W zakonnych kronikach i na okolicznościowym zaproszeniu możemy przeczytać, że 1 maja 1984 r. grupa nowicjuszy Towarzystwa Chrystusowego przyjechała na rowerach z Kiekrza do Mórkowa, inaugurując tym samym pierwszy dzień nowicjatu naszego zgromadzenia w Mórkowie. Niemalże równo po 40 latach od tamtego przyjazdu, w sobotę 4 maja 2024 r., chrystusowcy (i ci którzy tworzyli kolejne bataliony Bożej Podchorążówki, jak zwykł określać nowicjaty Ojciec Współzałożyciel w murach domu w Mórkowie, i ci, którzy towarzyszyli i towarzyszą kandydatom do zgromadzenia w zakonnym raczkowaniu), a razem z nimi kapłani diecezjalni i zakonni z okolicznych parafii i klasztorów oraz grupa Przyjaciół i Dobrodziejów z Mórkowa, Lipna, Leszna i innych miejscowości zgromadzili się na wspólnym uwielbieniu Pana Boga i podziękowaniu Mu za wszelkie dobrodziejstwa i łaski.
Mszy Świętej dziękczynnej przewodniczył ks. Zbigniew Kutnik SChr, radny generalny i przełożony domu chrystusowca-seniora w Puszczykowie, który przed czterdziestu laty przyjął święcenia i swoje kapłańskie posługiwanie rozpoczynał właśnie w Mórkowie jako socjusz magistra nowicjatu. Okolicznościowe kazanie wygłosił ks. Adam Staszczak SChr, Współbrat, który również świętuje 40-lecie święceń kapłańskich i który przez dziewięć lat, w latach 1995-2004, pełnił obowiązki magistra nowicjuszy i przełożonego mórkowskiego domu. Po liturgii wszyscy jej uczestnicy przeszli z kaplicy do przydomowego parku i ogrodu. Tam zostały przygotowane specjały dla wzmocnienia ciała. Ten radosny piknik w duchu wspólnoty i braterskiej miłości, któremu towarzyszyły wiele wspomnień oraz okolicznościowa wystawa w kuluarach, trwał przez całe sobotnie popołudnie,.
Obecnie w nowicjacie do złożenia pierwszej profesji zakonnej przygotowuje się czterech nowicjuszy pod kierunkiem magistra – ks. dra Pawła Jasiny SChr, którego wspierają ks. Franciszek Gałdyś SChr jako ojciec duchowny i spowiednik, brat Andrzej Pater SChr jako szafarz i gospodarz domu oraz inni Współbracia dojeżdżający z okolicznościowymi wykładami i konferencjami. Nadto część ‘kompleksu klasztornego’ wykorzystywana jest jako dom rekolekcyjny, służąc wielu grupom i stowarzyszeniom kościelnym w pogłębianiu wiary i religijnej formacji: wszystkim zawiaduje przełożony domu ks. Zbigniew Regucki SChr.