowości.
Księża werbiści prowadzą dom rekolekcyjny św. Kazimierza w Kleosinie, a salezjanie, oprócz parafii, placówkę opiekuńczo-wychowawczą o charakterze resocjalizacyjnym dla młodzieży niedostosowanej społecznie. Od niedawna w Białymstoku prowadzona przez ojców jezuitów Wspólnota Życia Chrześcijańskiego.
O tym, że nie można zrozumieć swego życia i zamiarów Boga bez wierności wobec swego powołania przypomniał bp Roman Pindel podczas liturgii w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bielsku-Białej. Ordynariusz bielsko-żywiecki w asyście kilkunastu kapłanów przewodniczył 2 lutego Eucharystii z okazji święta Ofiarowania Pańskiego i Dnia Życia Konsekrowanego.
W bielskiej świątyni modliło się około stu sióstr zakonnych ze zgromadzeń działających na terenie diecezji bielsko-żywieckiej. Obecni byli przełożeni zgromadzeń i instytutów zakonnych oraz stowarzyszeń apostolskich, które funkcjonują na Podbeskidziu. Uczestnicy liturgii przeszli w procesji ze świecami wokół świątyni, odnowili także śluby i przyrzeczenia zakonne.
W homilii bp Pindel odwołując się do czytania z Łukaszowej Ewangelii, zwrócił uwagę na to, jak Symeon i Anna odkrywają w pełni sens swego życia dopiero w starości, u schyłku swej egzystencji.
„Nie ma takiego podsumowania życia, zrozumienia zamiarów Boga bez wierności wobec swego powołania, bez trzymania się tej drogi, z której się nie schodzi w przekonaniu, że to Bóg nas na niej postawił i prowadzi” – podkreślił. Zaznaczył jednocześnie, że w dzisiejszych czasach dostrzec można ogromny kryzys wierności.
„Doświadczamy trudności w realizacji zobowiązań, płynących z sakramentu małżeństwa, kapłaństwa czy ślubowanych rad ewangelicznych” – kontynuował duchowny, cytując słowa przewodniczącego Komisji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego bp. Jacka Kicińskiego z listu na Dzień Życia Konsekrowanego.
Kaznodzieja przypomniał, że zadaniem osób konsekrowanych jest naśladowanie wiernej miłości Chrystusa i zauważył, że wiele zgromadzeń zakonnych, zwłaszcza żeńskich, przeżywa ogromny kryzys powołań. „W wielu przypadkach pojawiają się pytania o właściwe odczytanie charyzmatu, nieraz w ogóle o dalszą egzystencję zgromadzenia” – wyjaśnił i odwołał się w tym kontekście do słów czytanego dziś w kościołach fragmentu Księgi Malachiasza, w którym autor zapowiada oczyszczenie ofiary na czas przyjścia Pana.
„W tych wszystkich trudnych momentach tym bardziej potrzebna jest wierność. Ale także odwołanie się do miłości i bliskości Tego, który powołał, powołuje i sam na pewno jest wierny” – dodał.
Biskup wskazał, że dla wielu ludzi osoby konsekrowane stanowią przykład wierności Ewangelii. „Nieraz stanowimy jedyny punkt oparcia dla naszych uczniów w szkołach, rodziców, osób opuszczonych lub potrzebujących pomocy. Tak jest, kiedy trwamy w wierności i w naszym życiu widoczne jest zaufanie do Boga, nasze oparcie się na Nim” – stwierdził hierarcha, życząc zaufania, bliskości wierności w swym powołaniu.
Pod koniec liturgii biskup wręczył listy gratulacyjne siostrom i księżom zakonnym obchodzącym okrągłe jubileusze – 65-lecia, 60-lecia, 40-lecia, 50-lecia, 25-lecia ślubów zakonnych. Hierarcha udzielił także błogosławieństwa apostolskiego.
W imieniu wszystkich zebranych słowa podziękowania wobec ordynariusza wypowiedział m.in. referent ds. instytutów życia konsekrowanego dla zakonów i zgromadzeń męskich o. Piotr Cuber. Franciszkanin konwentualny podkreślił, że modlitwa dzisiejsza jest wyrazem wdzięczności za powołanie, za możliwość kroczenia śladami Jezusa zgodnie z radami ewangelicznymi. Przed liturgią odbyła się adoracja eucharystyczna.
Świąteczne spotkanie zakończyło wspólne kolędowanie przy stole.
Na terenie diecezji bielsko-żywieckiej istnieje 61 klasztorów, należących do 29 żeńskich zgromadzeń zakonnych. Działa tu też 29 męskich domów zakonnych, należących do kilkunastu zgromadzeń męskich. Kapłani zakonni prowadzą 17 parafii na Podbeskidziu.
„Człowiek nadaje sens swojemu istnieniu poprzez prawo miłości Boga i bliźniego” – mówił w bydgoskim kościele Świętej Trójcy biskup ordynariusz Jan Tyrawa, wskazując na konieczność powracania i odkrywania pierwszego charyzmatu Kościoła.
Na wspólnej modlitwie w święto Ofiarowania Pańskiego zebrały się osoby konsekrowane, duchowieństwo oraz świeccy. Biskup podkreślił, że ten dzień w kalendarzu liturgicznym zwraca uwagę na symbole świątyni i światła, które ukazują pewną wyjątkowość człowieka. – Symbole te wskazują, że człowiek nie jest bezmyślnym stworzeniem, które realizuje swoje istnienie poprzez ogólne prawa natury, tak jak roślina czy zwierzę. Człowiek nadaje sens swojemu istnieniu poprzez prawo miłości Boga i bliźniego – mówił.
W związku z przypadającym również 2 lutego Światowym Dniem Życia Konsekrowanego, biskup ordynariusz wskazał na konieczność powracania i odkrywania tego pierwszego charyzmatu Kościoła, zwłaszcza we współczesnych czasach, kiedy „bombardowani jesteśmy różnymi kasandrycznymi wiadomościami o gwałtownym spadku liczby wiernych uczestniczących w niedzielnych mszach, przystępujących do komunii, uczestniczących w życiu sakramentalnym”. – W jaki sposób można określić ten charyzmat? Kiedy czyta się Dzieje Apostolskie czy listy św. Pawła, Piotra, Jana, to uderza świadomość inności pierwszych chrześcijan na tle całego świata. I to radykalnej inności, co spowodowało przecież prześladowania pierwszych wyznawców. W czym się ona wyrażała? W prawdzie o zmartwychwstaniu Chrystusa. To w niej pierwsi chrześcijanie dostrzegli radykalny zwrot dla całego świata. Niosła ona nie tylko nadzieję na życie wieczne, ale przede wszystkim była wyzwaniem do nawrócenia. Była to zbyt wielka rewolucja, by ówczesny świat zdolny był ją pojąć i pójść za nią. A oni tak zrobili – tłumaczył.
Na terenie diecezji bydgoskiej działa czternaście zakonów żeńskich i osiem męskich. – Tak jak w każdym życiu są blaski i cienie – dni trudne i radosne. Jednak gdybym miała jeszcze raz wybierać drogę, zrobiłabym to samo, co przed laty. Na pewno wielką sztuką jest to, aby odnaleźć i zrozumieć ludzi, którzy są zaproszeni do życia w oparciu o rady ewangeliczne, całkowitego oddania się Panu Bogu. Trzeba zrozumieć dzisiejszy świat i pomóc mu. Pan Bóg na pewno nie skąpi swojej łaski, także tej związanej z powołaniami – powiedziała s. Gabriela Iwuć CSEE ze Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety, która na co dzień pracuje w Sądzie Biskupim Diecezji Bydgoskiej.
„Prawdziwe wyzwanie dla nas wszystkich, a zwłaszcza dla osób życia konsekrowanego, to czynić Chrystusa bardziej obecnym w świecie, bardziej i konkretnie działającym w charyzmatach dla zbawienia ludzi” – powiedział abp Wacław Depo, który 2 lutego, w święto Ofiarowania Pańskiego i Dzień Życia Konsekrowanego, przewodniczył Mszy św. w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie. Msza św. była połączona z 6. rocznicą ingresu metropolity częstochowskiego.
Na Eucharystii zgromadziły się m. in. siostry zakonne i bracia z domów zakonnych, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie.
„Dzisiaj potwierdzamy z wiarą, że On, Chrystus jest światłością świata” – mówił w homilii abp Depo.
Metropolita częstochowski podkreślił, że „ewangeliczna scena zaniesienia Jezusa dom świątyni jerozolimskiej nie tylko zwraca uwagę na sumienność rodziców Jezusa w stosunku do prawa Bożego, ale pomaga nam odkryć na nowo prawdziwe znaczenie świątyni jako miejsca spotkania, dialogu, łaski pojednania oraz głębokiego zjednoczenia Boga z człowiekiem i ludzi pomiędzy sobą”.
Arcybiskup wskazał również, że „archikatedra częstochowska, to miejsce zjednoczenia osób życia konsekrowanego dla życia i misji Kościoła” – Duch Święty prowadzi nas drogami wiary – przypomniał arcybiskup.
