Dzięki reportażowi zamieszczonemu w miesięczniku „W drodze” uczestniczki warsztatów zorganizowanych w dominikańskiej parafii na warszawskim Służewie pomagają maleńkiej wspólnocie kapucynów w Katowicach, którzy prowadzą styl ubogiego życia na wzór pierwszych franciszkanów.
Opublikowany w listopadzie 2011 roku w dominikańskim czasopiśmie reportaż „Po co tu przyszliście?” opowiada o Braciach Mniejszych Kapucynach, którzy mieszkają w starym familoku – jak nazywa się dawny dom robotniczy na Śląsku – w zaniedbanej dzielnicy Załęże i jako wędrowni misjonarze głoszą napotkanym ludziom Ewangelię.
Za swoją posługę bracia: Łukasz, Marek i Marcin nie biorą pieniędzy i prowadzą skromne życie bez wygód, by w ten sposób dzielić los okolicznych mieszkańców. Żywnością, którą sami często otrzymują, dzielą się zaś z najuboższymi rodzinami z Załęża.
Tekst o kapucynach z Katowic przeczytała m.in. pani Bernadeta z prowadzonej przez Zakon Kaznodziejski parafii św. Dominika na warszawskim Służewie. Do uczestniczek organizowanych niedawno w parafii warsztatów „Twórcza kobieta, żona, matka” – w których sama wzięła udział – zwróciła się z prośbą, by wspomogły zakonników.
„Myślałam, że wyślemy im paczkę, ale okazało się, że zebrałyśmy tyle darów, które ledwo zmieściły się w bagażniku samochodu” – opowiada pani Bernadeta. Zebrane produkty żywnościowe uczestniczki dominikańskich warsztatów wysłały zakonnikom na Boże Narodzenie. Kobiety postanowiły jednak, że będą im pomagać nadal.
„Bo ci kapucyni robią dobrą robotę. Pokazują, że wartościowo można żyć nawet w biedzie. Ich przykład to jakieś światełko w tunelu dla tych, którym się w życiu materialnie nie wiedzie” – mówi pani Bernadeta.
sz/dominikanie.pl