Na malowniczym beskidzkim wzgórzu znajduje się jedyny w Polsce klasztor kontemplacyjnego zakonu założonego przez włoską mistyczkę bł. s. Marię Celestę Crostarosę.
Biskup w homilii podkreślił, że przybycie redemptorystek do stolicy Podbeskidzia ćwierć wieku temu, na samym początku istnienia diecezji, okazało się prawdziwym dobrem, przynoszącym owoce. „Ilekroć spoglądam na ten klasztor, a czynię to dość często, uświadamiam sobie, jakim skarbem jest on dla naszego miasta i diecezji. Widzę w nim dobro, które owocuje waszym cichym i pełnym pokory życiem zakonnym. Ileż w tym życiu cierpienia, ofiary, wyrzeczeń i poświęcenia! Ileż miłości do Boga i ludzi! Ileż modlitwy, codziennej, cichej, niełatwej pracy!” – podkreślił duchowny, który w 1992 roku zgodził się, by siostry przeprowadziły się z Tuchowa do nowego klasztoru na terenie parafii św. Stanisława BM w Starym Bielsku.
Kaznodzieja przypomniał, że z charyzmatu redemptorystek korzysta nie tylko Kościół lokalny. „Wasz charyzmat promieniuje na inne kraje” – powiedział i zwracając się do zakonnic dodał: „Jesteście powołane przez Ojca, aby być w Kościele i świecie żywą pamiątką”. Nawiązał w ten sposób do Reguł zakonu, który powstał w miasteczku Scala, 13 maja 1731 roku. Według nich wspólnota ma być „żywą pamiątką miłości Ojca do człowieka w Chrystusie”.
Biskup emeryt przypomniał, że forma życia zakonnego, jakie wybrały siostry, polega na oddaleniu się od świata, lecz nie na definitywnym rozstaniu się z jego problemami. „Codziennie wpatrując się w ikonę MB Nieustającej Pomocy, uczcie się od Niej, jak pomagać potrzebującym oraz kierować oczy braci i sióstr na Jezusa, źródło wszelkiego dobra” – zaapelował i odwołując się do niedzielnego czytania z Ewangelii – przypowieści o skarbie i perle – zauważył, że słowo Boże wymaga od człowieka radykalizmu życia w oddaniu się i miłości wobec Pana.
„Kościół nadal potrzebuje waszego świadectwa o prymacie Boga w życiu człowieka” – powiedział do sióstr bp Rakoczy i wezwał do modlitwy o nowe powołania zakonne.
Przełożona bielskich redemptorystek s. Urszula Nowińska OssR wyraziła radość, że historie redemptorystek w Bielsku i diecezji bielsko-żywieckiej splotły się. „To jedna historia – to historia zbawienia i budowania Bożego Królestwa” – stwierdziła, wspominając sierpniowy dzień sprzed 25 laty, kiedy siostry przybyły na bielskie wzgórze.
„Było takie piękne słońce jak dziś. Był upał, wokół były łany zboża. Wszystko to zapowiadało, że Pan nas nie opuści. Dziś możemy powiedzieć, że tak się stało, że w każdej chwili, choć różne momenty przeżywałyśmy, czułyśmy, że Pan nas prowadzi. To było naszą siłą” – dodała.
Wraz z biskupem przy ołtarzu modli się ojcowie redemptoryści: o. Marek Urban CSsR oraz o. Piotr Podraza CSsR.
Siostry przybyły do stolicy Podbeskidzia z Tuchowa, gdzie mieszkały w pobliżu sanktuarium Matki Bożej Tuchowskiej. 7 sierpnia 1992 roku siostry przeprowadziły się do nowego klasztoru, który znajduje się na terenie parafii św. Stanisława BM w Starym Bielsku. 30 września 1992 roku nastąpiło uroczyste otwarcie pierwszego klasztoru kontemplacyjnego sióstr redemptorystek w Polsce. Przy klasztorze powstała kaplica pw. Najświętszego Odkupiciela, z ikoną Matki Bożej Nieustającej Pomocy, która jest otwarta dla wszystkich.
W ciągu 25 lat bielska wspólnota założyła już dwa klasztory na Słowacji: w Keżmarku i pierwszą grekokatolicką wspólnotę we Vranowie. Klasztor powstał też w Pietropawłowsku w Kazachstanie, gdzie pojechały dwie siostry, aby stworzyć tam wspólnotę modlitwy. Ostatnio powstała też wspólnota zakonna w Lwowie.
Założycielką zgromadzenia była włoska mistyczka s. Maria Celeste Crostarosa, która w ubiegłym roku została beatyfikowana. Na świecie jest 47 klasztorów redemptorystek, obecnych na wszystkich kontynentach.
Za: www.ekai.pl.