Spotkanie wpisuje się w ogłoszony przez Benedykta XVI Rok Wiary. Był to dla nas impuls, aby poświęcić je właśnie temu tematowi. Dzisiaj także młody człowiek odczuwa pragnienie i głód pójścia za Jezusem, wzywającym go do wiary odpowiedzialnej i świadomej oraz do czerpania z prawdziwego Źródła, a nie z jego podróbek.
„Atmosfera w Dębowcu jest naprawdę niesamowita. Ludzie są świetni, można poznać wiele nowych osób i to bardzo łatwo, na każdym kroku – mówi jedna z uczestniczek spotkania. – Była spowiedź, niesamowite przeżycia. Jest naprawdę świetnie!”.
„Goście dają świadectwo własnego życia – dodaje Hubert. – Pokazują młodym ludziom, że powinni się otworzyć na drugiego człowieka i nie zamykać swoich serc na miłość bliźniego”.
W tym roku gościmy w Dębowcu szczególnych konferencjonistów, m.in. Anię Golędzinowską, Ireneusza Krosnego, ks. Tomasza Źwiernika, Grzegorza Wacława „Dzikiego”, ks. Michała Olszewskiego SCJ, Tomasza Zubilewicza czy Dobromira „Mak” Makowskiego, który tak mówił do młodych: „Nie przyjechałem do tłumu, przyjechałem do ciebie powiedzieć ci o tym, co Bóg zmienił w moim życiu. To, że w domu masz radio, które nie działa, nie znaczy, że radiostacja nie nadaje. Masz problem z odbiornikiem. A radiostacja cały czas nadaje. Ja to zobaczyłem, wziąłem Biblię i zacząłem czytać… W życiu możesz wybrać dwie drogi – kontynuował Makowski – albo grzech odciągnie cię od Biblii, albo Biblia odciągnie cię od grzechu. To jest niesamowita zależność!”
Podczas Saletyńskiego Spotkania Młodych nie brakuje też czasu na osobistą modlitwę i refleksję przed Najświętszym Sakramentem i w obecności Płaczącej Matki z La Salette w dębowieckiej bazylice. A jutro wieczór jak co roku odbędzie się wielki koncert uwielbienia „Nasyceni Pełnią Chwały”. W Dębowcu nie może zabraknąć chrześcijańskiej muzyki, stąd zaproszono zespoły Genezareth, Porozumienie, Mate.O i Bethel.
ks. Piotr Szweda MS