– Ofiarowanie w świątyni i na Golgocie. Ofiarowanie Jezusa dokonało się również dla nas. I my jesteśmy napełnieni Jego Duchem. Kto się otwiera na Jezusa Chrystusa i Jego moc ma szansę coraz głębszego bogactwa duchowego. A kto sobie sam wystarcza w postawie „nie uznaję Ciebie i twojej łaski” ubożeje z dnia na dzień i chodzi w ciemnościach kłamstwa i zła – kontynuował abp Depo, który przywołał również słowa poetki Aliny Paul, która napisała: „Przestrzeń człowieczeństwa trzeba wypełnić wartościami, przestrzeń serca miłością, przestrzeń umysłu prawdą, przestrzeń ducha Bogiem. Nie wypełniona przestrzeń straszy pustką i beznadzieją”.
– Oto prawdziwe wyzwanie dla nas wszystkich, a zwłaszcza dla osób życia konsekrowanego, czynić Chrystusa bardziej obecnym w świecie, bardziej i konkretnie działającym w charyzmatach dla zbawienia ludzi. Dziękuję dzisiaj Bogu za was w wymiarach historycznych waszych założycieli i dzisiejszej konsekracji.- kontynuował abp Depo.
Metropolita częstochowski zaznaczył, że „po upływie dwóch tysięcy lat od wydarzeń wiary i faktach historii Nazaretu, Betlejem, Jerozolimy i Golgoty jesteśmy coraz bardziej świadomi, że wspólnota wiary Kościoła budowana na fundamencie Jezusa Chrystusa nie była i nie jest, i nie może być sprowadzana do instytucji czysto ludzkiej, funkcjonującej na zasadzie korporacji charytatywnej”.
– Niestety u wielu naszych wiernych pojawia się przekonanie, że Kościół powinien i musi być taką instytucją usługową, rodzajem supermarketu po zaniżonych cenach, która w przestrzeni potrzeb duchowych prowadzi do myślenia o relacji z Bogiem w kategoriach szef i podwładny, a nie więzi osobowej Ojciec i dziecko, Ojciec, syn i córka, usynowionych i zbawionych w Ciele i Krwi Jezusa Chrystusa.- podkreślił abp Depo.
– Tak nieraz patrzy się również na osoby życia konsekrowanego, zwłaszcza w mediach, ośmieszając konsekrację osób ślubujących czystość, ubóstwo i posłuszeństwo. A to nie jest żadna korporacja duchowa, czy forma kasty duchowej i uprzywilejowanej, ale to wspólnotowość życia weryfikowana wiarą, nadzieją i miłością ku Chrystusowi.- dodał arcybiskup.
– Prośmy Ducha Świętego, aby w świecie kolorowych reklam, hałaśliwej muzyki, a w ostatnim czasie krzykliwego kłamstwa o historii naszego, ochrzczonego od 1051 lat narodu, który patrzy się na Chrystusa i Jego Matkę, aby Duch Święty wzbudził w nas odwagę świadectwa słowem i codziennym życiem, że Chrystus jest dla nas Drogą, Prawdą i Życiem – zakończył abp Depo.
Po wyznaniu wiary osoby życia konsekrowanego odnowiły śluby zakonne.
Na zakończenie Mszy św. biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski składając życzenia Metropolicie częstochowskiemu z racji 6. rocznicy jego ingresu do archikatedry podkreślił, że „każda Msza św. uświadamia nam, że wszyscy jesteśmy ludźmi ofiarowania”. – W święto Ofiarowania Pańskiego wpisuje się dar Twojej osoby w historii tego Kościoła, który my tworzymy. Przed sześciu laty ofiarował nam Pan Bóg Twoją osobę jako kolejnego Pasterza naszego Kościoła, który jest w Częstochowie – mówił bp Przybylski.
– W naszych czasach powinniśmy się bać takiego nie uporządkowanego ofiarowania. Dlatego Bóg porządkuje te nasze ofiarowania według charyzmatów. Bóg porządkuje te nasze ofiarowania również w Kościele dzięki Pasterzom, którzy są stróżami naszych charyzmatów i naszych ofiarowań. Dziękujemy Bogu za Twoje charyzmaty, którymi nam służysz. Dziękujemy za Twój trud porządkowania naszych ofiarowań, bo to bardzo trudna służba.- powiedział bp Przybylski.
29 grudnia 2011 r. dotychczasowy biskup zamojsko-lubaczowski Wacław Depo został mianowany przez papieża Benedykta XVI arcybiskupem częstochowskim. Ingres do archikatedry Świętej Rodziny w Częstochowie odbył się 2 lutego 2012 r.
W archidiecezji częstochowskiej 2 lutego przypada również 92. rocznica ingresu pierwszego biskupa częstochowskiego Teodora Kubiny, biskupa społecznika, założyciela „Niedzieli”.
Eucharystię poprzedził obrzęd pobłogosławienia gromnic oraz procesja. Podczas Mszy św. zostały odnowione śluby zakonne. Homilię wygłosił ks. Sławomir Goworek SDB, w której zaznaczył, że wszystkie osoby konsekrowane – zostały wezwane przez Boga, aby służyć. Miłość, wierność i trwanie w jedności z Chrystusem to zadania jakie Bóg stawia przed osobami powołanymi. W wielu miejscach Europy i świata, Chrystus jest odrzucany. W tym szczególnym dniu Chrystus jest tym, za którym mamy iść przez całe życie, tak jak Symeon – zaznaczył ks. Kowalik. Życzył wszystkim osobom konsekrowanym, aby łaska Boża, wzrastała, a słowa – Idźcie i głoście, były wskazówką i drogowskazem na drodze prawdy. Pójście za Chrystusem staję się wewnętrzną radością, która umacnia i daje nadzieję – dodał na zakończenie.
Ks. bp Tadeusz Pikus podziękował wszystkim za przybycie oraz opowiedział o istocie miłości, na którą składają się cegiełki życia codziennego. W krótkich anegdotach odniósł się do tego, w czym wyraża się codzienna troska o naszych bliźnich. Życzył wszystkim osobom życia konsekrowanego wytrwałości w trwaniu przy Chrystusie.
Spektakl słowno – muzyczny w wykonaniu dzieci z Przedszkola Sióstr Salezjanek w Sokołowie Podlaskim oraz ich rodziców dostarczył wielu pozytywnych wrażeń oraz był refleksją w darze wdzięczności za życie zakonne. Na zakończenie nie zabrakło upominków oraz pamiątkowego zdjęcia ks. bp Tadeusza Pikusa z siostrami zakonnymi, które posługują w diecezji drohiczyńskiej, jak również z małymi, uzdolnionymi artystami i ich rodzicami.
Osoby życia konsekrowanego, a więc siostry i bracia zakonni, są napełnione Duchem Świętym po to, by być w Kościele, być dla Kościoła, ale również być posłami niosącymi miłość i nadzieję. W dniu swoje myśli i modlitwy kierujemy w stronę tych wszystkich, którzy swoje życie poświęcili Bogu. Jan Paweł II, ustanawiając Dzień Życia Konsekrowanego, powiedział, aby w tym dniu towarzyszyły 3 aspekty: Uwielbienie Pana Boga za dar życia konsekrowanego. Po drugie, promocja życia konsekrowanego, aby zaznaczyć jego obecność w świecie i po trzecie, aby same osoby zakonne pogłębiły swoją tożsamość, zastanowiły się nad swoim posłannictwem i charyzmatem.
W naszej diecezji posługuje 13 zgromadzeń żeńskich: albertynki, benedyktynki, dominikanki, felicjanki, karmelitanki, klaryski, loretanki, misjonarki św. Rodziny, siostry Opatrzności Bożej, salezjanki, sercanki, służki, urszulanki oraz 3 zgromadzenia męskie: kapucyni, salezjanie i sercanie.
Ełk:
„Jesteście widocznymi i czytelnymi znakami obecności Boga na ziemi” – powiedział bp Jerzy Mazur podczas Mszy św. w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Ełku. W I sobotę miesiąca, do ełckiej katedry z racji obchodzonego Dnia Życia Konsekrowanego przyjechali członkowie zgromadzeń zakonnych i instytutów życia konsekrowanego oraz wdowy i dziewice konsekrowane.
Wprowadzeniem do wspólnotowego świętowania Dnia Życia Konsekrowanego była konferencja ks. dr. Tadeusza Jareckiego SDB „Rola osób konsekrowanych w duszpasterstwie dzieci i młodzieży’.
Prelegent nawiązując do Roku św. Stanisława Kostki obchodzonego w Kościele w Polsce, ukazał konkretne postawy, których uczy nas dzisiaj ten młody święty. „Osoby konsekrowane mogą uczyć się od niego oddania się młodym ludziom – o czym często też mówi papież Franciszek. Ojciec Święty zachęca: chcesz, jako pasterz, „pachnąć stadem”? To oddaj się młodzieży. Ponadto dziś pracując z młodym człowiekiem, trzeba troskliwie walczyć o niego, także o to, by go nie przekreślić po upadku” – powiedział ks. Jarecki i zaznaczył, że „należy kształtować w sobie poczucie, że warto się trudzić dla realizacji wielkiego zadania jakim jest wychowanie młodego pokolenia”.
Nawiązując do Synodu Biskupów nt. młodzieży, wiary i rozeznania powołania, który papież zwołał na październik br. prelegent w odniesieniu do spotkania Jezusa z Samarytanką (J 4,7-9) ukazał trzy postawy, a zarazem wynikające z tego zadania dla osób konsekrowanych. Na pierwszym miejscu chodzi o postawę słuchania, która to jest sztuką, mówił: „musimy uczyć się sztuki słuchania, która jest czymś więc niż tylko słyszeniem. I dlatego darowi słowa, zawsze w odniesieniu do relacji interpersonalnych, musi towarzyszyć „mądrość słuchania” ”.
