Bydgoszcz: spotkanie formacyjne dla osób konsekrowanych

„W chrześcijańskiej gorliwości mamy nie tyle czynić «coś dla Jezusa», ile «z Jezusem»” – powiedział bp Krzysztof Włodarczyk, który przewodniczył Mszy św. w bydgoskim kościele rektorskim Ducha Świętego z okazji spotkania formacyjnego dla sióstr i osób życia konsekrowanego.

W czasie homilii zwrócił m.in. uwagę na wartość świadectwa, które jak podkreślił, jest niezastąpione, gdyż do „niego prowadzi Ewangelia i karmi się nim Kościół”. – Naszą stałą troską ma być takie postępowanie i świadczenie o mocy Boga, by ci, którzy jeszcze nie zostali ożywieni relacją z Panem, chcieli dołączyć do wspólnoty i także ją budować. Jednocześnie stoimy wciąż przed wezwaniem do osobistego wzrastania, by o każdym z nas można było powiedzieć: „mąż pełen wiary i Ducha Świętego” – dodał bp Włodarczyk.

Pasterz diecezji zachęcił zebranych do ciągłej modlitwy, a także kroczenia drogą miłości, w przekonaniu, że jest się narzędziem miłości Boga. – W tej Eucharystii Jezus przychodzi ze spokojem po wzburzonym jeziorze mego życia i powtarza: „To ja jestem, nie bójcie się”. On wprowadza harmonię, przynosi pokój, nadzieję, rozświetla ciemności. Pragnie mojego wysiłku wiary i miłości, ale kiedy siły słabną, jest gotów sam przenieść moją łódkę do bezpiecznego portu – podkreślił bp Włodarczyk, dodając na zakończenie, że dzięki podporządkowaniu wszystkich Duchowi Świętemu „słowo Boże szerzyło się”, a Kościół się powiększał. – To była „droga synodalna” pierwotnego Kościoła – zakończył.

W programie znalazła się również konferencja „Przyjaciel nasz Wojciech przestaje z Duchem Świętym”, którą wygłosił ks. dr Hubert Nowak z archidiecezji gnieźnieńskiej. – Życie w Duchu Świętym, to nic innego, jak życie sakramentalne. Mając na uwadze Ducha Świętego, myślimy często, że z Jego obecnością są związane nadzwyczajne wydarzenia, stadiony z uniesionymi rękoma. Jednak Duch Święty nigdzie mocniej i pełniej nie działa, jak właśnie w sakramentach. Stąd trzeba wciąż sobie o tym przypominać, niezależnie od tego, czy jestem osobą duchowną, konsekrowaną, świecką – powiedział proboszcz parafii św. Bartłomieja Apostoła w Szczepanowie.

Diecezjalne spotkania formacyjne mają w osobach konsekrowanych ożywiać życie duchowe, a także mobilizować do pracy nad osobistą świętością. – By skutecznie realizować charyzmaty i włączać się w nurt ewangelizacyjny. Istotną rolę odgrywa również w tym wszystkim wymiar personalny spotkań. Myślę o budowaniu relacji i więzi pomiędzy zgromadzeniami. To bardzo ważne, by siostry coraz lepiej się poznawały, wspierały modlitwą i życzliwością – powiedziała s. M. Kamila Skorupka ISSM z Szensztackiego Instytutu Sióstr Maryi.

Referentka ds. życia konsekrowanego zwróciła również uwagę na istotę kontaktu z biskupem diecezjalnym i kapłanami. – Dzięki temu możemy bezpośrednio przekazywać żywotne tematy i zagadnienia, jakimi żyje lokalny Kościół, nawiązywać współpracę, proponować konkretnie, często nowe formy apostolatu, których wymaga współczesny świat – dodała. – Zaangażowanie, które płynie z życia konsekrowanego, wypływa z misji, jaką daje Zmartwychwstały. Gdzie dwóch lub trzech, tam On jest obecny. Poza tym potrzeba osobistego umacniania wiary, także wśród osób konsekrowanych – podsumował diecezjalny referent ds. sióstr zakonnych ks. Wenancjusz Zmuda.

Gospodarzem spotkania byli ojcowie i bracia ze Zgromadzenia Ducha Świętego.

jm / Bydgoszcz
KAI

Wpisy powiązane

Dominikanie komentują przeszukanie lubelskiego klasztoru

Generał Paulinów na Pasterce: narodzony Bóg-Człowiek przypomina o pięknie i godności naszego człowieczeństwa

REKOLEKCJE: ODCINEK 5 „Jak zadbać o dziś”I ks. Piotr Pawlukiewicz & ks. Jerzy Jastrzębski