Msza św. i uroczysty koncert Lubelskiej Federacji Bardów uświetniły 40 rocznicę wizyty papieża Jana Pawła II w Opactwie Cystersów w Krakowie-Mogile. Spotkanie na klasztornym dziedzińcu miało szczególny charakter, ponieważ połączono je z obchodami 70-lecia Nowej Huty. W niedzielnych wydarzeniach, 9 czerwca 2019 r. wzięły udział tłumy widzów, w sumie ponad tysiąc osób.
O. Dominik Chucher OCist, opat szczyrzycki w homilii nawiązał do papieskich rozważań na temat pracy. 40 lat temu Jan Paweł II mówił w ogrodach opactwa: „Nie można oddzielić krzyża od ludzkiej pracy. Nie można oddzielić Chrystusa od ludzkiej pracy. To właśnie potwierdziło się tutaj w Nowej Hucie. I to był ten nowy początek ewangelizacji na początku nowego tysiąclecia chrześcijaństwa w Polsce”. O. Chucher zwrócił uwagę na realizację tych słów w naszych czasach i uniwersalność przesłania Jana Pawła II. Mszę św. uświetnił występ Chóru i Orkiestry OO. Cystersów pod kierownictwem Stanisława Kowalczyka.
Kolejnym punktem obchodów było wręczenie medali kapłanom zasłużonym dla Nowej Huty. Stowarzyszenie Moja Nowa Huta wskazało 70 osób, które na 70-lecie najmłodszej dzielnicy Krakowa zostały wyróżnione specjalnymi medalami. Wręczał je Sławomir Pietrzyk, prezes stowarzyszenia. Wśród nagrodzonych znaleźli się cystersi: o. Niward Karsznia OCist – wieloletni proboszcz, budowniczy klasztoru i kościoła na Szklanych Domach, o. Cyprian Świerczyński OCist – wieloletni katecheta, proboszcz parafii św. Bartłomieja w Mogile, podprzeor, o. Korneliusz Jackiewicz OCist – wieloletni katecheta, przeor, magister nowicjatu, ale przede wszystkim autor popularnych książek dotyczących historii klasztoru i Mogiły, o. Paweł Mynarz OCist – organizator pomocy charytatywnej podczas Stanu Wojennego, założyciel Duszpasterstwa Nauczycieli „Ostoja”, dyrektor Męskiego Liceum św. Bernarda na Szklanych Domach a także pan Zbigniew Ferczyk – współtwórca, animator i działacz Duszpasterstwa Hutników przy kościele Matki Boskiej Częstochowskiej na osiedlu Szklane Domy. Zasługi cystersów zaprezentował o. Piotr Chojnacki OCist, opat mogilski. W imieniu nieobecnego o. Niwarda Karszni medal odebrał o. Augustyn Spasowicz – przeor z klasztoru na Szklanych Domach. O. Chojnacki zwrócił uwagę na wyjątkową symbiozę, jaka połączyła zakonników z Mogiły z mieszkańcami powstającego nowego miasta, które miało być miastem bez Boga. Symbiozę, która trwa do dziś, czego dowodem są wyróżnienia dla kapłanów, którzy od wielu lat pełnią posługę w najstarszych nowohuckich parafiach – w Mogile i na Szklanych Domach.
Zasługi innych nowohuckich kapłanów wyróżnionych medalami przedstawił ks. bp Janusz Mastalski. Znaleźli się wśród nich: ks. infułat Jakub Gil – emerytowany proboszcz, proboszcz i budowniczy kościoła pw. Miłosierdzia Bożego na Wzgórzach Krzesławickich, były dyr. CARITAS, ks. prał. Jan Bielański – emerytowany proboszcz par. św. br. Alberta, os. Dywizjonu 303, ks. prał. Stanisław Podziorny – emerytowany proboszcz par. św. Józefa na os. Kalinowym, ks. prał. Józef Łuszczek- emerytowany proboszcz par. św. Maksymiliana na os. Mistrzejowice.
Następnym punktem rocznicowych wydarzeń był koncert Lubelskiej Federacji Bardów. Nieprzypadkowo zaproszono akurat tych artystów. Jak zauważyła Maria Grochot z Nowohuckiego Centrum Kultury, współorganizatorka rocznicowych wydarzeń, lubelscy artyści zaistnieli 20 lat temu wykonując program oparty o poezję Karola Wojtyły. Ze sceny usytuowanej obok pomnika Jana Pawła II ozdobionej białymi i żółtymi kwiatami popłynęły znane i lubiane utwory z płyty „Miłość mi wszystko wyjaśniła…”. Uczestnicy koncertu szybko zaczęli nucić wraz z zespołem „W mroku jest tyle światła…” czy utwory stworzone na podstawie najbardziej znanych wypowiedzi Jana Pawła II – “Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze tej ziemi. Tej ziemi.” i “Nie ma wolności bez solidarności. Nie ma solidarności bez miłości”. Dużo radości sprawiła uczestnikom koncertu muzyczna zabawa powszechnie znaną opowieścią Jana Pawła II o wadowickich kremówkach. Kiedy na koniec zabrzmiała, brawurowo wykonana przez prowadzącą koncert Basię Stępniak-Wilk i członków zespołu ulubiona przez papieża Polaka „Barka”, na wielu twarzach widać było łzy wzruszenia.
Jolanta Pawnik