Druga postawą jest dar rozeznania, dlatego należy dopomagać młodzieży w podejmowaniu ich decyzji. Nawiązując do nauczania papieża Franciszka, kapłan przypominał trzy klucze rozeznania: rozpoznać, interpretować i wybrać. Trzecim zadaniem jest towarzyszenie młodej osobie, kroczenie obok, tak jak to czynił Jezus wobec uczniów z Emaus. Pamiętając zawsze, że głównym działającym, prowadzącym i pobudzającym dusze jest Duch Święty.
Podsumowując swoje wystąpienie, ks. Tadeusz Jarecki SDB, wskazał kilka ukierunkowań duszpasterskich z których wynika, że teraz jest sprzyjający czas do kroczenia razem z ludźmi młodymi, „którzy tego potrzebują i są otwarci na przebycie tych dróg w towarzystwie, zamiast przemierzać je w dotkliwej samotności”. „Należy stale pielęgnować kulturę powołaniową i zapewnić intensywny klimat duchowy. Osoby konsekrowane poprzez swoje świadectwo życia, odwagę i zdecydowanie mają proponować wszystkim osobom, nie wykluczając nikogo rozeznanie swojego powołania. Mają to czynić w duchu radości i optymizmu, bo nic bardziej nie oddala od Boga jak istnienie znaczone rozczarowaniem, pozbawione żywotności i motywacji. Jak mawiał św. Jan Bosko „smutny święty jest świętym, który nie pociąga, który nie przekonuje” – wskazywał prelegent .
Zwieńczeniem świętowania wspólnotowego była Msza św., której przewodniczył bp Jerzy Mazur, biskup ełcki.
Wrażając wdzięczność konsekrowanym za służbę, którą pełnią w Kościele i dla Kościoła pasterz diecezji zachęcał: „Prośmy o Ducha Świętego, o Jego moc i Jego dary w wypełnianiu misji, którą Bóg nam zlecił do wypełnienia, a wszystko inne zostanie nam dodane. Dajmy się prowadzić Duchowi Świętemu i prośmy, aby przychodził z pomocą naszym słabościom, aby pouczał nas o grzechu, sprawiedliwości i sądzie”.
Zwracając się do zgromadzonych, bp Mazur podkreślał, że „właściwe zrozumienie i przeżywanie charyzmatu jest pozytywną obroną przed dzisiejszymi zagrożeniami. Będąc wiernym charyzmatowi zgromadzenia, będziemy czytelnym i widocznym znakiem Boga tu, na ziemi”.
Biskup ełcki zauważył, że kryzysy które dotykają poszczególne osoby konsekrowane wynikają z poddawania się i ulegania zagrożeniom. „To uleganie pokusie, by uczynić z Jezusa jedynie idola, a nie Pana i Króla naszego życia. To także kręcenie się wokół siebie, swoich spraw i szukanie własnej wygody. To nadmierny aktywizm, który zapełnia czas dnia tak, że nie ma czasu na pogłębienie wiary i życia modlitewnego. Kiedy zabraknie zjednoczenia z Bogiem, to będziemy biegać z tą przysłowiową pustą taczką, bo nie ma czasu jej załadować” – napominał kapłan.
Podczas Eucharystii osoby życia konsekrowanego dokonały odnowienia swoich ślubów.
Świętowanie zakończyła wspólna agapa. Na terenie diecezji ełckiej realizuje swoje powołanie 5 zgromadzeń zakonnych męskich oraz 14 zgromadzeń żeńskich.
W Archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach spotkały się osoby życia konsekrowanego z terenu archidiecezji katowickiej. Uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Adam Wodarczyk.
Biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej odniósł się w homilii do proroctwa jakie wypowiedział Symeon. Wskazał, że nazwanie Dziecięcia „światłem na oświecenie pogan i chwałą ludu Twego, Izraela” jest aktualne także dzisiaj.
Zwracając się do osób życia konsekrowanego hierarcha życzył im, aby „wpatrzeni w Symeona i Annę każdego dnia coraz bardziej żyli, by głosić Miłość, która rodzi w nich dobro”. – Aby każdy dzień był wychodzeniem w oczekiwaniu na przyjście Pana, abyście odkryli na nowo najważniejsze wezwanie do bycia wiernym Bogu. I abyście przez to spotkanie z Bogiem przychodzącym do waszych serc stawali się zaczynem jedności w świecie, w którym przychodzi wam żyć – dodał bp Wodarczyk.
Podczas homilii pomocniczy biskup archidiecezji katowickiej życzył także osobom konsekrowanym życia w jedności. – Aby wasze myśli, słowa, jednoczyły wspólnotę, klasztor, miejsca, w których posługujecie (…), a w końcu cały świat. Bo jeśli nasze serca będą płonęły światłem miłości, tak jak zapalona dzisiaj świeca, to w końcu cały świat będzie stawał się inny, lepszy – mówił.
– W imieniu obecnych tutaj osób życia konsekrowanego pragnę podziękować za Twoją ojcowską obecność pośród nas. Nie tylko dzisiaj ale także podczas całego roku duszpasterskiej posługi. Bóg zapłać za Twoje słowa – mówił pod koniec Mszy św. w imieniu wszystkich osób konsekrowanych diecezji o. Syrach Janicki OFM.
Podczas Eucharystii miało także miejsce odnowienie złożonych ślubów rad ewangelicznych według których żyją osoby konsekrowane. Po Mszy św. uczestnicy liturgii spotkali się w Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym na wspólnej agapie.
Dzień Życia Konsekrowanego został ustanowiony w 1997 przez papieża Jana Pawła II. Przypada corocznie 2 lutego, czyli w święto Ofiarowania Pańskiego. W tym dniu Kościół powszechny oddaje się szczególnej refleksji nad życiem poświęconym Bogu poprzez złożenie ślubów rad ewangelicznych.
W kieleckiej katedrze została odprawiona Msza św. z okazji Dnia Życia Konsekrowanego. Na modlitwie zebrali się zakonnicy z naszej diecezji, którzy jednocześnie odnowili złożone przyrzeczenia. Biskup Kielecki Jan Piotrowski w homilii dziękował za pełnioną posługę. Dzień Życia Konsekrowanego ustanowił w 1997 r. św. Jan Paweł II.
Biskup Jan Piotrowski w wygłoszonej homilii powołał się na naukę papieża Polaka. – „Ewangelicznych postaw życia konsekrowanego, jak uczył św. Jan Paweł II, należy szukać w szczególnej relacji, jaką Jezus nawiązał w czasie swego ziemskiego życia z niektórymi spośród swoich uczniów. Wzywał ich, by nie tylko przyjęli Królestwo Boże we własnym życiu, ale także, by oddali swoje istnienie w służbę tej sprawy, porzucając wszystko i naśladując wiernie Jego sposób życia” – mówił bp Piotrowski. Ordynariusz diecezji kieleckiej podkreślał, że historia Kościoła katolickiego, zgromadzeń i zakonów wypełniona jest szlachetnymi postawami świętych, takich jak św. Franciszek z Asyżu, św. Teresa od Dzieciątka Jezus czy św. Maksymilian.
Biskup odwołał się do znaczenia miłości, wierności i jedności. – „Zauważmy, że w świecie, który kocha się w dokonywaniu podziałów we wszystkich sferach ludzkiego życia – rodzinnego, małżeńskiego, społecznego, politycznego, a nawet i kościelnego – Ewangeliczna jedność jest dla niego gorzkim wyrzutem. W tym kontekście powołanie do życia konsekrowanego jest zaproszeniem do budowania cywilizacji jedności, opartej na wzajemnej miłości, której podstawy są słowa z modlitwy arcykapłańskiej Pana Jezusa, aby byli jedni. (…) Osoby konsekrowane żyją dla Boga i z Bogiem. Dlatego mogą świadczyć o mocy łaski, która przynosi pojednanie i niszczy mechanizmy przeciwne jedności obecne w sercu człowieka i w relacjach społecznych. Życie konsekrowane jest więc odpowiedzią Boga na wołanie podzielonego i coraz bardziej rozdartego niepokojami świata, który jak nigdy dotąd potrzebuje jedności” – mówił bp Piotrowski.
W diecezji kieleckiej jest aktualnie ponad 400 osób powołanych do życia konsekrowanego.
Do koszalińskiej katedry przybyły osoby konsekrowane z całej diecezji, kobiety i mężczyźni. Liturgii przewodniczył bp Edward Dajczak, obecni byli także biskupi Krzysztof Zadarko i Krzysztof Włodarczyk.
Druga część obchodów Dnia Życia Konsekrowanego odbyła się w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym. Osoby konsekrowane miały okazję do rozmów przy kawie, ale także umocnienia się w powołaniu do życia ewangelicznym radykalizmem za sprawą sylwetki abp Antoniego Baraniaka, którego przedstawiła im dziennikarka Jolanta Hajdasz, m.in. poprzez projekcję filmu jej autorstwa pt. “Żołnierz niezłomny Kościoła”.
W diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej działa 11 instytutów zakonnych męskich i 27 żeńskich; posługuje 133 księży zakonnych, 8 braci i 232 siostry zakonne. Jest także 7 dziewic konsekrowanych oraz 3 wdowy konsekrowane.
