Dominikanie: Modlitwa za Ukrainę

Uczestnicy liturgii w dominikańskiej świątyni w Szczecinie będą się modlić o pokój na Ukrainie i za ofiary wojny na wschodzie kraju.

Uroczystą liturgię św. Jana Chryzostoma w obrządku bizantyjsko-ukraińskim w kościele św. Dominika odprawi 13 lutego ks. Robert Rosa, proboszcz greckokatolickiej parafii Opieki Matki Bożej w Szczecinie.  Jej uczestnicy modlić się będą o pokój w tym kraju. Po mszy świętej odbędzie się nabożeństwo żałobne – „panichida” za ofiary wojny na wschodzie Ukrainy.

O jedność Europy

W Szczecinie i na Pomorzu Zachodnim żyje duża wspólnota wiernych Kościoła katolickiego obrządku bizantyjsko-ukraińskiego.  Na Ukrainie liczy on pięć milionów wyznawców.

„Modląc się wspólnie, chcemy przeciwstawić się pokusie przyzwyczajenia do faktu, że obok nas trwa wojna, wielu innych musi z powodu wojny opuszczać swoje domy, a wśród ofiar wojny są nie tylko żołnierze, ale także cywile” – mówi o. Maciej Biskup, przeor szczecińskich dominikanów i proboszcz prowadzonej przez nich parafii.

Ojciec Maciej dodaje, że sprawowana u dominikanów liturgia w obrządku bizantyjsko-ukraińskim ma ukazać także „jedność katolików dwóch obrządków”, czego wyrazem była misja Apostołów Słowian: Cyryla i Metodego.

„My, katolicy łacinnicy, jesteśmy w pełnej jedności z naszymi braćmi grekokatolikami i możemy wspólnie sprawować Eucharystię.  Święto Cyryla i Metodego, przypadające 14 lutego, przypomina dzieło ewangelizacji Słowian i budowania Kościoła na ich ziemiach, w poszanowaniu dwóch tradycji Kościoła, wschodniej i zachodniej. Byli oni bowiem posłani jednocześnie przez papieża i patriarchę Konstantynopola” – dodaje szczeciński przeor.

Ojciec Biskup przypomina, że gorącym zwolennikiem jedności Europy był Jan Paweł II, który jej powojenny podział na dwa wrogie bloki polityczne i militarne uważał za szkodliwy dla całego Starego Kontynentu. Zaś po upadku „żelaznej kurtyny” wskazywał, że „nie będzie jedności Europy, dopóki nie będzie ona wspólnotą ducha”.

„Tę jedność duchowa tak wytrwale budowali święci Cyryl i Metody. Nie możemy więc  sobie pozwolić sobie na obojętność wobec tego, co się dzieje na Ukrainie i na pragnienie naszych sąsiadów – Ukraińców, którzy zadecydowali sami o integracji z Europą, do której należą od przeszło 1000 lat. I stąd, przede wszystkim – pierwotnie do wszelkich zabiegów politycznych, pragniemy razem się modlić” – podkreśla ojciec Maciej.

Liturgia po słowiańsku

Pochodzący z greckich Salonik rodzeni bracia Cyryl i Metody w drugiej połowie IX wieku rozpoczęli misję ewangelizacyjną na terenie Moraw. Cyryl był twórcą najstarszego pisma staro-cerkiewno-słowiańskiego: głagolicy oraz autorem przekładu na ten język Pisma Świętego. Metody, jako arcybiskup Moraw, wprowadził za zgodą Rzymu język słowiański do liturgii.

Cyryl zmarł w 869 roku w Rzymie, a jego młodszy brat Metody – w 885 roku w Welehradzie na Morawach, gdzie wzniesiono bazylikę pod ich wezwaniem. W 1980 roku Jan Paweł II uznał ich za patronów Europy – obok św. Benedykta, którego patronem Starego Kontynentu ogłosił Paweł VI.

Za: www.dominikanie.pl.

Wpisy powiązane

Kraków: podopieczni Dzieła Pomocy św. Ojca Pio potrzebują zimowej odzieży

Halina Frąckowiak gościem specjalnym tegorocznej Żywej Szopki w Krakowie

Pola Lednickie: 9. rocznica śmierci o. Jana Góry OP