Home WiadomościZ kraju Bracia Mniejsi: Matka Boża Anielska zawitała do swojego w warszawskiego Domu

Bracia Mniejsi: Matka Boża Anielska zawitała do swojego w warszawskiego Domu

Redakcja

Przybyła do nas, w wyjątkowym dniu, 17 września br., w święto stygmatów św. Franciszka z Asyżu. Nawiedziła mokotowską świątynię i parafię z okazji odbywających się przygotowań do jubileuszu 400 – lecia franciszkańskiej prowincji zakonnej. Zarówno prowincja OFM jak i warszawska parafia oraz kościół, noszą to wyjątkowe imię – Matka Boża Anielska.

Peregrynującą figurę Matki Bożej Anielskiej, powitał o. Gerard Kołatek OFM, proboszcz Parafii, dzieci, przedstawiciele Duszpasterskiej Rady Parafialnej oraz wierni zgromadzeni w świątyni. Pani  i Matka nasza, królowała dostojnie na warszawskim Mokotowie.

Uroczystej Mszy Świętej, odprawionej w święto stygmatów św. Franciszka, a jednocześnie w dniu przybycia figury Matki Bożej Anielskiej, przewodniczył ks. bp Michał Janocha, który wygłosił także homilię.

Nawiązał w niej do historii zakonu franciszkańskiego oraz jego duchowej tradycji, do której należy przede wszystkim modlitwa medytacyjna oraz realizowanie postulatu ewangelicznej miłości. Postawa medytacyjna, jak zwrócił uwagę biskup Michał, była właściwa dla całego życia św. Franciszka, a medytacja chrześcijańska stała się przez wieki znakiem zakonu Biedaczyny z Asyżu. Podobnie jak soczewka skupia rozproszone światło w jednym punkcie, medytacja pozwala skupić się na Chrystusie – podkreślił ks. biskup. Skoncentrowanie się na Chrystusie, z kolei, pozwala odczytać istotę chrześcijańskiego powołania, którym jest miłość wolna od egoizmu. Ponadto zwrócił też uwagę, że przeplata się ona zawsze z cierpieniem – nie ma miłości bez cierpienia, czego najlepszym przykładem jest nasz Zbawiciel cierpiący za swój Lud z bezinteresownej miłości. Znakiem w pełni oddanej miłości jest również Maryja. I w tym przypadku odniósł się do Matki Bożej Częstochowskiej, królowej Polski. Jak dalej zwrócił uwagę w homilii, brak skoncentrowania się na Chrystusie rozprasza nasze działania i sprawia, że płyniemy często w nurcie zaśmieconym antywartościami, który prowadzi nas do zguby. Naszym zadaniem jest płynąć, iść pod prąd, żeby dotrzeć do źródła, którym jest Chrystus – powiedział ks. biskup.

Po Mszy św. każdy mógł pomodlić się indywidualnie. Następnie o. Nikodem Gdyk OFM, komisarz Ziemi Świętej, odmówił z wiernymi Koronkę Franciszkańską do Siedmiu Radości NMP, następnie podczas krótkiej konferencji, zachęcił do odmawiania Franciszkańskiej Koronki, wyjaśniając sens tej modlitwy.

Czuwanie przy figurze Matki Bożej Anielskiej, zakończyła procesja na placu przykościelnym, podczas której modlono się śpiewając Litanię Loretańską, w blasku kolorowych światełek i maszerujących strażaków, którzy swoją postawą oddawali hołd Pani od Aniołów, niesionej przez Franciszkanów. Na zakończenie uroczystości został odśpiewany Apel Jasnogórski.

W niedzielę z kolei, podczas wszystkich Mszy św. o. Nikodem Gdyk OFM głosił kazania jubileuszowe. Na uroczystej Sumie, Parafia nasza została oddana i zawierzona Matce Bożej Anielskiej. Wieczorem odbyło się nabożeństwo uwielbienia, Koronka Seraficka, którą prowadzili Franciszkanie, procesja z udziałem strażackiej eskorty oraz Apel Jasnogórski.

To były piękne modlitewne dni, w obecności kochającej Matki. Dzięki o. Nikodemowi, parafianie zostali zachęceni do odmawiania Koronki Serafickiej, na paciorkach pachnących Ziemią Świętą, skąd zostały przywiezione. Obecność dzieci i młodych osób, podczas tych dni, napawa radością i optymizmem.

Warto przypomnieć, że kiedy Karolowi Wojtyle zmarła mama, usłyszał: „To jest teraz twoja Mama” – powiedział małemu Karolowi jego ojciec przed obrazem Matki Bożej Anielskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej. Dziewięcioletni, wówczas, chłopiec miał o tym pamiętać przez całe swoje późniejsze życie, umieszczając w swoim herbie biskupim dwa proste, ale jakże ważne słowa: „Totus Tuus”, czyli „Cały Twój”. I tak się stało. Karol Wojtyła, swoje życie, oddał Matce Bożej. Jako papież zawierzył Jej swój pontyfikat. Często powtarzał: „Miłujcie Maryję! Z tej miłości nie przestawajcie czerpać siły dla waszych serc.

I jeszcze jedno, dlaczego Pani naszej nadano tytuł Matki Bożej Anielskiej? Jest on związany z posłannictwem Matki naszego Pana w wypełnianiu woli Bożej, przekazywanej przez anioły. Prośmy zatem poprzez tych posłanników, o błogosławieństwo dla naszej parafii, Ojczyzny i naszch rodzin.

Zaufajmy Matce Najświętszej, biorąc przykład z Papieża Polaka. Niech Ona prowadzi nas każdego dnia, wraz z aniołami, w takie życie, które będzie pełne miłości, wierności i wiary.

 Barbara Jelonek
Dariusz Piętka

Za: www.ofm.krakow.pl

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda