Dominikanie: Najmłodszy klasztor skończył rok

Za rok posługi duszpasterskiej na Śląsku dziękowali Bogu katowiccy dominikanie.

26 sierpnia 2012 roku – w uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej – bracia kaznodzieje objęli parafię Przemienia Pańskiego w śródmieściu Katowic. Mszy świętej przewodniczył wówczas metropolita katowicki, abp Wiktor Skworc – który zaprosił dominikanów do stolicy swojej diecezji.

Pierwszą rocznicę posługi w stolicy Górnego Śląska katowiccy dominikanie świętowali wspólnie z parafianami podczas wieczornej mszy. Odprawił ją o. Michał Śliż, proboszcz dominikańskiej parafii, który na urząd ten wprowadzony został dokładnie rok temu.

Odwołując się do uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej i do związanego z jasnogórskim sanktuarium pielgrzymowania, o. Śliż przyrównał w kazaniu przybycie dominikanów do Katowic do pielgrzymki. Przekonywał, że bracia kaznodzieje podążają nią wspólnie ze wspólnotą parafialną. Podczas liturgii dominikanie dziękowali „Panu Bogu za rok naszej posługi na Śląsku”.

Zakon Kaznodziejski starał się o przybycie do Katowic od wielu lat – było to jedno z nielicznych największych polskich miast, gdzie dominikanów nie było. Pragnienia te udało się zrealizować rok temu, gdy abp Skworc zezwolił im nie tylko na otwarcie klasztoru, ale i powierzył parafię.

„To zaproszenie traktujemy, jako dar od Świętego Jacka” – mówił wtedy przełożony Polskiej Prowincji Dominikanów, o. Krzysztof Popławski – upatrując w tym orędownictwo pierwszego polskiego dominikanina, który pochodził ze Śląska i patronuje archidiecezji katowickiej. Po pół roku obecności w Katowicach dominikanie sprowadzili do swojego klasztoru relikwie Świętego Jacka, które otrzymali od współbraci w Krakowie

Obecnie w klasztorze katowickim – najmłodszym domu zakonnym Polskiej Prowincji Dominikanów – mieszka i pracuje sześciu braci. Obok prowadzenia pięciotysięcznej parafii, katechizują w szkole i zajmują się duszpasterstwem akademickim – o co prosił ich szczególnie abp Skworc.

To właśnie dla studentów katowiccy dominikanie wprowadzili w swoim kościele w niedzielę mszę świętą akademicką o godz. 19.30. „Nie wiedzieliśmy, ile osób na nią przyjdzie, nawet się obawialiśmy, czy wypali, a tymczasem od samego początku okazała się bardzo dobrym pomysłem. Zaczęliśmy od ponad stu osób, a wciąż ich przybywa” – mówi o. Piotr Ciuba.

Zaś od 2 września dominikanie będą odprawiać w dni powszednie – podobnie jak w innych kościołach dominikańskich – także mszę w południe. „Chcemy w ten sposób być w łączności z innymi klasztorami dominikańskimi, gdzie w większości z nich nasi współbracia gromadzą się z wiernymi w południe na Eucharystii” – tłumaczy o. Śliż.

Sprawowana w większości kościołów dominikańskich w południe Eucharystia jest tzw. mszą konwentualną, w której z reguły uczestniczą wszyscy mieszkańcy danego klasztoru. W Katowicach, gdzie większość współbraci prowadzi w tym czasie lekcje religii w szkole, msza taka celebrowana jest o godz. 18. Ponadto zakonnicy odprawiają też w dni powszednie mszę o godz. 8.

sz, dominikanie.pl / katowice.dominikanie.pl / kn

Za: www.dominikanie.pl

Wpisy powiązane

Kraków: podopieczni Dzieła Pomocy św. Ojca Pio potrzebują zimowej odzieży

Halina Frąckowiak gościem specjalnym tegorocznej Żywej Szopki w Krakowie

Pola Lednickie: 9. rocznica śmierci o. Jana Góry OP