Słowa homilii bp. Edwarda Dajczaka w koszalińskiej katedrze TUTAJ
Relacja Gościa Niedzielnego TUTAJ i TUTAJ
Relacja Radia Plus TUTAJ
– Konsekracja to budowanie w nas świątyni, w której realizuje się zamysł Boży – powiedział biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski podczas Mszy św. odprawionej w katedrze w święto Ofiarowania Pańskiego.
W Eucharystii wzięli udział: biskup pomocniczy Marek Mendyk, przełożeni seminarium duchownego, siostry zakonne, ojcowie i bracia zakonni a także świeckie osoby konsekrowane.
Podczas wspólnej modlitwy osoby konsekrowane odnowiły śluby czystości, posłuszeństwa i ubóstwa. – Ten dzień to okazja do odnowienia swojej miłości do Chrystusa – powiedziała s. Katarzyna z Chojnowa, Służebniczka Dębicka.
W homilii Biskup legnicki mówił o znaczeniu konsekracji nie tylko w życiu osób zakonnych, ale także każdego chrześcijanina. – Jezus bierze świątynię w posiadanie, by uczynić z niej świątynię nową, świątynię w swoim ciele. To ma się stawać również w naszym życiu, zwłaszcza w życiu osób, które przyjęły konsekrację. Nasze ciało, całe nasze życie ma stawać się świątynią, w której realizuje się zamysł Boży – mówił bp Kiernikowski.
Biskup legnicki podkreślił, że Jezus stał się jednym z nas, by zaprowadzić nowy porządek. – W swoim ciele pozbawił diabła mocy. Dał się przybić do krzyża. W ten sposób diabeł wykorzystał wszystkie swoje możliwości. Ludzkimi rękami zabił ciało, ale nie pokonał Jezusa, nic więcej nie mógł już zrobić. Dzięki wcieleniu Jezus wyprowadza nas ze zniewolenia – powiedział hierarcha.
Zwracając się szczególnie do osób zakonnych zaznaczył, że życie konsekrowane nie polega na polepszaniu swojego życia według własnych wizji, własnych reguł. – Konsekracja to budowanie w nas świątyni, w której realizuje się zamysł Boga, to poznawanie wierności Boga i pozwalanie Mu na przemienianie nas. Chodzi o to, by być świątynią, czyli miejscem, gdzie oddaje się chwałę Bogu. To dokonuje się wtedy, kiedy słuchamy Słowa Bożego – mówił Biskup legnicki.
Podkreślił też, że dla wszystkich, zarówno osób zakonnych, jak i świeckich, niedościgłym wzorem takiej postawy jest Maryja, która wyznała: „oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego”.
Na zakończenie wszystkim osobom konsekrowanym bp Zbigniew Kiernikowski wyraził podziękowanie za pracę i świadectwo życia zakonnego, za wkład duchowy w rozwijanie diecezji legnickiej.
W diecezji legnickiej posługuje obecnie 88 księży zakonnych, 161 sióstr, są także świeckie osoby konsekrowane.
Więcej na ten temat na stronie Radia Plus Legnica
W święto Ofiarowania Pańskiego przypada Światowy Dzień Życia Konsekrowanego. W Łowiczu odbyły się diecezjalne obchody, którym przewodniczył bp Wojciech Osial, sufragan łowicki.
Do stolicy diecezji łowickiej przyjechali ojcowie i bracia zakonni oraz siostry zakonne, również bezhabitowe, z różnych zgromadzeń, które mają swe domy na terenie diecezji. Modlił się pustelnik ks. Leszek Niewiadomski, modliły się też wdowy konsekrowane.
– Dzisiejsze święto jest dla nas lekcją, przypomnieniem, że mamy całkowicie ofiarować swoje życie Panu Bogu, bo wybraliśmy drogę powołania. To nie może być slogan, hasło, puste słowo bez pokrycia. Prostym sprawdzianem jest zadanie sobie pytania: „Czy ludzie widzą we mnie kogoś, kto całkowicie ofiarował się Panu Bogu?” – mówił w homilii bp Osial.
Podczas Eucharystii osoby konsekrowane odnowiły swoje śluby i przyrzeczenia ubóstwa, czystości i posłuszeństwa.
Więcej o wydarzeniu na stronie internetowej „Gościa Niedzielnego”.
Łódź:
– Być może właśnie ten dzień dzisiejszy trzeba tak przeżyć, by odkryć, że każdy z nas jest świątynią Boga, ale potrzebujemy Go na nowo do tej świątyni wnieść. Potrzebujemy potwierdzić tę Jego obecność w sobie. Bo każdy z nas jest świątynią, w której mieszka Bóg! – mówił arcybiskup Grzegorz podczas liturgii w święto Ofiarowania Pańskiego.
Obchody Światowego Dnia Życia Konsekrowanego, które w Kościele Powszechnym przypadają na dzień 2 lutego tj. liturgiczne święto Ofiarowania Pańskiego, w Archidiecezji Łódzkiej rozpoczęła Msza święta sprawowana w łódzkiej bazylice archikatedralnej, pod przewodnictwem arcybiskupa łódzkiego Grzegorza Rysia.
O przyniesieniu do świątyni Jezusa przez Maryję i Józefa oraz o ofiarowaniu Bogu samych siebie mówił w homilii do zgromadzonych sióstr, braci i ojców zakonnych, członków instytutów życia konsekrowanego, dziewic i wdów konsekrowanych metropolita łódzki.
– Jesteśmy wezwani dziś przez liturgię, aby przynieść Jezusa do tej świątyni, którą jest każdy z nas, żeby odkryć Jego obecność w nas i ją potwierdzić. Bo Maryja i Józef nie przynosili Jezusa, nie przynosili Boga, do miejsca gdzie Go nie było! Bo świątynia była tym miejscem obecności Boga, bo Bóg wybrał sobie to miejsce i jest tam obecny! I do tego miejsca, gdzie On jest obecny, Maryja i Józef wnoszą Go w szczególny sposób, w osobie czterdziestodniowego Jezusa. Wnoszą Boga do świątyni, do miejsca, gdzie Bóg jest już obecny! – podkreślił kaznodzieja.
Zwracając się do obecnych pasterz Kościoła łódzkiego wyjaśnił sens i znaczenie konsekracji. – Konsekracja, to znaczy, że my się stajemy święci „z” – z kimś! Consecrare – uczynić świętym „z”. Z kim? Z Jezusem!- tłumaczył arcybiskup. – Nasza świętość bierze się z komunii z Nim. Z przeżycia Jego bliskości. Z odkrycia na nowo w sobie jedności z Nim! Właśnie takiej jedności z Nim, która sięga tożsamości każdego z nas. – zauważył.
– Kim jesteś? Jaka jest najgłębsza prawda o tobie? Najgłębszą prawdą o tobie i o mnie jest to, że noszę w sobie obraz jedynego Syna Bożego. (…) muszę Go wnieść w moje życie. W to życie, w które On dawno wszedł w zamyśle stwórczym. – dodał kaznodzieja.
Kończąc homilię arcybiskup wyjaśniał – trzeba przynieść Jezusa do świątyni, którą jestem w duchu Maryi i Józefa, z wyczuciem całkowitego swojego ubóstwa. Przyjąć Go w sobie w poczuciu Symeona, który wreszcie w tym Jezusie widzi odpowiedź na wszystkie swoje pytania. Jak Anna z natchnienia, siły i mocy Ducha, z charyzmatu wyjść i posługiwać wszystkim dookoła w taki sposób, w jaki swoją wiarę się przeżywa. To jest wydarzenie, do którego jesteśmy dziś wszyscy wezwani tą ewangelią i tym świętem! – zakończył pasterz.
Po homilii, wszystkie osoby życia konsekrowanego, zgromadzone w katedrze św. Stanisława, odnowiły swoje śluby zakonne, oddając się Bogu poprzez realizowanie rad ewangelicznych: czystości ubóstwa i posłuszeństwa w swoim zgromadzeniu zakonnym lub instytucie życia apostolskiego.
Po błogosławieństwie i zakończeniu liturgii, w gmachu Wyższego Seminarium Duchownego, odbyła się agapa połączona z braterskim spotkaniem sióstr zakonnych, ojców i braci, posługujących na terenie Archidiecezji Łódzkiej.
Na terenie archidiecezji łódzkiej, posługuje 16 męskich i 32 żeńskie instytuty życia konsekrowanego oraz 5 świeckich instytutów życia konsekrowanego. Siostry, ojcowie i bracia zakonni, dziewice i wdowy konsekrowane, swoją posługą obejmują dzieci (prowadząc przedszkola, szkoły i ochronki) chorych ( szpitale, przychodnie, domy pomocy społecznej) samotnie matki (dom samotnej matki) oraz biednych i potrzebujących (schroniska, jadłodajnie), a także wszystkich wiernych Kościoła łódzkiego (prowadząc duszpasterstwo parafialne).
W piątek, 2 lutego 2018 r. Biskup Pelpliński Ryszard Kasyna przewodniczył Mszy Świętej w Bazylice katedralnej w Pelplinie z okazji Światowego Dnia Życia Osób Konsekrowanych.
Biskup pelpliński Ryszard Kasyna w bazylice katedralnej w Pelplinie 2 lutego sprawował Mszę św. w intencji osób konsekrowanych, które zachęcał do trwania na modlitwie w świątyni i do dzielenia się radością ze swojego powołania.
