W ostatnich dniach bazylika w Czerwińsku nad Wisłą była świadkiem wielu niesamowitych i wyjątkowych wydarzeń, takich jak np. tegoroczna Szkoła Animatora Oratorium.
Trudno w to uwierzyć, bo wydaje się, jakbyśmy dopiero otwierali młodzieży czerwińskie bramy. Tymczasem za uczestnikami już ostatnia Msza Święta.
„Wydaje się, że nie mogliśmy lepiej spędzić tych 9 dni” – mówi jeden z nich.
W tym czasie odbył się szereg bloków konferencyjnych – jak to na szkołę przystało – a ponadto każdy uczestnik mógł poczuć się otoczony troską i uwagą; niektórzy nawet mówili, że „czuli się jak w domu i bawili tak dobrze, jak za dziecięcych lat na podwórku” (wypowiedź jednej z uczestniczek).
Wspólne integracje, dyskoteka, wieczór scenek, turniej muzyczny czy ognisko były okazją do nawiązania znajomości.
Ale niepodważalnie najpiękniejszymi momentami były te, kiedy animatorzy spotykali się z Bogiem; wtedy niezobowiązujące relacje osób przeradzały się we wspólnotę. Do takich chwil należały: adoracje, Msze Święte, modlitwy poranne i wieczorne, panele misyjne i powołaniowe.
Te 9 dni zdaje się stanowić definicję salezjańskiego charyzmatu.
„Nasze serca, umysły i dusze dawno nie zostały objęte taką opieką i troską” – mówią dalej młodzi.
Niesamowicie było obserwować nowe relacje tworzące się między uczestnikami, więzi zacieśniające się pomiędzy starymi przyjaciółmi, zmiany, jakie zachodziły w młodzieży biorącej udział w SAO. Szczególnie piękne jest to, że wszyscy, którzy pojawili się na tym wydarzeniu, zrobili to dlatego, że prawdziwie pragnęli doświadczyć cudów Matki Boskiej Czerwińskiej.
Widok 170 młodych osób tańczących belgijkę na boisku albo chwytających się za ręce podczas modlitwy „Ojcze nasz” – to znak obecności i działania św. Jana Bosko, który dla nich jest autorytetem.
W tym roku do grona animatorów dołączyło 21 młodych dusz, które formowały się sumiennie przez ostatnie lata.
„Drodzy Animatorzy, życzymy Wam, aby krzyże nie były końcem, a początkiem Waszej drogi. Trwajcie w miłości Chrystusa! Widzimy się za rok, a teraz pozostało tylko powiedzieć: SAO 2023 uważam za zakończone!” – mówi ks. Łukasz Dumiński SDB.