Katedra św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy była miejscem konsekracji dziewicy oraz wdów. Mszy św. oraz obrzędom w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny przewodniczył biskup Krzysztof Włodarczyk.
Ordynariusz diecezji bydgoskiej, wyjaśniając m.in. istotę stanu konsekrowanych wdów, mówił w homilii: Jeśli pragną otrzymać specjalnie dla nich przeznaczoną łaskę Boga w postaci daru konsekracji, muszą się zdecydować na życie w czystości, a to przyrzeczenie ma być wyrazem całkowitego oddania się Chrystusowi i pełniejszego włączenia się w służbę Kościołowi – powiedział.
Zaraz potem wymienił na pierwszym miejscu służbę Kościołowi domowemu, czyli rodzinie, dzieciom i wnukom. – Nie wyklucza to jednak zaangażowania szerszego, szczególnie przez modlitwę. Bóg uświęca ich stan życia i obdarza je specjalną łaską – mówił, dodając, że wszyscy obecni w katedrze są świadkami pięknych obrzędów. – Obydwa przywołują postać Maryi, która jest wzorem wszystkich kobiet w różnym stanie ich życia. W każdym z tych stanów potrzebna jest wierność Chrystusowi, miłość do Niego i najgłębsze zjednoczenie z Nim – podkreślił bp Krzysztof Włodarczyk.
Dziewice oraz wdowy poświęcone Bogu z natchnienia Ducha Świętego składają zobowiązanie do życia w czystości, by bardziej kochać Chrystusa i lepiej służyć bliźnim. Zgodnie ze swym stanem i otrzymanymi charyzmatami oddają się pokucie, dziełom miłosierdzia, apostolstwu i gorliwej modlitwie. Codziennie odmawiają Liturgię Godzin. – Przekonuje się, że Bóg wybiera to, co jest słabe i niemocne. Kiedy pierwszy raz usłyszałam głos „Wypłyń na głębie”, nie wierzyłam Jego słowom. Jezus długo musiał chodzić za mną i przekonywać do tego, że to On mnie woła – powiedziała Agnieszka Dembek, dziewica konsekrowana.
Czekała ona na moment konsekracji przez wiele lat. – Bycie oblubienicą Chrystusa wiąże się w wieloma wyrzeczeniami i obowiązkami, a wiem, że nie jestem osobą łatwą. Jednak Pan uwiódł mnie swoją miłością, oddaniem i tym, że nigdy mnie nie opuszcza – powiedziała Agnieszka Dembek, dodając, że jej hasłem są słowa z Księgi Jeremiasza: „Uwiodłeś mnie Panie, a ja pozwoliłem się uwieść. Ujarzmiłeś mnie i przemogłeś”. – Bóg musiał się namęczyć, by mnie skruszyć i zmienić życie na lepsze. Do końca będę wdzięczna za Jego łaskę, cierpliwość i miłość. Kościół jest dla mnie bardzo ważny. Jest Matką, która nigdy mnie nie zawiodła i chroni w swych skrzydłach – dodała.
Wśród wdów znalazły się: Danuta Koźma i Jadwiga Hajdamowicz. Sam moment konsekracji był poprzedzony czasem formacji kandydatek, nad którym czuwał rektor Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Bydgoskiej ks. dr Marcin Puziak.
jm / Bydgoszcz
KAI