Sporą część homilii biskup pelpliński poświęcił obecności Chrystusa w świątyni oraz współczesnym ludzkim postawom, które cechuje zapatrzenie się w dobra materialne przy jednoczesnym „zagubieniu drogi do świątyni”.
W tym kontekście, zwracając się do osób konsekrowanych, bp Kasyna mówił: „wasza służba i śluby związane są ze świątynią, z domem Bożym”. Zapomnienie o tym przeszkadza służbie Bogu, podkreślał hierarcha.
„Do świątyni należy każdego dnia przynieść pierwociny swoich przyrzeczeń, swoich trudów, swojej miłości i swego krzyża”, mówił kaznodzieja.
Osoby poświęcone Bogu biskup przestrzegał, że ominięcie roli miejsca modlitwy jakim jest świątynia spowoduje samotność a „w końcu zagubienie”.
Za papieżem Franciszkiem, biskup pelpliński zwrócił uwagę na potrzebę apostolatu na rzecz powołań poprzez świadectwo radości z bycia osobą poświęconą Bogu. Zachęcał do świadczenia, że jest się wdzięcznym za dar powołania. „Człowiek zadowolony w Panu płonie pragnieniem świadczenia i dotarcia do innych, lubi ryzyko i wychodzi, nieograniczony drogami już wytyczonymi”, cytował bp Kasyna obecnego papieża i postulował otwarcie się na inspiracje do apostolatu, które daje Duch Święty.
Siostry zakonne, bracia i ojcowie zakonni oraz osoby świeckie konsekrowane odnowiły swoje śluby.
Biskup płocki Piotr Libera przewodniczył w święto Ofiarowania Pańskiego a zarazem diecezjalny Dzień Życia Konsekrowanego 2 lutego br. Mszy św. z udziałem przedstawicieli kilkunastu zakonów oraz wdów i dziewic konsekrowanych: „Osoby konsekrowane wnoszą do świata miłość, wierność i jedność” – zaznaczył w katedrze hierarcha.
Bp Piotr Libera w Światowym Dniu Życia Konsekrowanego odwołał się do listu klaretyna bp. Jacka Kicińskiego na ten dzień. Przypomniał, że w dokumencie jest mowa o trzech wartościach, jakie współczesnemu światu ofiarują osoby konsekrowane, a są to: miłość, wierność i jedność.
„Ofiarujecie światu miłość, gdy panuje egoizm i indywidualizm. Pokazujecie, jak wygląda wierność, która jest obecnie powszechnie deprecjonowana. Budujecie jedność w świecie pełnym podziałów i niechęci. Jesteście przykładem miłości, wierności i jedności z Bogiem i z drugim człowiekiem” – zwrócił się do osób konsekrowanych.
Modlił się też za nie za wstawiennictwem Matki Bożej – Dziewicy, która objawiła światu Jezusa oraz za wstawiennictwem św. Stanisława Kostki, patrona roku, zakonnika, któremu kiedyś w pewnej wizji Maryja podała do rąk Dzieciątko Jezus: „Niech św. Stanisław Kostka uprawa dla was nowe łaski w realizowaniu powołania do życia konsekrowanego” – życzył Pasterz Kościoła płockiego.
Podczas Mszy św. homilię wygłosił ks. Andrzej Misiun SAC, proboszcz parafii św. Benedykta w Sierpcu. Zauważył, że współczesny świat lekceważy ofiarę i poświęcenie, które są znakiem rozpoznawczym osób konsekrowanych: „Życie konsekrowane, to życie ofiarnego praktykowania rad ewangelicznych: posłuszeństwa, ubóstwa i czystości. Realizuje się je w życiu klauzurowym, ale też w życiu publicznym, społecznym. Życie według rad, to ofiara z samego siebie” – podkreślił kaznodzieja.
Dodał też, że zakonnicy i zakonnice „uczą się nawzajem ofiarności” i idą na spotkanie z Chrystusem, który „oświetla drogi i pozwala żyć z Bogiem w komunii”. Natomiast poświęcana tego dnia gromnica jest symbolem Jezusa Chrystusa, który ofiarował się za ludzi i składa z Siebie ofiarę podczas każdej Mszy św.
W czasie Eucharystii przedstawiciele zgromadzeń zakonnych uroczyście odnowili śluby zakonne. Ponadto, zgodnie z tradycją, odbył się obrzęd pobłogosławienia świec gromnicznych, a potem wspólna procesja. Śpiewy podczas liturgii mszalnej wykonywała międzyzakonna schola sióstr. Zebrano także tacę na potrzeby zakonów klauzurowych.
Po Eucharystii jej uczestnicy przeszli do Opactwa Pobenedyktyńskiego, gdzie odbyła się okolicznościowa agapa.
W diecezjalnych obchodach Dnia Życia Konsekrowanego uczestniczył ks. kan. dr Bogdan Czupryn, diecezjalny referent ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, diecezjalna referentka s. Joanna Kawczyńska ze Zgromadzenia Sióstr Służek NMP Niepokalanej oraz o. Wiesław Wiśniewski CP, diecezjalny referent ds. zakonów męskich. Towarzyszyły im siostry i bracia z kilkunastu wspólnot zakonnych, działających w diecezji płockiej, a także wdowy i dziewice konsekrowane.
2 lutego Kościół obchodzi święto Ofiarowania Pańskiego. W ten sposób cały lud Boży przeżywa na nowo to, co wydarzyło się w świątyni Jerozolimskiej – Maryja wraz z Józefem ofiarowała Dzieciątko Jezus Bogu Ojcu, a Symeon ogłosił, że nowo narodzony Syn Boży jest Światłem świata i Zbawieniem narodów. Ponadto, w 1997 r., Jan Paweł II ustanowił dzień ten Światowym Dniem Życia Konsekrowanego, stwarzając okazję do głębszej refleksji całego Kościoła nad darem życia poświęconego Bogu.
Miejscem głównych obchodów Dnia Życia Konsekrowanego w Archidiecezji Przemyskiej stała się parafia pw. św. Józefa w Przemyślu, w której od 1907 r. posługują Księża Salezjanie. Uroczystość rozpoczęła się konferencją ascetyczną na temat duchowości salezjańskiej, którą do zgromadzonych wygłosił ks. Adam Paszek SDB.
Głównym punktem uroczystych obchodów była Msza Święta, której przewodniczył abp Adam Szal, Metropolita Przemyski, a koncelebrował bp Stanisław Jamrozek oraz kapłani zarówno diecezjalni, jak i zakonni. Homilię podczas Eucharystii wygłosił ks. Adam Paszek SDB.
– Trzeba nam pamiętać, że żadna reguła, jakkolwiek byłaby doskonała sama w sobie, nie ma zdolności wcielenia Ewangelii w życie. Potrzebne jest nieustanne nasze osobiste nawrócenie, a przede wszystkim ogromna umiejętność kochania. Tak jak to dzisiaj już kilkakrotnie padło, że wychowanie jest sprawą serca, sprawą miłości, która wszystko przetrzyma, wszystkiemu wierzy i we wszystkim pokłada nadzieję – mówił kaznodzieja.
Podczas Mszy Świętej miało miejsce odnowienie ślubów zakonnych, a na zakończenie Eucharystii abp Adam Szal podziękował siostrom i braciom zakonnym za ich pracę w Archidiecezji Przemyskiej oraz zwrócił uwagę na tych, którzy opuścili naszą diecezję, aby podjąć posługę zakonną na misjach.
W ramach obchodów 200. rocznicy utworzenia diecezji sandomierskiej w wigilię święta Ofiarowania Pańskiego w sanktuarium na Świętym Krzyżu obchodzono Jubileusz Osób Konsekrowanych. Podczas wspólnego spotkania dziękowano Bogu za posługę sióstr, braci i kapłanów zakonnych w ciągu dwóch wieków istnienia diecezji oraz modlono się o dar świętości życia osób konsekrowanych i liczne powołania zakonne.
Na wspólną modlitwę przybyli siostry, bracia i ojcowie ze wspólnot zakonnych znajdujących się w diecezji. W jubileuszowym spotkaniu wzięli udział bp Krzysztof Nitkiewicz oraz zaproszony gość, biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej Jacek Kiciński CMF, który pełni funkcję przewodniczącego Komisji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego przy Konferencji Episkopatu Polski.
Spotkanie rozpoczęła wspólna modlitwa Koronką do Bożego Miłosierdzia oraz osobista adoracji relikwii Drzewa Krzyża Świętego.
Następnie Mszy św., podczas której dziękowano Bogu za dar posługi osób konsekrowanych, przewodniczył bp Jacek Kiciński wraz z bp. K. Nitkiewiczem oraz ojcami i kapłanami zakonnymi.
Witając przybyłych na jubileuszowe świętowanie, biskup Nitkiewicz podkreślił duchowy wkład osób zakonnych w historię diecezji.
– Ofiarowanie Chrystusa w świątyni jerozolimskiej jest zapowiedzią Jego najświętszej ofiary na krzyżu. Ukazuje drogę, jaką mamy podążać, każdy zgodnie z własnym powołaniem i charyzmatem. Profesja zakonna stanowi szczególną ofiarę z samego siebie. Ofiarę złożoną Bogu, którą zostaje obdarowany Kościół. Jest ona darem dla tych, którzy ją składają i dla całej wspólnoty wierzących. Uświadamiamy to sobie szczególnie w roku 200-lecia diecezji sandomierskiej, tym bardziej, że wśród jej biskupów znajdujemy również zakonników, a córki i synowie różnych zgromadzeń byli i są nadal wielkim bogactwem Kościoła sandomierskiego. Zrodził on skądinąd wiele powołań zakonnych. Ta wymiana darów trwa nadal, urzeczywistnia się w różnych formach i przy okazji każdego spotkania. Chcemy za nią dziękować podczas tego szczególnego, jubileuszowego spotkania, które ma miejsce w wigilię święta Ofiarowania Pańskiego. Ono jest „spotkaniem Pańskim”, jak mówią chrześcijanie tradycji bizantyjskiej, oraz spotkaniem sióstr i braci. Przeżywajmy je w duchu wiary i wzajemnej miłości. „Chodźcie, pójdźmy i my na spotkanie Chrystusa z pieśniami natchnionymi przez Boga, i przyjmijmy tego, w którym Symeon zobaczył zbawienie. On jest tym, którego zapowiada Dawid, tym, który mówił przez proroków, tym który wcielił się dla nas i który mówi przez Prawo. Adorujmy Go” (św. patriarcha German) – mówił bp K. Nitkiewicz na początku Mszy św.
Podczas homilii bp Jacek Kiciński przypomniał trzy cele Dnia Życia Konsekrowanego: uwielbienie Boga za dar życia zakonnego, przypomnienie o tym, że osoby konsekrowane są znakami obecności Boga na ziemi, oraz refleksja samych osób zakonnych nad ich życiem powołaniem i tożsamością. Odwołując się do słów Ewangelii, biskup Kiciński przypomniał, że zadaniem osób konsekrowanych jest kontynuować misję apostołów.
– Zostaliśmy wybrani i zaproszeni po to, by głosić Dobrą Nowinę w XXI wieku. Jako osoby powołane i konsekrowane musimy pamiętać o tym, że jeśli Bóg kogoś wybiera, powołuje i posyła, to podobnie jak apostołów wyposaża w to, co niezbędne do realizacji misji. Zawsze pamiętajmy, że jeśli Bóg kogoś powołuje, to go na drogę pakuje. Dlatego Jezus mówi: “Nie bierzcie nic na drogę. Zaufajcie i uwierzcie, że Ja zatroszczę się o was” – podkreślał bp J. Kiciński.
– Wielkie dzieła w Kościele rodziły się i rodzą w prostocie i małości, ale za to w wiernej miłości. Mówią o tym wyrazie początki niemal wszystkich wspólnot zakonnych. Życie konsekrowane, jako dar Ducha Świętego dla Kościoła, jest po to, by ewangelizować, niezależnie od chryzmatu i sposobu życia. Każda wspólnota życia konsekrowanego, każde powołanie jest po to, aby ewangelizować. To przeznaczenie do ewangelizacji w każdym czasie i w każdym wieku zapewniało, że osoby konsekrowane miały środki do życia. Dziś jesteśmy świadkami pewnego przestawienia. Dziś wiele osób zakonnych i wspólnot zastanawia się najpierw nad tym, skąd weźmiemy środki, aby przeżyć, a później ewangelizować. Najpierw ewangelizacja, a później przeżycie. Bóg się zatroszczy! Bóg posyła nas do głoszenia. Idźcie i nauczajcie, a nie siedźcie i czekajcie! Mamy wzywać do nawrócenia i zmiany życia. Mamy iść do ludzi chorych i ubogich, bez obawy o to, że “ubrudzimy się” ludzkim cierpieniem i odrzuceniem. Jesteśmy po to, by być znakiem obecności Boga tu, na ziemi. A znak musi być widoczny, czytelny i stać we właściwym miejscu – podkreślał bp Kiciński.
Po homilii zgromadzone osoby konsekrowane odnowiły swoje śluby i przyrzeczenia zakonne i na ręce biskupa złożyły zapalone świece – znak swojego oddania Bogu i gotowości służenia wspólnocie Kościoła.
Po zakończeniu Eucharystii wspólne świętowanie przedłużyła agapa.
Obecność zakonów w diecezji sandomierskiej wiąże się z przybyciem na początku XI w. ojców benedyktynów do opactwa założonego przez Bolesława Chrobrego na górze Łysiec. Mnisi mieli wspomóc rozwój administracji parafialnej oraz prowadzić poza życiem monastycznym misję ewangelizacyjną. Do Sandomierza jako pierwsi przybyli ojcowie dominikanie oraz mniszki klaryski, które swój klasztor założyły w Zawichoście.
W momencie utworzenia diecezji sandomierskiej, w 1818 r., na jej terenie znajdowało się tylko kilka wspólnot zakonnych, w tym siostry benedyktynki w Sandomierzu. Rozwój życia zakonnego ograniczany był wówczas przez władze zaborcze, które zbaraniały przyjmowania nowych członków do wspólnot zakonnych. Od początku sandomierscy ordynariusze dokładali starań, aby w diecezji powstawały nowe wspólnoty zakonne i tak bp Adam Prosper Burzyński, zaraz po objęciu diecezji, sprowadził do Sandomierza siostry szarytki, które miały zająć się posługą wobec chorych i ubogich.
Obecnie w diecezji posługuje 340 sióstr zakonnych z 19 zgromadzeń, które zamieszkują w 50 domach zakonnych. Posługę duszpasterską podejmuje także 70 zakonników z 9 zgromadzeń zakonnych, prowadzących 12 domów w diecezji sandomierskiej. Od kilku lat życie według rad ewangelicznych realizują w diecezji trzy dziewice i jedna wdowa konsekrowana.
2 lutego, w Święto Ofiarowania Pańskiego, Kościół katolicki obchodzi Światowy Dzień Życia Konsekrowanego. Uroczystościom w siedleckiej katedrze przewodniczył Biskup Kazimierz Gurda. Mszę św. współkoncelebrował biskup pomocniczy diecezji siedleckiej Piotr Sawczuk.
Przed południem prezentacji Instytutów Życia Konsekrowanego, Instytutów Świeckich oraz Stowarzyszeń Życia Apostolskiego posługujących na terenie diecezji siedleckiej dokonali ks. Paweł Saczuk i s. Teresa Skorupska. Nad całością czuwał ks. kan Marek Matusik – wikariusz biskupi ds. życia zakonnego w diecezji siedleckiej.
Podczas Eucharystii osoby konsekrowane dziękowały Bogu za dar życia konsekrowanego i odnowiły swoje śluby. Na Eucharystię przybyli przedstawiciele zgromadzeń zakonnych z diecezji siedleckiej, osoby życia konsekrowanego, nowicjuszki, nowicjusze i klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Siedlcach. – To właśnie osoby konsekrowane przychodzą dziś do świątyni na wzór Maryi i Józefa, aby ofiarować swoje życie Bogu – mówił w katedrze Biskup Siedlecki Kazimierz Gurda.
Na zakończenie homilii Biskup dziękował za osoby życia konsekrowanego i apelował o modlitwę o powołania do życia zakonnego.
Po zakończonej Mszy św. biskupi Kazimierz Gurda i Piotr Sawczuk spotkali się z osobami konsekrowanymi na wspólnej agapie w Bursie św. Stanisława Kostki.
W diecezji siedleckiej jest obecnie 17 żeńskich zgromadzeń czynnych, mających 39 domów. Znajdują się także 2 klasztory kontemplacyjne oraz mieszka jedna pustelnica.
Na terenie diecezji siedleckiej posługuje także 8 wspólnot zakonnych męskich, które prowadzą 12 klasztorów.
„Życie zakonne zrodziło się z miłości Bożej i do miłości zostało powołane. (…) Poprzez tę miłość osoby konsekrowane oddają się różnorakiej posłudze we wspólnocie Kościoła. Naśladując zaś styl życia Jezusa realizują charyzmat, jakim zostali obdarowani przez Ducha Świętego. Aktualizowany jest on dziś w życiu zakonów klauzurowych, apostolskich, misyjnych oraz w indywidualnych formach życia konsekrowanego. Poprzez różnorodne posługi wynikające z powołania, osoby konsekrowane są obecne na peryferiach współczesnego świata, prowadząc człowieka spragnionego miłości do źródeł wody życia. Wszystko to sprawia, że dzięki osobom konsekrowanym Miłość Boża staje się obecna pośród nas w całym swym bogactwie. Jest to miłość zatroskana, miłość cierpliwie czekająca, miłość poszukująca i miłość odnajdująca człowieka. W dzisiejszym świecie, gdy znaki Bożej obecności coraz bardziej są zamazywane, gdy słyszymy, że wiara to sprawa prywatna, gdy jesteśmy świadkami szerzącej się tzw. „kultury tymczasowości”, osoby konsekrowane świadectwem swego radosnego życia mają pokazywać, że w Chrystusie można odnaleźć miłość prawdziwą, wierną, cierpliwą i wytrwałą; miłość, która nie kończy się przy pierwszym zderzeniu z przeciwnościami. W ten sposób życie osób konsekrowanych staje się praktycznym komentarzem Ewangelii w codzienności dzisiejszego świata” – to słowa z listu na przypadający co roku 2 lutego Dzień Życia Konsekrowanego.
W przededniu tego święta, 27 stycznia, osoby konsekrowane z różnych zgromadzeń męskich i żeńskich oraz żyjące w formach indywidualnych z terenu naszej diecezji spotkały się na Eucharystii w kaplicy Domu Macierzystego Sióstr Karmelitanek. Mszy św. przewodniczył Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak.
Swoją homilię rozpoczął od podziękowań osobom konsekrowanym, że „wybrali drogę rad ewangelicznych i realizując ją niosą do świata i ludzi wiele dobra” oraz świadectwo ich życia. „W naszym życiu potrzeba znaków. Kościół chce byście byli znakami przyszłego życia” – powiedział Biskup stwierdzając, że współcześni, zwłaszcza młodzi ludzie, nie wierzą w katolicką naukę o życiu po śmierci.
W wigilię Święta Ofiarowania Pańskiego, w Bazylice Archikatedralnej pw. Świętego Jakuba Apostoła w Szczecinie, odprawiona została uroczysta Eucharystia z okazji Światowego Dnia Konsekrowanego. Mszy Świętej z obrzędem odnowienia ślubów zakonnych przewodniczył Księdz Arcybiskup Metropolita Andrzej Dzięga wraz z Biskupem Henrykiem Wejmanem oraz Biskupem Marianem Błażejem Kruszyłowiczem. Podczas liturgii osoby konsekrowane ofiarowały świece przeznaczone jako światło „wiecznej lampki” w katedralnej kaplicy Najświętszego Sakramentu oraz zostały poświęcone nowe habity zakonne. W czasie Mszy świętej osoby konsekrowane odnowiły swoje śluby. Uroczystość upiększył chór pod dyrekcją s. Beaty Majerczyk UK.
„Bardzo proste pytania” zadał w czasie swojej homilii ks. bp Leszek Leszkiewicz siostrom i braciom zakonnym zgromadzonym w tarnowskiej Katedrze z okazji święta Matki Bożej Gromnicznej – Światowego Dnia Życia Konsekrowanego.
„Czcigodne siostry przełożone, ojcowie przełożeni, czy kochacie swoich podwładnych, podwładne? (…) Czcigodne podwładne, podwładni, czy kochacie swoich przełożonych? Czy rozpoznajecie w przełożonych ojca, matkę?”
Te pytania zmusiły niejako uczestników Eucharystii do refleksji nad rzeczami pierwszymi, najważniejszymi. W dalszej części homilii okazało się, że odpowiedź na nie to prosta recepta na pustoszejące klasztory, na kryzys powołanych. „Przyciągajcie do waszych zgromadzeń waszą bliskością z Bogiem i miłością do współbraci, współsióstr” – prosił ks. Biskup.
Na zakończenie swojej homilii ks. bp Leszkiewicz zaprosił osoby konsekrowane do modlitwy za synod Diecezji Tarnowskiej. Stało się tak nie bez przyczyny – Eucharystię poprzedziło bowiem spotkanie w Auli Jana Pawłą II, gdzie ks. dr Zbigniew Krzyszowski – wikariusz biskupi do spraw zakonnych, wygłosił wykład o prawnych i teologicznych aspektach synodu. Do sióstr i braci przemawiał także ks. dr Piotr Cebula – sekretarz Komisji Przygotowawczej V Synodu Diecezji Tarnowskiej. W przystępny i obrazowy sposób przybliżył uczestnikom czym jest synod, na podstawie symboliki logo V Synodu.
Warto wspomnieć, że podczas Eucharystii wszystkie osoby życia konsekrowanego miały okazję odnowić swoje śluby zakonne. Ta uroczysta chwila, podkreślona symbolem trzymanej w rękach zapalonej gromnicy, wywarła ogromne wrażenie na licznie zebranych wiernych świeckich.
Rozpoczynając Liturgię bp Wiesław pobłogosławił przyniesione przez wiernych świece, które mają przypominać o tym, że Chrystus jest Światłem oświetlającym życie każdego człowieka.W homilii biskup toruński nawiązując do ślubów składanych przez osoby konsekrowane podkreślił znaczenie posłuszeństwa, czystości i ubóstwa. Wskazał, że to Duch Święty jest mocą, dzięki której jesteśmy w stanie zrealizować swoje ślubowania. – Bez Ducha Świętego nie jesteśmy w stanie wytrwać na tej drodze. To Duch Święty daje nam moc. Bez Ducha Świętego trudno być posłusznym, chyba nawet to niemożliwe. Bez Ducha Świętego nie ma ubóstwa, zacznie się egoizm i chęć posiadania i bez Ducha Świętego trudno mówić o czystości, bo zawsze pojawi się jakieś pożądanie – mówił bp Śmigiel.
Zaznaczył, że osoby żyjące radami ewangelicznymi są znakiem miłości Boga, który ofiaruje siebie samego człowiekowi. – Jesteście dla Kościoła i świata przypomnieniem, że na miłość należy odpowiadać miłością – mówił. – Jesteście latarnią wskazującą kierunek pośród burz życiowych, zmieniających się mód i przypominacie, że Bóg jest najważniejszy – dodał.
Przed błogosławieństwem bp Wiesław zwracając się do osób konsekrowanych nawiązał do słów św. Brata Alberta i podkreślił ich wielką rolę w życiu Kościoła. – Osoby konsekrowane są jak gwiazdy na firmamencie niebieskim. Życzę wam, byście byli gwiazdami, byście świecili w naszej diecezji i wskazywali wszystkim drogę do Chrystusa – mówił Ksiądz Biskup.
Po Eucharystii wszyscy spotkali się na agapie, by dzielić się radością i wymieniać doświadczenia.
– Osoby życia konsekrowanego są żywym przykładem, że można pójść za Chrystusem, w dodatku być przy tym bardzo szczęśliwym – uważa Kacper, gimnazjalista z Ostródy.
W konkatedrze św. Jakuba w Olsztynie celebrowano uroczystość Dnia Życia Konsekrowanego. – Zgromadzeń jest bardzo wiele, bo dróg do świętości, dróg oddania się Panu Bogu jest bardzo wiele. Rozpoznanie takiej drogi określamy charyzmatem, co jest odczytane przez założyciela jako forma życia dedykowanego Bogu. Wielość zgromadzeń, więc i charyzmatów, jest pięknym bogactwem Kościoła – mówił abp Józef Górzyński.
Dziś, jak w każdych czasach, świętość nie jest dla wielu ważną wartości. Zwracając uwagę na osoby konsekrowane, ma się okazję do refleksji nad swoim życiem. – Wydarzenie Ofiarowania Pana Jezusa w świątyni, czyli całkowitego oddania na służbie wyłącznie Bogu, jest przypomnieniem, że ci, którzy chcą naśladować Jezusa, mogą podjąć drogę oddania się na służbę Bogu – podkreślał metropolita.
Na Eucharystii pod przewodnictwem abp. Józefa Górzyńskiego zgromadziło się wielu przedstawicieli zgromadzeń zakonnych z naszej archidiecezji. Homilię wygłosił augustianin o. Wiesław Dawidowski OSA, wiceprzewodniczący Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce.
– Wielu przełożonym spędza sen z powiek troska o przyszłość naszych dzieł. Jest nas mniej, a pracy nie ubywa. Pytamy czasem z niepokojem, czy w naszych świątyniach jest jeszcze Pan Bóg? Jan Paweł II, widząc postępującą sekularyzację i laicyzację w Kościele, rzucił osobom konsekrowanym wezwanie – o nawrócenie najpierw nas samych, zakonników i zakonnic. Bo jeśli zakony są sercem Kościoła, a życie konsekrowane jest sercem Kościoła, a to serce będzie cierpieć na zapaść, to całe Ciało Kościoła będzie nie tylko szpitalem, ale staje się chorą pielęgniarką potrzebującą długotrwałego leczenia. Co mamy czynić? Mamy ożywiać Kościół poprzez naszą promocję miłości, wierności i jedności – mówił.
Podkreślał, że zgromadzenia winny wypatrywać nowy dróg realizacji powołania i nie lękać się ich. – Pójść tam, dokąd chcieliby posłać nas nasi założyciele – mówił.
Niektórzy postrzegają życie zakonne jako nudne, zgorzkniałe i takie smutne. – Prawda to i nieprawda. Powiem tak, tyle śmiechu, ile przeżyłam z siostrami z moich wspólnot, to myślę, że przez całe życie nie doświadczyłam. Radość, która jest owocem Ducha Świętego, moc i siłę, którą mam w sobie, a którą staram się emanować na otoczenie, czerpię z bliskości Jezusa, z codziennej Eucharystii, którą staram się przeżywać jako miłosne spotkanie z Tym, o którym wiem, że ukochał mnie bezgranicznie, wybrał i codziennie posyła na swoje drogi, abym innym niosła Jego dobroć i miłość. Życie codzienne nie jest sielanką, tak jak każdy doświadczam wielu trudności. Często stawiam sobie pytanie: Co zrobiłby Jezus na moim miejscu? Wtedy łatwiej jest mi podjąć właściwą decyzję. Mam taki zwyczaj, że codziennie wiele razy całuję mój krzyżyk od pierwszej profesji i do niej wracam. Ten pierwszy zachwyt Jezusem, wybór, fascynacja, by pójść za Nim pomaga mi trwać w wierności złożonym ślubom zakonnym – mówi terezjanka s. Jolanta Maria Kopiczko.
Ważne jest i nasze doświadczenie, świadectwo osób konsekrowanych. – W życiu każdego człowieka przychodzi moment, kiedy jest napełniony wątpliwościami, pełen rozterek. Czasami zmusza go do tego sytuacja życiowa, ale i też dzisiejszy świat, w którym, jak wiemy, nie łatwo jest nawiązać szczerą relację z Panem Bogiem, modlitwa staje się pusta, a oczy patrzące na krzyż zasłonięte jakby mgłą. Zdaje nam się, że pójście za Chrystusem i kroczenie Jego drogami jest zbyt trudne, prawie nierealne. Wystarczy jednak spojrzeć na nie – na siostry zakonne. One są żywym przykładem, że można pójść za Chrystusem, w dodatku być przy tym bardzo szczęśliwym.
– Siostry nauczyły mnie wrażliwości i radości z najmniejszych nawet rzeczy. Staram się patrzeć na świat jak robią to one – patrzą oczami wiary. Dzięki nim mogę stale wzrastać w wierze, moje życie staje się bogatsze, a Pan Bóg jest bliższy. Co najważniejsze, siostry nauczyły i uczą mnie kochać. W słowach sióstr jest wiele miłości, życzliwości, nawet jeśli zwracają nam uwagę, robią to delikatnie, z troski o nas. One nie są idealne, ale nawet jeśli widać jakiś błąd, to zaraz również można zaobserwować, jak pięknie go naprawiają – wyznaje Kacper Skolmowski, gimnazjalista z Ostródy.
W Dniu Życia Konsekrowanego warszawska bazylika archikatedralna zapełniła się siostrami, braćmi i ojcami zakonnymi, a także członkami świeckich instytutów życia konsekrowanego. Z zapalonymi świecami stały też wdowy i dziewice konsekrowane. Podczas Mszy św. bp Michał Janocha modlił się za żyjących i zmarłych członków tej części Kościoła oraz o nowe powołania zakonne.
Zwracając się w homilii do osób konsekrowanych, bp Michał Janocha przypomniał, że przez wieki teologia życia konsekrowanego rozwijała się niejako w opozycji do życia świeckiego, rodzinnego, próbując wykazać jej wyższość. Zupełnie niesłusznie, gdyż – jak podkreślił biskup – obie drogi przenikają się i dopełniają, bo zmierzają ku temu samemu: ku Miłości.
– Kiedy mówimy o życiu konsekrowanym, używamy słownika zaczerpniętego z życia rodzinnego. Nikt nie zwraca się do was: „proszę zakonnicy” czy „proszę zakonnika”. Mówią: siostro, bracie, ojcze, matko… – zaznaczył biskup. – Kiedy mówimy o najgłębszych stanach zjednoczenia duszy z Chrystusem, nie potrafimy sięgnąć po inny język, niż język miłości oblubieńczej.
Biskup podkreślił, że dopiero w obecnych czasach Kościół rozwija teologię małżeństwa i rodziny, jednocześnie „odkrywając jej najgłębszy związek z teologią życia konsekrowanego”. Jest to odpowiedzią na współczesne zagrożenia, na „herezję antropologiczną, jaką jest wizja człowieka ogołoconego z wymiaru duchowego, nadprzyrodzonego, wizja rodziny zredukowanej do jednego wymiaru, oderwanej od Boga, natury”.
Jak zaznaczył bp. Janocha, całe bogactwo, różnorodność form życia zakonnego sprowadza się do pojęcia mnicha i mniszki, oznaczającego osobę żyjącą samotnie, która służy, jest oddana Jedynemu. Jednak zdaniem duchownego, powołanie monastyczne dotyczy każdego człowieka, także tego żyjącego w rodzinie, małżeństwie.
– Każdy ma wewnątrz siebie puste miejsce, którego nigdy nie zapełni nawet najbardziej ukochana osoba. To jest miejsce dla Boga – dodał biskup, zaznaczając, że życie konsekrowane i to w rodzinie wzajemnie się potrzebują. Życzył przy tym, by osoby konsekrowane potrafiły zarazić innych radością wiary z zapałem pierwszej miłości.
– Jeden z obecnych tutaj znajomych braci zakonnych zapytany: dlaczego wybrał życie w zakonie, odpowiedział: „Nie wiem dlaczego, ale wiem, dla Kogo. I to jest istota sprawy – powiedział bp Janocha. Na zakończenie Eucharystii życzył, by osoby konsekrowane, ale i świeckie były jak zapalane dziś w kościołach gromnice, które spalając się, potrafią oświetlić drogę i zapalić innych. – Im większe ciemności, tym więcej potrzeba tego światła – mówił biskup pomocniczy.
1 lutego 2018 roku przed świętem Ofiarowania Pańskiego – kiedy to w Kościele obchodzi się Dzień Życia Konsekrowanego, do Seminarium Duchownego Diecezji Warszawsko – Praskiej przyjechały siostry zakonne reprezentujące różne zgromadzenia obecne w Diecezji Warszawsko-Praskiej.
Była to okazja do podziękowania Bogu za dar osób poświęcających swoje życie w tej szczególnej formie oddania, jaką jest życie konsekrowane. Mszę Świętą sprawował i homilię wygłosił bp Romuald Kamiński.
– Mamy ogromne problemy, jeśli chodzi o traktowanie Słowa Bożego. To warto przypomnieć każdemu, że mamy ogromne zaniedbanie jeśli chodzi o naszą relację do Słowa Bożego. My z tego Słowa czerpiemy życiodajną siłę – mówił bp Romuald Kamiński
„Kościół włocławski bardzo wiele zawdzięcza osobom konsekrowanym. […] Jesteście bardzo potrzebni!” – mówił ks. bp Wiesław Mering do zebranych w katedrze sióstr, ojców i braci, przedstawicieli zgromadzeń zakonnych.
W święto Ofiarowania Pańskiego ( 2 lutego) we włocławskiej katedrze o godz. 10:00 rozpoczęła się Msza święta, pod przewodnictwem Pasterza Diecezji, w której – wraz z ks. bp. Bronisławem Dembowskim, przedstawicielami Kurii, księżmi moderatorami, profesorami i alumnami WSD, uczestniczyły osoby życia konsekrowanego oraz wierni świeccy.
Liturgię rozpoczęło błogosławieństwo świec oraz procesja z zapalonymi gromnicami, którą poprowadził bp Mering.
Homilię wygłosił ks. prał. Antoni Poniński. Kaznodzieja odwołując się do Ewangelii dnia (Łk 2, 22-40), wskazał na istotę życia konsekrowanego: „[…] oddać się Bogu z miłości i z miłością – to wyraz zaufania, że niczego się nie traci, lecz się siebie ubogaca”. W dalszej części refleksji ks. Poniński, pochylając się nad pięknem życia całkowicie oddanego Bogu, wskazał za św. Janem Pawłem II, że w naśladowaniu Chrystusa potrzeba posłuszeństwa wezwaniu Ojca, poruszeniom Ducha Świętego oraz „niepodzielnego serca” (VC 1). Wśród wielu przykładów realizacji powołania życia konsekrowanego w diecezji włocławskiej, kaznodzieja wymienił: św. s. Faustynę Kowalską (ZMBM), św. o. Maksymiliana Marię Kolbe (OFMConv), sł. Bożego ks. Franciszka Miśka (SDB), oraz wskazał przykłady gorliwości: ks. Jana Kawałko (FDP), s. Amaty Wojdyło (ZSNM), o. Eugeniusza Makulskiego (MIC).
Kaznodzieja, wskazując na wzór oczekiwania i przyjęcia Pana przez Symeona i prorokinię Annę, podkreślił dane przez nich świadectwo oraz wskazówki dla osób życia konsekrowanego, by promieniowali „radością, pobożnością, uległością natchnieniom Ducha, modlitwą, postem, aż staną się żywą ofiarą ku chwale Pana”.
Na zakończenie Mszy świętej ks. bp Mering skierował słowa podziękowania do zgromadzonych: „głębokie uznanie, wdzięczność, radość z powodu tej obecności. Kościół włocławski bardzo wiele zawdzięcza osobom konsekrowanym”. Hierarcha podkreślił oddanie i trud osób konsekrowanych w pracy duszpasterskiej, katechetycznej, duszpasterstwa rodzin, w ofiarnej pracy codziennej. Światowy Dzień Życia Konsekrowanego jest „darem Jana Pawła II dla osób konsekrowanych. Gromadząc się we wszystkich katedrach świata, […] po to się gromadzimy, żeby powiedzieć o swojej wdzięczności, żeby uświadomić, że to nie tylko ojcowie, matki, siostry i bracia modlą się za nas, ale my też pamiętamy. Dlatego tu jesteśmy. Modlimy się o liczne, święte, dobre i święte powołania do waszych wspólnot, do zakonów. Jesteście bardzo potrzebni!” – zakończył hierarcha.
Następnie Pasterz Kościoła włocławskiego ogłosił dwie nominacje: ks. prał. Lech Król został włączony do grona kanoników gremialnych Prześwietnej Kapituły Katedralnej we Włocławku, a ks. prał. Sławomir Deręgowski – z funkcji kustosza kapituły, został mianowany prałatem archidiakonem.
Słowa podziękowania w imieniu przedstawicieli zgromadzeń zakonnych skierował o. przeor Waldemar Pastusiak (OSPPE) z Brdowa.
Po udzielonym błogosławieństwie nastąpiła modlitwa w intencji Ojczyzny.
Uroczystości towarzyszył chór klerycki pod dyrekcją ks. prał. Józefa Nowaka.